Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Strata wagi po nadczynności tarczycy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Strata wagi po nadczynności tarczycy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2008-01-05 10:51:44

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "K" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Witajcie
Zgadzam się z Markiem , co do Tomka.
A w ogóle to piekna dyskusja, chociaz nierstety dla pytajacego "k"
nie wynika zniej wielki pozytek.
K napisz prosze jakie badanie ' dla wykluczenia raka" miałes robione -
wyniki? i czy czujesz sie lepiej jak jest zimno, czy jak jest goraco.
Pozdrowienia
st.

Mialem robiony 3 lata temu poziom ft3,ft4,tsh, wykryto nadczynnosc
zbijalem ja regularnie przez rok tabletkami ,po roku (dwa lata temu )poziom
hormonow jest ok
teraz biore jedna tabletke co 3 dni
Dodatkowo mialem robiona biopsje - Wszystko OK,no i badanie polegajace na
wypiciu plynu z radioakt czyms , usiadlem przed ekranem i mialem cicho
siedziec , pozniej takze wszystko OK

teraz hormony w normie (TSH) a chudne 2kg/rok , ZDECYDOWNIE lepiej czuje sie
zima niz latem, zdecydownaie, mam kolatanie serca, sucha skore,piekace
oczy,lekarz twierdzi ze to wynik 60 lat !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2008-01-05 11:41:27

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeff wrote:

(ciach)

zauważ, że ujadających na mnie w tym wątku nie brakuje, ale ja jeden
gościowi pomogłem, dając kontakt do dobrych endokrynologów (jako, że przez
internet i tak nikt diagnozy nie postawi, chociaż taki np kynast próbuje,
nie zważając na to, że może krzywdę człowiekowi zrobić)

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2008-01-05 11:58:18

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:171adeq76chjs.dlg@always.coca.cola...


> Nie ma racji IMHO (Sorry, Krzysztof). Ten troll operuje zbyt blisko
> medycyny i jego stanowisko wobec niektórych praktk parameycznych jest
> logiczne i zgodne z wiedzą meyczną. Dlatego robi wrażenie, że naprawdę
> zna sie na tym, o czym pisze, a więc może byc znacznie bardziej
> niebezpieczny niż optymalni.


Mówiłem, że ma rację w tym sensie, że tak jak z kreacjonistami... jak się
pojawiła pseudonaukowa argumentacja, środowisko darwinistyczne wzięło się
wreszcie do roboty i przestało traktować kreacjonistów jako nieszkodliwych
maniaków, którym nie warto odpowiadać (dzięki temu nauka powoli zaczyna
odzyskiwać teren, zawłaszczony przez kreacjonistwó). Takoż i tutaj...
stanowisko tego trolla wymaga wzięcia się za nieco powazniejszy rodzaj
odpowiedzi, niż traktowanie go jako nieszkodliwego. Wiem, jest to
upierdliwe, niepotrzebne i łatwo zejść na jego poziom argumentacji, ale
jednak trzeba odpowiadać... tamtym nie... to może to i lepsze. Gorsze... i
tutaj masz rację... że jak się za bardzo wejdzie na poziom poważnych
odpowiedzi, czytająca publika, która nic a nic o tym nie ma zielonego
pojęcia, ze względu na przyrodzoną cechę umysłu ludzkiego połączoną z
lenistwem, naukowego języka nie zrozumie, prosto czasem naprawdę tłumaczyć
się nie da, a będzie wybierać stanowsko bardziej spójne, które wydaje się
być bardziej logicznym (co niestety nie jest prawdą, najspójniejsze wizje
świata mają shizofrenicy)... tu masz rację, to jest gorsze. Spójność nauki
wymaga większej wiedzy niż spójność mitu albo przywidzenia, toteż bez wiedzy
spójność mitu wydaje się być większą...

Pozdrawiam
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2008-01-05 12:08:45

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Jeff" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:flnko2$r1f$1@inews.gazeta.pl...



> No jasny gwint. Nie wierzylem ludziom, ktorzy wypowiadali sie negatywnie
> na
> temat polskich lekarzy. Teraz juz nie bede raczej mial co do tego zadnych
> watpliwosci.

Tak tak... sam znam takich, ktorzy przychodzą ze stuprocentową nadwagą i
pytają, dlaczego ich tak kolana bolą. Przewija się w odpowiedzi delikatna
sugestia, że prócz wszelkiego typu rehabilitacji i leków, które nic nie
dadzą, jeśli masy się nie zgubi, trzeba spróbować jeszcze zrzucić wagę... w
odpowiedzi często się słyszy, że jak się nie umie leczyć, to i waga pacjenta
w tym przeszkadza. No cóż... ja mam naprawdę głębokie współczucie dla
impotencji umysłowej, ale nie jestem od leczenia totalnego skretynienia,
przykro mi.


