Użytkownik "emelya" napisała...

> Mój strach jest jednak paralizujący, odbiera mi chęć działania.Powiedzcie,
> prosze, czy są jakieś metody bezbolesnego leczenia i usuwania zebów, jaki
> wybrac gabinet i jak przestac sie bac???

W przypadku, gdy strach jest zupełnie nie do opanowania,
istnieje możliwość wykonania tego wszystkiego pod narkozą.
Coraz więcej spółdzielni stomatologicznych coś takiego oferuje.
Tylko że to na dłuższą metę jednak trochę bez sensu -
narkoza nie jest obojętna dla organizmu.
Praktycznie w każdym prywatnym gabinecie dostajesz
teraz znieczulenie miejscowe i to naprawdę wystarczy.
Żeby nie bolało. Bo strach to trzeba po prostu przełamać.
Najgorzej jest pójść pierwszy raz - potem jest już z górki.
Wybierając gabinet najlepiej kierować się opiniami ludzi,
którzy tam czy gdzie indziej chodzą i są zadowoleni.
Napisz skąd jesteś, a na pewno i tutaj ktoś Ci coś doradzi.
Dentysta musi być fachowcem, ale w przypadku mocno
spanikowanego pacjenta ważne jest też, żeby był po prostu
sympatyczny i przejmował się (choćby pozornie) stanem
psychicznym delikwenta na fotelu.
Aha - i dobrze, żeby był przystojny.
Wcale nie żartuję - mnie to pomogło. :-)))

Pozdrawiam !
Mała Mi