Data: 2010-04-06 15:58:10
Temat: Re: Strach
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> U?ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:1dka96ccn7s16.1b2q42kbylzc2$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Tue, 6 Apr 2010 15:43:59 +0200, Vilar napisa?(a):
> >
> >> U?ytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisa? w wiadomo?ci
> >> news:hpfdbd$877$1@news.onet.pl...
> >>
> >>
> >>> No widzisz nawet pod tym wzgl?dem jeste? zamkni?ta w sterotypie, w
> >>> micie. Tw?j m?czyzna to niewolnik w?asnej m?sko?ci, m?czyzna nie
> >>> jest taki naprawd?, napina si? pod stereotym...normalny m?czyzna
> >>> potrafii by? m?ski i uroczy, silny i elastyczny...ty lubisz
> >>> wybrakowane rzeczy, buble, kt?re s? zamkni?ci w jednym typie
> >>> zachowania...no nie wiem, ale mnie lubi? raczej kobiety....kiedy? ci
> >>> pisa?em o takim jednym arystokracie z warszawy, kt?ry wiedzia? i? si??
> >>> niczego w kulturze wsk?ra? nie mo?na, a te niby bardziej widelikaceni
> >>> francuzii jako? lepiej si? wybronili ni? t?pi i og?upiali si?? polacy.
> >>> Zreszt? Niemcy przed sam? wojn? uwa?ali nasz? m?odzisz za
> >>> wydelikacon?, przed mit aryjski patrzyli, a jak ta m?odzie? walczy?a,
> >>> to niemcy zaskoczeni byli.
> >>> ====================================================
==========================
> >>>
> >>> Globik- obwis?y penis Ci w oko. Czy to komplement?
> >>>
> >>
> >> A nie uwa?asz, ?e Globek napisa? co? m?drego i prawdziwego?
> >> Ja tak uwa?am.
> >>
> >> Pisze o wolno?ci od stereotyp?w. O wolno?ci do bycia sob?.
> >>
> >> Zupe?nie nie rozumiem Twojej reakcji,
> >>
> >> MK
> >
> > Wolno?? od stereotyp?w? - dzi?ki, niekt?re z nich s? JEDNAK filarami,
> > odr?bno?? i w?a?ciwo?ci p?ci s? podstaw?. Metroseksualno?? m?czyzn i
> > m?sko?? kobiet jako znak naszych czas?w wcale mnie nie nastraja
> > optymistycznie.
> >
>
> To te? stereotyp Ixi.
> Ile znasz m?skich kobiet, a ilu metroseksualnych facet?w? (osobi?cie
> oczywi?cie)
> Ile znasz czystych "archetypicznie" kobiet i m?czyzn?
>
> (ja na obydwa pytania mog? odpowiedzie? tylko: ?adnych.
> Nie znam ludzi b?d?cych czystymi archetypami.
> A je?li tacy s? - bo i taki ewenement nale?y dopu?ci? - to nale?a?oby si?
> przyjrze?, czy "tak maj?", czy odgrywaj? jak?? r?lk?)
>
> Nie mam nic do "odgrywania r?l spo?ecznych". Dowolnych.
> (tu znowu mo?e nam przybru?dzi? niedoprecyzowanie wynikaj?ce z
> niedoskona?o?ci j?zyka).
> Pod warunkiem, ?e wynika to z wolnego wyboru, a nie w nieprzemy?lanego
> wej?cia w role / stereotypy, kt?re ewidentnie niekt?rych pij? (i takich os?b
> pewnie troszk? znasz).
>
> Takie podej?cie daje mo?liwo?? akceptowania wielu, rozmaitych r?l
> spo?ecznych i doceniania tej r?norodno?ci.
>
> To moje prywatne podej?cie.
>
> MK
I tu się zaczynają schody, bo jak sobie zmieniasz rolę, to dokładnie
widzisz, że są wokoło aktorzy tylko jednej roli, tacy wciśnięci w nią
jak sardynki do puszki i ci nieświadomi siebie, niewidzący , że
odgrywają role, najczęściej reagują agresją na tych zmieniających się,
bo zmieniający podświadomie drażnią konserwy. To też pokazuje słabość
intelektualną i słabą żywotność[ szprotek]. Znowu przejawia się tu
brak osobowości i tym samym żyją dla innych, unieszczęśliwiając
siebie. Bo jedna rola, to tak jak całe życie z szafy niewychodzić.
życie nie lubi sztywniaków i uwielbiam je , za jego szyderstwo, bo oni
cierpią.
|