> Czlowieku ty jestes normalny? A w czym zagraza komus Tomek?
> Zastanowiles sie nad tym co piszesz? To jest grupa dyskusyjna, a nie
> lecznica.

Ale piszą tu ludzie, którzy zagubieni próbują uzyskać jakąś konkretną pomoc,
i natrafiają na debilne teksty. Przepraszam, ale nie zamierzam owijać g* w
papierek. Jesli ktoś fantazjuje bez przerwy, zamiast się uczyć, to to nie
jest czekolada, tylko g*.


> Ile razy tutaj ludzie pisza jak im zaszkodzili wlasnie leki i lekarze.

A znasz statystyki tych wszystkich, którzy zaszkodzili sobie bez lekarzy?
Dostępne w internecie, możesz sobie znaleźć.


> A w tej chwili odpowiadasz na post wyjatkowego chama i prymitywa
> internowego,
> ktory nie potrafi normalnie dyskutowac, tylko obrzuca ludzi wulgarnymi
> inwektywami jak jakis autentyczny kretyn, bo mu sie niektore wypowiedzi
> nie
> podobaja.
> A nie podobaja sie mu dlatego, ze jest tak umyslowo ograniczony, ze ich
> pojac
> nie jest w stanie.

Kulturalnie nie da się dyskutować ze ślepcami. Jak jedzie ciężarówka, a ktoś
jej nie widzi, to się go na siłę z drogi spycha, a nie dyskutuje o
konsekwencjach niechybnego wypadku... a wypadek umysłowy jest taki sam, jak
fizyczny. Nic Ci nie pomoże ładny i ugrzeczniony język, jeśli pieprzysz
androny bez sensu... forma tu nie stanowi o treści. W realu wyrzuciłbym Cię
z każdego poważnego zebrania na jakiś temat, w którym używałbyś takich
argumentacji, jak na tej grupie, a raczej nie ja, tylko woźny, bo zabierasz
czas po prostu... niestety, internet zawsze osłoni takich jak Ty i mogą
pleść co im ślina na język przyniesie... czy to jest dobre? Niestety nie...


> Przyjmij do wiadomosci, ze medycyna konwencjonalna tak naprawde nie leczy
> wiekszosci chorob, tylko przydusza symptomy i wszelkie zapewnienia, ze tak
> nie
> jest, to po prostu ordynarnym klamstwem i oszukiwanie chorych ludzi.
>
> No cos takiego !

No coś takiego ;o)

Ubawiłem się po pachy!

Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2008-01-05 12:10:19

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:flnqfd$b4$1@atlantis.news.tpi.pl...



> zauważ, że ujadających na mnie w tym wątku nie brakuje, ale ja jeden
> gościowi pomogłem, dając kontakt do dobrych endokrynologów (jako, że przez
> internet i tak nikt diagnozy nie postawi, chociaż taki np kynast próbuje,
> nie zważając na to, że może krzywdę człowiekowi zrobić)


Nie moja wina, że nie mam we własnym towarzystwie dobrych endokrynologów...
nie mam to i nie stawiam diagnoz i nie wysyłam do kogoś, kogo nie znam...
przepraszam, jednego znam, ale dobry nie jest...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2008-01-05 13:24:55

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 wrote:

nie no, pierwszy plonk od 4 lat. Nawet krystyna opty sobie na ten honor nie
zasluzyla. Ciekaw jestem tylko, jaki koles ma problem - koledzy wolali na
niego "sraluch" i teraz szczeka na doroslych przez internet?

dosc specyficzny troll zreszta, ani razu nie widzialem zeby komukolwiek
pomogl na tej grupie, ani razu nie widzialem zeby wykazal, iz moja rada
udzielona drugiemu czlowiekowi jest bledna (ba, nikomu do tej pory sie to
chyba nie udalo - czy moze sie myle?), za to ujada i gryzie po lydkach jak
nie przymierzajac pawel paliwoda. Skad sie tacy biora? a moze to jakies
dziecko neostrady po prostu?

no nic, bez odzweu

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2008-01-05 13:29:31

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bazyli4" <

>> zauważ, że ujadających na mnie w tym wątku nie brakuje, ale ja jeden
>> gościowi pomogłem, dając kontakt do dobrych endokrynologów (jako, że
>> przez
>> internet i tak nikt diagnozy nie postawi, chociaż taki np kynast próbuje,
>> nie zważając na to, że może krzywdę człowiekowi zrobić)
>
>
> Nie moja wina, że nie mam we własnym towarzystwie dobrych
> endokrynologów... nie mam to i nie stawiam diagnoz i nie wysyłam do kogoś,
> kogo nie znam... przepraszam, jednego znam, ale dobry nie jest...

