« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2006-02-15 20:17:03
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcakrys napisał(a):
>
>>>Nie, za nienormalnego uważam rodzica, który dziecku nie wytłumaczył
>>>dokładnie, czym to grozi. Mam na myśli dziecko, które już rozumie, co
>>>się do niego mówi. Młodszemu zatyka się gniazdko zaślepką.
>>
>>Czyli zakazuje.
>
> Nie, tłumaczy 1498 razy, czym to grozi i pilnuje.
A zaślepka dla ozdoby tylko ?
>>>A gdzie ma przynosić problemy?????? Oczywiście, że do domu.
>>
>>Zachowania też ?
>
> Nie, wyżywać powinno się na przypadkowych przechodniach.
Wyżywać ? Tzn co masz na myśli ?
>>>sądzisz, że zamknięcie dziewczyny w domu pod kluczem i z kratami w
>>>oknach coś pomoże?? No fakt, pomoże - nie będzie mogła wyjść.
>>
>>Jesli to moze jej uratowac życie to wydaje mi się to całkiem sensownym
>>rozwiązaniem. Ciekawe że nic lepszego nie wymyśliłaś.
>
> Pod warunkiem, że się nie powiesi, na przykład. Bo ma dość takich
> rodziców.
Jakich ?
>>>Chyba żartujesz. MUSI się kolegować? Najwyżej MUSI być w tej samej
>>>klasie i NIC ponadto. Reszta zależy od dziecka.
>>
>>Na jakiej Ty planecie żyjesz ?
>
> Na jakiej Ty żyjesz. Bo ja na tej, co Miranka.
Fajnie tam musi być.
>>Nie zakazuję, podałem to jako przykład na możliwości jakie ma rodzic.
>>A Eragon to własnie taka marketingowa popłuczyna po Tolkienie. Ale
>>skoro dziecku się podoba to wskazywane w tekście ciężke bzdury
>>absolutnie nie przeszkadzają mu by to lubić.
>
> Ale zdajesz sobie sprawę z tego, ze istnieją ludzie, ktorym akurat taki
> typ literatury sie spodoba? Podobnie jak jednak istnieja czytelnicy
> "Chwili dla Ciebie".
I są oni wzorem wychowawczym ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2006-02-15 20:53:11
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca - odp. i pytanie [OT]Sabada napisał(a):
> Użytkownik "Mamak z Galicji" <mamak112@SPAM_DUPAwp.pl> napisał w wiadomości
> news:dstmos$ah3$1@inews.gazeta.pl...
>> Czy kontrolujecie w jakiś sposób co czyta Wasza "młodzież"? Jakieś zakazy?
>> Przecież zakazany owoc smakuje o wiele lepiej...
>> Cholera, czy ja już jestem takim starym ramolem, że mi to przeszkadza?
>> Mamak z Galicji
>
> 1. Nierealne......
> 2. J/w.
> 3.Tak
> 4. Ja też i mi też.
>
> Kiedyś była świetna gazeta dla dziewcząt pod tytułem FILIPINKA. Tego, co
> obecnie znajduje się pod tym tytułem, nie polecę dziecku. I najgorsze, że
> nie ma alternatywy. Wszystkie czasopisma dla młodych wyglądają tak samo.
> Dzieciaki przeczytają co zechcą.
Moja kupuje "Victor" czy jakoś tak. Przejrzałam b. dokładnie - gazeta
nadaje się do czytania bez cenzury.
> Ps.[OT - Względem cenzury czytelniczej] - czy ktoś może przeczytał
> ostatniego Pottera? Ponoć pozostawia sprawy w zawieszeniu. Mój synek
> wchłonął większą część serii - i ciągle do niej wraca, wałkuje. Ze względu
> na jego wiek (pierwszak), charakter (i tak przeżywa) - może na razie nie
> dawać mu takiej pożywki dla wyobraźni?
Pani Rowling zdąża skutecznie w kierunku obranym przez niejakiego
Stevena Kinga. Moje czytają, bo przecież nie zabronię czytać szóstej
części, jeśli pozwoliłam przeczytać poprzednie pięć (chyba by mnie
zabili). Inna sprawa, że gdybym podejrzewała, że książka tak będzie
wyglądała od czwartej części w górę to jednak poważnie bym się
zastanowiła czy udostępniać lekturę już teraz.
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2006-02-15 20:54:24
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca - odp. i pytanie [OT]siwa napisał(a):
> Ja jestem swieżo po akcji "Bojkotuję to święto, będę obchodził Noc
> Kupały". Oparło się o robienie przykrości i znaczenie czasownika
> "ryćkać".
LOL
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2006-02-15 20:55:46
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca - odp. i pytanie [OT]krys napisał(a):
> ze te wszystkie
> ckliwe listy i opisy, to wypisują nudzące się studentki - im która
> większą bzdurę napisze, tym lepiej.
IMHO raczej studenci nie studentki. I dziennikarze z radia Wawa.
Nazwiska litościwie zachowam dla siebie.
