Data: 2017-06-03 00:35:22
Temat: Re: Strachy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote:
> W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 07:47:06 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu niedziela, 28 maja 2017 17:19:14 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> franciszek_wenersky <f...@g...com> wrote:
>>>>> użytkownik Lord Gender napisał:
>>>>>> Ikselka
>>>>>> Taka prawda to co bajoro ze wsi wyprawia w Anglii ( buractwo jest dzikie
>>>>>> ) to w głowie się nie miesci, wystarczy nagłówki gazet brytyjskich
>>>>>> przeczytać. No i tym samym stali się najczęściej siedzący w angielskich
>>>>>> więzienia. Dużo osób zwraca na to uwagę że buraki z Polski to przyczyna
Brexitu.
>>>>>
>>>>> Ale ogólnie więcej wkładają do wora niż wyjmują, i nikt się
>>>>> nie wysadza w powietrze, dzieci polaków też nie:)
>>>>>
>>>>> Jak sam widzisz, jest różnica.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> No jest. Rodziców wysłał za granicę i go utrzymują - czterdziestolatka. A
>>>> on tu będzie strugał wolnomyśliciela. A wychodzi - wolno myślący prymityw.
>>>>
>>>
>>> on nie jest prymitywny - on jest _zburczony_
>>> :)
>>>
>>>
>>
>> Zburaczony. Burak wszędzie widzi tylko buraków.
>
> optuję nadal przy słowie zburczony.
> choćby z tego względu, ze ma 4 znaczenia.
> i jest ciekawsze po prostu:)
>
>
Hmmmm, nie znam słowa "zburczony". Znam słowo zburczany - od: zburczeć
(kogoś), burczeć (na kogoś) :-))
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|