Straciłam głos - jak się leczyć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2002-05-31 21:21:41

Temat: Straciłam głos - jak się leczyć?
Od: "Kasia A." <k...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie mogę w ogóle mówić. Oprócz tego mam jeszcze bardzo silny katar. I
właściwie nic więcej mi nie dolega. Łykam Coldrex, witaminę C. Piłam gorące
mleko, nasmarowałam się maścią rozgrzewającą i nic. Nos dalej zatkany i głosu
dalej nie ma. W pracy dziś przeżywałam katusze. Szef widział że nie mogę
mówić a czterech liter nie ruszył żeby odebrać telefon. Co robić?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-06-01 10:23:47

Temat: Re: Straciłam głos - jak się leczyć?
Od: "ja$dzia$" <j...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia A." <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ad8ph5$9kd$1@news.gazeta.pl...
> Nie mogę w ogóle mówić. Oprócz tego mam jeszcze bardzo silny katar. I
> właściwie nic więcej mi nie dolega. Łykam Coldrex, witaminę C. Piłam
gorące
> mleko, nasmarowałam się maścią rozgrzewającą i nic. Nos dalej zatkany i
głosu
> dalej nie ma. W pracy dziś przeżywałam katusze. Szef widział że nie mogę
> mówić a czterech liter nie ruszył żeby odebrać telefon. Co robić?
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Miewam od czasu do czasu podobne problemy- u mnie to zazwyczaj zapalenie
krtani. Polecałabym udać się do lekarza. Ale niestety przeważnie są to
infekcje wirusowe, w związku z czym lekarz moze najwyżej zapisać coś do
płukania gardła. I wypisać zwolnienie. A Tobie pozostaje przeczekać. Życzę
szybkiego powrotu do zdrowia! :)
--
ja(dzia)
j...@k...net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-06-01 11:25:55

Temat: Re: Straciłam głos - jak się leczyć?
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia A."
<k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ad8ph5$9kd$1@news.gazeta.pl...
> Nie mogę w ogóle mówić. Oprócz tego mam jeszcze
bardzo silny katar. I
> właściwie nic więcej mi nie dolega. Łykam
Coldrex, witaminę C. Piłam gorące
> mleko, nasmarowałam się maścią rozgrzewającą i
nic. Nos dalej zatkany i głosu
> dalej nie ma. W pracy dziś przeżywałam katusze.
Szef widział że nie mogę
> mówić a czterech liter nie ruszył żeby odebrać
telefon. Co robić?

Może plukaj gardło rotworem (cieplym) GARGARINU
lub chciażby soli kamiennej (możesz nawet zabrac
do pracy. Pewnie pomógł by Budsonid w aerozolu ale
to z lekarzem należałoby przedyskutować (jest
troche na coś innego :)

Sark
p.s. a co do szefa to może jakis niedomyślny i
trzeba mu na kartce napisać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-06-01 11:51:57

Temat: Re: Straciłam głos - jak się leczyć?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kasia A." <k...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:ad8ph5$9kd$1@news.gazeta.pl...
> Nie mogę w ogóle mówić. Oprócz tego mam jeszcze bardzo silny katar. I
> właściwie nic więcej mi nie dolega. Łykam Coldrex, witaminę C. Piłam
gorące
> mleko, nasmarowałam się maścią rozgrzewającą i nic. Nos dalej zatkany i
głosu
> dalej nie ma. W pracy dziś przeżywałam katusze. Szef widział że nie mogę
> mówić a czterech liter nie ruszył żeby odebrać telefon. Co robić?

Isc na zwolnienie. Szef moze i jest niedomyslny, ale skoro pracownik
przyszedl do pracy, to znaczy ze moze pracowac, a jesli nie moze, to
powinien byc na zwolnieniu lekarskim.
Do tego takie przechodzone infekcje moga sie skonczyc powaznymi
powiklaniami.
A na chrypke i utrate glosu moga jeszcze pomoc homeopatyczne leki firmy
Boiron.
Pozdrawiam,
MArta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-06-01 18:55:45

Temat: OT
Od: "ja$bolek$" <j...@t...pytajcie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ja(dzia)" <j...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:ada7b9$6nl$1@news.tpi.pl...

<ciach>

> --
> ja(dzia)
> j...@k...net.pl

Ja przepraszam, ze nie na temat, ale nie moglem sie oprzec zeby pozdrowic i
przekazac moja ucieche, kiedy zobaczylem Twoj nick. Ludziom to jednak
podobne pomysly po glowach chodza :))

jeszcze raz pozdrawiam, ja(bolek).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-06-02 07:57:51

Temat: Re: OT
Od: "ja$dzia$" <j...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ja(bolek)" <j...@t...pytajcie> napisał w wiadomości
news:adb59r$3ea$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "ja(dzia)" <j...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:ada7b9$6nl$1@news.tpi.pl...
>
> <ciach>
>
> > --
> > ja(dzia)
> > j...@k...net.pl
>
> Ja przepraszam, ze nie na temat, ale nie moglem sie oprzec zeby pozdrowic
i
> przekazac moja ucieche, kiedy zobaczylem Twoj nick. Ludziom to jednak
> podobne pomysly po glowach chodza :))
>
> jeszcze raz pozdrawiam, ja(bolek).
>
>
:)))
--
ja(dzia)
j...@k...net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-06-02 08:36:18

Temat: Dziękuję
Od: "Kasia A." <k...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję wszystkim za rady. Niestety, wygląda to na większą infekcję, ale już
mówię, co prawda basem :).

A co do odbierania telefonów, to nie jestem sekretarką i moja praca nie
polega na odbieraniu telefonów. Robię to zwykle ja bo mam 3 kroki bliżej do
aparatu niż mój kierownik. Więc wydało mi się to oczywiste, że w chwili
słabości będę z tego zwolniona. Widać się myliłam.

Pozdrawiam, K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry