Data: 2003-10-07 20:52:42
Temat: Re: Stosunek Waginalny ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=-G-r-i-m-l-o-c-k-= napisał:
> Jesli ona i ja nie mam nic przeciwko teamu to nie jest to zboczone.
> Tylko, ze ja w pewnym sensie mialem przeciwko temu. W glebi duszy,
> brzydzilem juz po ...
> Ale oczywiscie, potulnie dalem sie, zamiast zaprostestowac.
Ucz się pilnie - przez wargi [;)] do serca kobiety? Istnieje bowiem
pewien odsetek [albo nawet oddziesiątek] kobiet, które nie potrafią
szczytować tylko przy stosunku dopochwowym, albo zbyt wolno się
"rozgrzewają" - trzeba im troszeczkę pomóc - ten sposób, jeżeli nie ma
być jedynym, [choć i tym sposobem można osiągnąć to, że kobieta będzie
miała problemy z utrzymaniem równowagi na stojąco] jest całkiem dobry na
"grę wstępną".
Jeżeli jednak Twoje "obrzydzenie" wynika z niemiłych aromatów - to
niestety żaden psycholog Ci nie pomoże - tu potrzebna jest rozmowa z
wybranką.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|