« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-02-15 09:34:23
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca"Basia Z." <bjz_@__poczta.onet.pl> napisał(a):
> A "Playboy-a" w koszu na brudną bieliznę już przechowuje ?
Ostatnio jeszcze nie było, ale dobrze, że mnie uczulasz -- będę
sprawdzać kosz!
Na jego miejscu chowałabym raczej drzewo w lesie, czyli między
książkami, gazetami i papierzyskami...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-02-15 09:35:51
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcaUżytkownik "siwa" napisał(a):
>
> Chyba kupię Fantastykę, bo mam wrażenie, że moje dziecko jest klonem
> basiowych. Nawet w te same gry grają ;)
>
Jeśli masz znajomych zafiksowanych na temacie, to popytaj o stare numery.
Nowa Fantastyka jest niezła, ale numery z okresu "Czas jest najprostszą
rzeczą", Wiedźmina, Piaseczników były debeściarskie.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-02-15 09:35:52
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcakrys napisał(a):
>>>A co do meritum... czy to się w ogóle da kontrolować??? Jak
>>>dziewczyny będą chciały, to w drodze ze szkoły cała klasa przeczyta
>>>taki artykuł, a pisemko nigdy do domu żadnej z nich nie trafi. Smutne
>>>to bardzo.
>>
>>Kolejny raz widzę tu takie podejście - "nie da się w 100% kontrolować
>>wić nie warto kontrolować wcale".
>
> Chyba nadinterpretujesz. IMHO kontolowac nie warto, bo to tylko skłoni
> do lepszego ukrywania obiektów podlegajacych kontorli,
No i to jest najważniejszy problem wychowawczy ? Ważniejszy od twego by
dziecko odróżniało dom od ulicy ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-02-15 09:47:20
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
"Adam Moczulski" <a...@d...pl> wrote in message
news:dsusm7$8cf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Chyba nadinterpretujesz. IMHO kontolowac nie warto, bo to tylko skłoni
> > do lepszego ukrywania obiektów podlegajacych kontorli,
>
> No i to jest najważniejszy problem wychowawczy ? Ważniejszy od twego by
> dziecko odróżniało dom od ulicy ?
Hę? Możesz jakoś jaśniej?
Krys pisze, że kontrola bez wpajania odpowiednich wartości jest bezcelowa. A
co Ty usiłujesz powiedzieć? Że to nieprawda?
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-02-15 09:52:41
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojcamiranka napisał(a):
> Problem w tym, żeby umiał je także krytycznie ocenić, dostrzec
> różnicę między np. Playboyem a wulgarnymi szmatławcami i te drugie po prostu
> odłożyć.
Ale tego no... Playboy, to nie jest gazetka porno. A porno w pewnym
sensie jest wulgarne z definicji. (Choć z drugiej strony taki Kochanek
wczoraj w tiwi zrobił na mnie po raz kolejny piorunujące wrażenie). Jak
dla mnie to byłoby dobrze, gdyby wiedział, że te panie w Playboyu, to na
żywo wyglądają zupełnie inaczej, a te pary/grupy w innych gazetkach, to
odgrywają scenki przed aparatem. Niemniej jeśli ktoś szuka porno, a IMO
chłopak prędzej czy później szuka (część dziewczyn zresztą też) to nie
ma co zakładać, że Playboy mu wystarczy.
--
oshin, która ogląda, ale w sieci ;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-02-15 09:53:39
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1096opnil02fl.dlg@franolan.net...
> "Basia Z." <bjz_@__poczta.onet.pl> napisał(a):
> Przyznam, że córka koleżanki czytuje bravopodobne pisma. Zdarzało nam
> się czytać takie rzeczy na głos ku uciesze gawiedzi i frustracji owej
> nastolatki. Nieźle nam wychodzi z podziałem na role.
To jest super zabawa w deszczowe wakacje... Kupuje się taką gazetkę i można
ROTFLować cały wieczór.
Są jednak czasopisma, które można by uznać za na poziomie i doznać ogromnego
szoku.
Albo Wprost, albo Newsweek wypuścił latem ubiegłego roku duży
kilkustronicowy artykuł, który mówił o zabawach seksualnych młodzieży. To
było gorsze od Bravo...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-02-15 09:59:46
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
Mamak z Galicji wrote:
> To tytuł z okładki jednego z czasopism dla młodzieży. Takie artykuły to
> obecnie standard.
Juz 15 lat temu to byl standard. A jednak przezylismy ;-)
Moim zdaniem, troche jednak panikujesz. Jesli dzieckow wynosi z domu
odpowiednie wartosci, to nawet jesli podczytuje takie pisemka z czystej
ciekawosci, nic mu/jej sie nie stanie.
Natomiast mysle, ze mlodzi ludzie tak podswiadomie chca wiedziec co
mysla na dany temat (np. tychze pism) mysla ich rodzice, wiec powinno
byc to tematem rozmow. Natomiast zabranianie niewiele juz w tym wieku
daje. Chyba ze spokojne sumienie rodzicom w mysl "czego oczy nie widza..."
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-02-15 10:01:49
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" :
> Albo Wprost, albo Newsweek wypuścił latem ubiegłego roku duży
> kilkustronicowy artykuł, który mówił o zabawach seksualnych młodzieży. To
> było gorsze od Bravo...
Po paru innych artykułach, które przeczytałam kiedyś we "Wprost" czy w
"Newsweeku" nie uważam tych tygodników za gazety na poziomie.
Niestety obecnie starają się być bardziej "poczytne" i schodzą czasem do
poziomu tabloidów.
Na razie została mi "Polityka" i czasopisma popularnonaukowe i "branżowe".
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-02-15 10:36:00
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca - odp. i pytanie [OT]On Wed, 15 Feb 2006 09:44:45 +0100, miranka <a...@m...pl> wrote:
>> Tyle, ze ja odar?am swoje dziecko ze z?udze?, t?umacz?c, ze te wszystkie
>> ckliwe listy i opisy, to wypisuj? nudz?ce si? studentki - im która
>> wi?ksz? bzdur? napisze, tym lepiej. A jak chce przeczytaae cos z sensem,
>> to niestety, ale po szmat?awca nie ma po co si?gaae.
>
> IMHO "odarcie ze z?udze?" to w tym przypadku jedyne sensowne podej?cie:)
Ale koleżanki czytają, więc i tak będzie sięgać.
Pzdr,
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.bpp.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-02-15 10:41:08
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
"oshin dorota bugla" <oshin@no_spam.engram.psych.uw.edu.pl> wrote in message
news:dsutl8$5mq$1@achot.icm.edu.pl...
Jak
> dla mnie to byłoby dobrze, gdyby wiedział, że te panie w Playboyu, to na
> żywo wyglądają zupełnie inaczej, a te pary/grupy w innych gazetkach, to
> odgrywają scenki przed aparatem.
I właśnie o to chodzi, żeby WIEDZIAŁ, żeby umiał wartościować. To jest to
dostrzeganie drugiego dna, ten krytycyzm i dystans, to nieuleganie
złudzeniom, nie zajadanie się bezwartościową papką, którą ktoś nam serwuje
dla własnych korzyści. Jeśli to wszystko będzie wiedział, to nic mu nie
grozi, nawet jeśli gdzieś u kolegi zobaczy hardkorowego pornosa. Problem
byłby wtedy, gdyby mylił te obrazki z prawdziwą miłością, bo nikt mu nigdy
nie powiedział, że to nie tak...
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |