>
> >> (BTW Skoro sterylizujecie koncowki- po co wiec te
> >> osobne? niewiedza?)
> >
> > Też się o to pytałem, ale nie uzyskałem sensownej odpowiedzi - "tak robimy
od
> > zawsze" :-)
>
>
> ...a ja się muszę dostosować.

Wiem, i rozumiem. Wspolczuje bo to frustruje. Sama przez to przeszlam.
Chociaz lepsze te osobne koncowki niz brak sterylizacji w ogole.

(...)

> Na marginesie - kiedyś czytałem/słyszałem, że jakość sterylizacji i
sterylność
> narzędzi w Polsce, wg WHO, pozostawia wiele do życzenia (nie tylko w
gabinetach
> stomatologicznych) i często nie spełnia norm WHO.


niestety chyba latwo w to uwierzyc, po ogladnieciu tego programu w TV.

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl