« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-03-25 08:43:55
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3u23e$q3f$1@news.onet.pl...
> a co powinno wisiec nad drzwiami kazdej arkadii??
>
Hic mortui docent vivos. ;-)))))))))))))))))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-03-25 09:03:45
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Hafsa w wiadomości news:c3u6mh$68u$1@inews.gazeta.pl pisze:
>> a co powinno wisiec nad drzwiami kazdej arkadii??
>>
> Hic mortui docent vivos. ;-)))))))))))))))))))))))))))
Eee, "tutaj martwi ucza zywych"? Przetlumacz, lacina mnie ominela.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-03-25 09:12:27
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Thu, 25 Mar 2004 09:43:12 +0100, na pl.misc.dieta, czarnyjanek napisał(a):
> no tak jeśli nie rodzice to może powrót do makarenki.
Przecież nie rozmawiamy o wychowaniu instytucjonalnym, zastępczym niejako,
tylko o wychowaniu w rodzinie, o relacjach rodzice-dziecko.
Makarenko zajmował się młodzieżą bezdomną, wykolejoną, nie mającą co ze
sobą zrobić, nie mającą oparcia w rodzinie, bo rodziny pozbawionej.
> metody "skuteczne" i
> nie obciążające zbytnio biednych rodziców.
Kto wie, czy rzeczywiście pewnych pomysłów Makarenki nie byłoby dobrze
przenieść na grunt zakładów wychowawczych. Ale za mało znam temat, żeby
twierdzić, że to byłoby dobre, albo złe.
Jeszcze raz przypominam, że rozważamy relacje rodzice-dziecko.
I chodzi mi tylko o to, iż rodzice nie zawsze, choćby stanowili najlepszą
rodzinę, zaspokajającą wszystkie podstawowe potrzeby dziecka, będą w stanie
sprawić, by te relacje były właściwe i by dziecko wyrosło na "doskonałego"
człowieka, czyli żeby przejęło ich system wartości i realizowało go w swoim
własnym życiu. Nawet w najlepszych rodzinach, takich, gdzie dla dziecka ma
się zawsze czas, gdzie okazuje mu się miłość i daje wsparcie w każdej
sytuacji, gdzie nie tylko mówi się o ideałach, ale dąży się w praktyce do
ich osiągania, gdzie moralności rodziców niczego zarzucić nie można,
zdarzyć się może czarna owca.
> a tu link
> http://www.studenci.pl/my/filestxt/20030817171536.tx
t.html
Ciekawe. Ale trochę jakby nie w temacie tej dyskusji.
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-03-25 09:18:35
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:c3u77m$nug$1@inews.gazeta.pl...
> Hafsa w wiadomości news:c3u6mh$68u$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >> a co powinno wisiec nad drzwiami kazdej arkadii??
> >>
> > Hic mortui docent vivos. ;-)))))))))))))))))))))))))))
>
> Eee, "tutaj martwi ucza zywych"? Przetlumacz, lacina mnie ominela.
Dokladnie. Widzialam taki napis nad wejsciem do jednej uczelni we Wroc.
Nie wiem , co miala Krysia na mysli wklejajac cytat:
"Napis: "Nie idź za mną" powinien znajdować się nad każdą uczelnią.
Leo Spitzer"
Czy chodzi o to, by mlodziez sie nie uczyla? nie studiowala, by
spoleczenstwo skladalo sie z niewielkiej liczy niedoukow, bo teraz jest
dzieci i mlodziezy za duzo?Naprawde nie rozumiem.
Ale wracajac do teamtu, to bylo moje pierwsze skojarzenie o napisach nad
drzwiami ;-))) Hafsa
--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-03-25 09:44:05
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c3t0ee$881$1@inews.gazeta.pl...
> > Tylko jakoś nadal nikt mi nie powiedział, skąd kobieta ma wiedzieć, czy
> > wykarmi, czy nie, póki nie urodzi i nie przystawi do piersi.