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2006-02-15 20:58:50
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcasiwa napisał(a):
>> Twoje posty ogolnie odznaczam jako przeczytane, chyba ze tak jak tu,
>> masz cos do powiedzenia bezposrednio do mnie. Wolalabym jednak, o ile
>> moge cos tu wolec, calkowicie nie czytac Twoich postow. Zdecydowanie
>> lepiej bym sie czula.
>
> Martwisz mnie. Lepiej byś się czuła, a czytasz. Mam poczucie winy, że
> wyzwalam w Tobie jakieś pokłady masochizmu...
Mam iść po czipsy?
--
Elske z nadzieją
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2006-02-15 21:14:45
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcaElske <k...@o...pl> napisał(a):
> Mam iść po czipsy?
Chlapnij najpierw wiaderko kisielu.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2006-02-15 21:23:00
Temat: Re: [OT] HP było Straciłam dziewictwo...Sabada napisał(a):
> [OT - Względem cenzury czytelniczej] - czy ktoś może przeczytał
> ostatniego Pottera? Ponoć pozostawia sprawy w zawieszeniu. Mój synek
> wchłonął większą część serii - i ciągle do niej wraca, wałkuje. Ze względu
> na jego wiek (pierwszak),
Na piątej części poprzestałam (dla dzieci). Szóstą przeczytałam najpierw
sama i zdecydowałam, że mimo napalenia młodych - zaczekają.
Pozdrawiam,
Nela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2006-02-15 21:27:05
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
"Adam Moczulski" <a...@d...pl> wrote in message
news:dt028j$gvn$4@nemesis.news.tpi.pl...
> >>Jak wiadomo dzieci już rodzą się z genetyczną wiedza co jest głupie a
> >>co mądre.
Coraz trudniej zrozumieć, o co Ci chodzi. Chyba przeholowałeś z tym
płukaniem gardła:)))
Coś nam próbujesz udowodnić, ale ja nie bardzo wiem co, a więc.... ja się
poddaję.
EOT
Anka
PS. Jeszcze tylko, bo nie mogę się powstrzymać - wyobraź sobie, że Ty
przynosisz do domu, coś, co z jakiegoś powodu Cię zainteresowało, a Twoja
żona ze zgrozą w oczach wyrzuca to coś do śmietnika tylko dlatego, że JEJ
się nie podoba. Co czujesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2006-02-15 22:39:40
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca - odp. i pytanie [OT]A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Elske
<k...@o...pl> mówiąc:
>Pani Rowling zdąża skutecznie w kierunku obranym przez niejakiego
>Stevena Kinga.
O, muszę się więc zainteresować...
Agnieszka (cały complecik, chrup chrup chrup...)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2006-02-16 09:33:45
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcaAdam Moczulski napisał(a):
> Jeśli piszesz że dziecko głupie zakazy ominie to racz wyjasnić skąd
> ono będzie wiedziało żeby madrych nie omijać ?
Mądry zakaz jest uzasadniony. I poprzedzony latami nawiązywania kontaktu
z dzieckiem, zeby ono zdazyło się przekonać, że rodzic nie jest jego
wrogiem. Ale chyba jednak odpuszcze Ci tłumaczenie tego, bo Ty po
prostu jestes ustawiony na "nie"
>
>> To może podaj przykład z jakiegos harlekina, znam się na tym równie
>> dobrze, jak na fantastyce.
>
> A na czym sie znasz ? Poza wychowywaniem oczywiście. Choc z drugiej
> strony pominięcie sporego kawałka wiedzy jaką jest etologia, kaze
> watpić i w to.
A po co ci ta wiedza?
>
>>>>Ale po co ma się dowiadywać "w końcu", jak już mleko się wyleje?
>>>>No i masz niestety mylne wrażenie.
>>>
>>>Mleko się nie wylewa w ułamku sekundy.
>>
>> Chyba nie ma sensu w ten sposob dyskutować.
>
> Dziecku też będziesz narzucac sposób dyskusji ?
No, w pyskówki sie wciagnąć nie dam. Ani w "gadał dziad do obrazu, a
obraz ani razu".
>> To zależy, czy śmieci zostaną przeczytane przed przyniesieniem do
>> domu. Ty, jak widać hołdujesz zasadzie "czego oczy nie widzą". Mi
>> bardziej zależy na nie pochłanianiu treści ze śmieci, a nie na
>> fizycznym ich niebycie.
>
> Hołduję zasadzie że robię to co mogę zrobić.
Czyli spokojnie "mogę przeczytać najgłupsze z wydań Bravo", byle nie
przynieść do domu. To ja mam inne cele.
>
>>>"Ania z Zielonego Wzgórza" jest bardzo ciekawą lekturą pod warunkiem
>>>czytania jej między wierszami. Np przez porównanie z podręcznikami
>>>historii Wlk. Brytanii - co mają wspólnego ustawy ogrodzeniowe z Anią
>>
>> A ja myślałam, że książki się czyta dla przyjemności, a nie za karę.
>
> Jedni mają przyjemność z przewracania kartek, a inni z kojarzenia
> zawartych na nich treści.
I oczywiście obowiązuje jedyna słuszna interpretacja. to ja dziękuję
EOT
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |