Data: 2003-08-04 19:19:27
Temat: Re: Strarym grupowiczom nie przystoi prosic
Od: "" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zauwazylem ciekawe zjawisko - osoby, ktore mianuja sie tzw.
> stałymi grupowiczami, kompletnie zmieniaja swą postawę.
> Stają się jakby to powiedzieć tzw. wszystkowiedzącymi, i
> każdy ich dosłownie bełkot uważają, za świętą poradę.
> Zauważamm również na grupie, że im dłużej ktoś jest - tym
> bardziej mu się wydaje, że jest jakimś tam wielkim
> autorytetem - czasami, zdarza sie, ze na pytanie odpowiadaja
> jednozdaniowym bełkotem - tak jakby od niechcenia w stylu
> "to ty nie wiesz?"........ Czy to wypalenie, czy ..... coś
> innego?
> Najczęstszymi odpowidzami stałych grupowiczów (co można
> łatwo zaobserwować) jest zwyczajny bełkot - i można to różni
> nazywać?
>
Jesli ktos mi podpadnie to staram sie go nieczytac
i leci w niebyt :-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|