> > A żeby było ciekawiej - normalne jest, że laktacja rozpoczyna się
niekiedy
> > nawet 7 dni po porodzie.
> >
>
> To proste , wystarczy aby się dobrze odżywiała ( nie mylić z oficjalnymi
> zaleceniami zdrowego odzywiania ) i organizm bez trudu uruchomi synteze
> odpowiednich hormonów i w odpowiednim czasie zaraz po urodzeniu , które
> dostarczą dziecku pokarmu działając na wiadome organy kobiece .
>
Sławek, nie kompromituj się.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-03-25 09:44:05
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Thu, 25 Mar 2004 10:18:35 +0100, na pl.misc.dieta, Hafsa napisał(a):
> Nie wiem , co miala Krysia na mysli wklejajac cytat:
> "Napis: "Nie idź za mną" powinien znajdować się nad każdą uczelnią.
> Leo Spitzer"
> Czy chodzi o to, by mlodziez sie nie uczyla? nie studiowala, by
> spoleczenstwo skladalo sie z niewielkiej liczy niedoukow, bo teraz jest
> dzieci i mlodziezy za duzo?Naprawde nie rozumiem.
Chodzi o to, że szkoły, także uczelnie wyższe, poza dozą wiadomości do
niemal pamięciowego opanowania, nie dają jednostce możliwości
indywidualnego rozwoju, swobodnego demonstrowania własnej odrębności,
twórczego działania, poszukiwania nowych dróg, itp.
Szkolnictwo współczesne wymaga poprawności zachowania, podporządkowania się
i nie dyskutowania na niewygodne tematy. Konformizm, minimalizm,
subordynacja, asekuranctwo to wiedza/umiejętności ukryte, które nabywamy
wraz z wiedzą podawaną niejako w sposób "jawny"/oficjalny.
Czyli, inaczej jeszcze mówiąc, godząc się na pobieranie nauki na
uczelniach, ulegasz wpływom ubocznym, które nie są bez znaczenia dla
naszego rozwoju i nie bardzo są pożądane w rozwoju człowieka.
Poglądy takie głoszą sami pedagodzy, wcale nie pochodzą one od osób z
zewnątrz, nieżyczliwie nastawionych do instytucji oświatowych.
Niestety, jak to ja, nazwisk nie pamiętam :(
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-03-25 09:49:08
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!
Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3solg$pfm$1@inews.gazeta.pl...
> czytalas cala wypowiedz, czy tylko "wyrywasz" cytat z kontekstu?
A jak sądzisz?
> mozna tez "zniszczyc" pokarm (dzialania "lekarzy"), ale chyba nie o to
> chodzi.
O czym Ty piszesz, jak niby lekarze niszczą pokarm u kobiety? 8-/
Oba razy rodziłam w szpitalu wśród lekarzy i nikt mi niczego nie niszczył -
wręcz przeciwnie, wszyscy tam namawiają na naturalne karmienie i pomagają
jak umieją.
> czy to ze rodzice swiadomi(!) tego ze nie beda w stanie wychowac dziecka,
> powstrzymali sie od ich plodzenia? Jedyny "gatunek" ktory mnozy sie tym
> szybciej im gorzej, to homo sapiens.
Ale skąd rodzice maja wiedzieć że nie będą w stanie wychować dziecka?
Skąd miałam wiedzieć, że będę karmić piersią.
Skąd mam wiedzieć, że jutro nie skręcę sobie karku ?
Powinnam nie mieć dzieci na wszelki wypadek?
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-03-25 09:51:04
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!
> Przecież nie rozmawiamy o wychowaniu instytucjonalnym, zastępczym niejako,
> tylko o wychowaniu w rodzinie, o relacjach rodzice-dziecko.
zaraz zaraz a kto napisał ,ze rodzina juz nie wychowuje ,ze szkoła nie
spelnia swoich obowiązków ( tak jakby miala jakies obowiązki poza nauka
czyania,pisania i rachowania :))
>
> > metody "skuteczne" i
> > nie obciążające zbytnio biednych rodziców.