Witaj
Daj spokój komu ty sie tłumaczysz?
Nie tłumacz sie bo nie ma komu i z czego.
Przecież ten troll parę wątków wyżej sam pisał, ze dobry lekarz to ten który
wypisuje leki takie jak on sobie życzy.
Wiec jakich on tam mógł edokryunologow dobrych, temu biedakowi przepisać.

Pozdrawiam
Cancer
(znak zodiaku)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2008-01-05 14:09:22

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cancer" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:flo0nt$ttj$1@news.onet.pl...


> Daj spokój komu ty sie tłumaczysz?
> Nie tłumacz sie bo nie ma komu i z czego.
> Przecież ten troll parę wątków wyżej sam pisał, ze dobry lekarz to ten
> który wypisuje leki takie jak on sobie życzy.
> Wiec jakich on tam mógł edokryunologow dobrych, temu biedakowi przepisać.

A popatrz, nie zauważyłem tego posta, ale taka argumentacja obija mi się o
uszy. Z pozoru logiczna... skoro żaden lekarz nie jest dobry, a sami sobie
nie możemy wypisać, to ten jest dobry, co może... nie... paranoja... :)

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2008-01-05 14:11:52

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:flo0hd$ig8$1@atlantis.news.tpi.pl...


> dosc specyficzny troll zreszta, ani razu nie widzialem zeby komukolwiek
> pomogl na tej grupie, ani razu nie widzialem zeby wykazal, iz moja rada
> udzielona drugiemu czlowiekowi jest bledna (ba, nikomu do tej pory sie to
> chyba nie udalo - czy moze sie myle?), za to ujada i gryzie po lydkach jak
> nie przymierzajac pawel paliwoda. Skad sie tacy biora? a moze to jakies
> dziecko neostrady po prostu?

Akurat... plonk... ale freudowskie objawy już są już u ciebie silne... a z
wypiekami na twarzy będziesz czytał, że może odpowiem... :)

Pzdr
Paweł

PS I jak już mam odpowiedzieć... nie może się mylisz... tylko na pewno się
mylisz... metodologu od siedmiu boleści ;o)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2008-01-05 17:36:03

Temat: Re: Strata wagi po nadczynności tarczycy
Od: kynast <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Sty, 11:51, "K" <w...@w...pl> wrote:
> Witajcie
> Zgadzam się z Markiem , co do Tomka.
> A w ogóle to piekna dyskusja, chociaz nierstety dla pytajacego "k"
> nie wynika zniej wielki pozytek.
> K napisz prosze jakie badanie ' dla wykluczenia raka" miałes robione -
> wyniki? i czy czujesz sie lepiej jak jest zimno, czy jak jest goraco.
> Pozdrowienia
> st.
>
> Mialem robiony 3 lata temu poziom ft3,ft4,tsh, wykryto nadczynnosc
> zbijalem ja regularnie przez rok tabletkami ,po roku (dwa lata temu )poziom
> hormonow jest ok
> teraz biore jedna tabletke co 3 dni
> Dodatkowo mialem robiona biopsje - Wszystko OK,no i badanie polegajace na
> wypiciu plynu z radioakt czyms , usiadlem przed ekranem i mialem cicho
> siedziec , pozniej takze wszystko OK
>
> teraz hormony w normie (TSH) a chudne 2kg/rok , ZDECYDOWNIE lepiej czuje sie
> zima niz latem, zdecydownaie, mam kolatanie serca, sucha skore,piekace
> oczy,lekarz twierdzi ze to wynik 60 lat !

Witaj k
Czyli miales badania kt miały wykluczyc nowotwor tarczycy tylko , ale
objawy o kt piszesz moga wystepować w roznych schorzeniach.
Najrozsądniej byłoby powtórzyc badania hormonow tarczycy [ jednorazowe
badanie moze byc błedne] I zgłosic się do doświadczonego specjalisty
chorób wewnętrznych - interniści mają na ogól szerszy i bardziej
całościowy i bardziej analityczny pogląd na pacjenta niz tzw wąscy
specjaliści.
WywołEś niezwykle burzliwa dyskusję, ale chyba nic wiecej przez
internet nie można CI doradzic.
Napisz jeszcze jaką tabletke bierzesz.

pa
st

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ostry bol
Szczepienie na WZW przed operacją, kręgozmyk, fizjoterapia i takie tam...
[GRUPA INWALIDZKA] - Zespół wazowagalny..?
prosba o rozpoznanie
...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »