Data: 2001-01-22 14:37:57
Temat: Re: Stereotypowa niedojrzalosc mezczyzn
Od: "Paulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dyskusja potoczyla sie torami raczej przeze mnie nie oczekiwanymi, ale
oczywiscie trudno miec o to do kogokolwiek pretensje.
Moze ktos jednak chcialby dokladniej nawiazac do sedna mojego zagajenia?
Pozwole sobie je wyeksponowac:
"Pytanie (moje): No to wlasciwie jacy mezczyzni sa niedojrzali?
Odpowiedz (jej): No ci, którzy nie zachowuja sie tak, jak kobiety by
chcialy, zeby sie zachowywali."
Nie chodzi tu jakies czysto obiektywne i 'powazne' wyznaczniki dojrzalosci,
jak np. pozycja materialna, wiek, odpowiedzialnosc, tylko o codzienne
zachowania.
Z moich obserwacji wynika, ze sporo kobiet uzywa epitetu 'niedojrzaly'
('dzieciak' czy 'chlopiec') w bardzo szerokim zakresie:
- niedojrzale moze byc i wyglupianie sie [zwlaszcza w miejscu
publicznym], i zarty erotyczne, i co smielsze pomysly, o ile tylko kobiecie
wydaja sie nierealne, i zbyt szybka jazda samochodem - generalnie rozmaite
rzeczy, które wykraczaja poza "normalne" zdaniem kobiety zachowanie w
pewnych sytuacjach.
Zauwazacie cos takiego w Waszym otoczeniu?
Jesli tak, to z czego to moze wynikac?
P.
|