>
> Kto wie, czy rzeczywiście pewnych pomysłów Makarenki nie byłoby dobrze
> przenieść na grunt zakładów wychowawczych. Ale za mało znam temat, żeby
> twierdzić, że to byłoby dobre, albo złe.
juz dawno wycofano sie z pomysłow makarenki uczy sie tylko o nim w ramach
historii mysli pedagogicznej
>
> Jeszcze raz przypominam, że rozważamy relacje rodzice-dziecko.
> I chodzi mi tylko o to, iż rodzice nie zawsze, choćby stanowili najlepszą
> rodzinę, zaspokajającą wszystkie podstawowe potrzeby dziecka,
o jakich potrzebach piszesz mam nadzieje ,ze nie o potrzebach materialnych
gdyz one sa na 2 miejscu a najwazniejsze sa potrzeby emocjonalne
http://info.onet.pl/890406,16,1,0,120,686,item.html
będą w stanie
> sprawić, by te relacje były właściwe i by dziecko wyrosło na "doskonałego"
> człowieka, czyli żeby przejęło ich system wartości i realizowało go w
swoim
> własnym życiu. Nawet w najlepszych rodzinach, takich, gdzie dla dziecka ma
> się zawsze czas, gdzie okazuje mu się miłość i daje wsparcie w każdej
> sytuacji, gdzie nie tylko mówi się o ideałach, ale dąży się w praktyce do
> ich osiągania, gdzie moralności rodziców niczego zarzucić nie można,
> zdarzyć się może czarna owca.
patrz link wyżej jako komentarz do tego co napisałaś
>
> > a tu link
> > http://www.studenci.pl/my/filestxt/20030817171536.tx
t.html
>
> Ciekawe. Ale trochę jakby nie w temacie tej dyskusji.
dlaczego?? te metody w połączeniu z odpowiednią dieta ( wiadomo jaka) mogą
przynieść doskonałe rezultaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-03-25 09:55:29
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!
Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3u2mm$s24$1@news.onet.pl...
> w jakis sposób specjalnie tzn. jesli nie podejmuja SKUTECZNYCH kroków aby
> zmienic te relacje to wina leży po ich stronie
Jest jeszcze opcja, że nie potrafią inaczej, bo sami zostali w jakiś sposób
skrzywdzeni przez swoich rodziców.
> w jakim celu tam chodzi czy aby po to aby zmienic swoje postepowanie czy
> moze po to aby upewnic sie ze wina nie lezy po jego stronie
> wg mnie raczej to drugie twierdze to na podstawie tego co pisze o probie
> narzucenia diety i srodowiska w jakim ma sie dziecko obracać
To robi każdy rodzic - to jest normalne.
Dziecko to nie dorosły, i po to ma rodziców, aby na początku całkowicie
decydowali za dziecko, a z czasem w coraz mniejszym stopniu.
Im mniejsze dziecko, tym mniejszą ma zdolność o samodecydowaniu o sobie.
Tym się różni dziecko od dorosłego.
> premedytacja jest trwanie lub nie zmienianie swoich postaw
Zaraz tam premedytacja. Bez przesady.
> narzucasz swoja diete nawet wbrew dzieciom
W pewnym sensie - dzieci mogą jeść to co ja kupię i przygotuje do
zjedzenia - ich wybór, czy zjedzą, czy nie.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-03-25 09:57:44
Temat: Re: Straszne dane mało kalorii !!!!Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c3t6ch$2bl$1@news.onet.pl...
> Przynajmniej jest się z czego pośmiać :)
To fakt, pewna kompromitująca się stale grupowiczka wypisuje z ogromną
zaciekłością takie bzdury, że można boki zrywać a wręcz przaeciwnie;)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |