« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-24 10:54:44
Temat: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Witam!
Jestem studentem i sam sobie gotuję i od pewnego czasu znudzily się mnie
wciąż te same potrawy. No bo ile można jejść jajecznikę, ryż z sosem,
makaron z smażonym mielonym mięsem, ziemniaki, frytki, czy tosty :)
Czasem w przypływie entuzjazmu zrobi się rosołek lub sałatkę z tuńczyka...
Chciałbym się Was zapytać co jeszcze polecacie na obiad dla samodzielnego
zrobienia przez studenta. Oczywiście najwazniejszym czynnikiem jest cena.
Może macie jakieś swoje dania, które możecie polecić.
pozdrawiam
ben
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-24 11:36:05
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Benerit wrote:
(...)
> Chciałbym się Was zapytać co jeszcze polecacie na obiad dla samodzielnego
> zrobienia przez studenta. Oczywiście najwazniejszym czynnikiem jest cena.
Najtaniej? To będzie duszona cebula, grzanki francuskie i sałatka
ziemniaczana w różnych wersjach.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-24 11:40:50
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43feefa7$1@news.home.net.pl...
> Benerit wrote:
> (...)
> > Chciałbym się Was zapytać co jeszcze polecacie na obiad dla
samodzielnego
> > zrobienia przez studenta. Oczywiście najwazniejszym czynnikiem jest
cena.
>
> Najtaniej? To będzie duszona cebula, grzanki francuskie i sałatka
> ziemniaczana w różnych wersjach.
>
> --
eeeee tam...wybór jest większy..
http://visualrecipes.com/
tu jest pare przepisów z obrazkami ja sie to robi :)))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-24 12:07:29
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Benerit wrote:
> Witam!
>
> Jestem studentem i sam sobie gotuję i od pewnego czasu znudzily się mnie
> wciąż te same potrawy. No bo ile można jejść jajecznikę, ryż z sosem,
> makaron z smażonym mielonym mięsem, ziemniaki, frytki, czy tosty :)
> Czasem w przypływie entuzjazmu zrobi się rosołek lub sałatkę z tuńczyka...
>
> Chciałbym się Was zapytać co jeszcze polecacie na obiad dla samodzielnego
> zrobienia przez studenta. Oczywiście najwazniejszym czynnikiem jest cena.
jak jeszcze byłem studentem to jadłem często grzanki z kawiorem popijane
szampanem. Ale normalne to nie było ;-)
A tak normalnie, to często robiłem chili con carne. Tanie i starczało na
parę dni. Oprócz tego różne chińskie dania "na winie".
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-24 12:07:31
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)nie, to często robiłem chili con carne. Tanie i starczało na
> parę dni. Oprócz tego różne chińskie dania "na winie".
>
> Waldek
hm..
chili con carne tanio??
zdradź przepis na to tanie chili con carne
chętnie spróbuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-24 12:25:34
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Użytkownik "mufaska" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:o3r1d4zk5kra.1e66g10i0rphv.dlg@40tude.net...
> nie, to często robiłem chili con carne. Tanie i starczało na
>> parę dni. Oprócz tego różne chińskie dania "na winie".
>>
> hm..
> chili con carne tanio??
> zdradź przepis na to tanie chili con carne
>
A co w/g Ciebie w chile con carne jest drogiego?
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
************************* www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-24 12:26:08
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)mufaska wrote:
> nie, to często robiłem chili con carne. Tanie i starczało na
>> parę dni. Oprócz tego różne chińskie dania "na winie".
>>
>> Waldek
>
>
> hm..
> chili con carne tanio??
> zdradź przepis na to tanie chili con carne
chili con carne na winie:
1. Podstawa: czerwona fasola (np. puszka), pomidory (też puszka)
2. Otwieramy lodówkę i patrzymy, co się w niej poniewiera. Np. papryka,
marchewka inne zielska. Wg apetytu i chęci obierania lądują na stole.
3. Teraz podstawa, czyli carne. W przypadku awaryjnym może być też chili
sin carne. U mnie lądowało w tym: gulasz wołowy, wieprzowy lub mieszany,
kiełbasy różne, od parówek do krakowskiej. Mielone niekoniecznie.
4. Wypełniacz do smaku i co szafka daje: na przykład groszek zielony,
kukurydza. Zdarzyło mi się wciepnąć do garnka puszkę jaśka w sosie
pomidorowym kupionej u jakiegoś turka czy innego greka.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-24 12:34:06
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
>> hm..
>> chili con carne tanio??
>> zdradź przepis na to tanie chili con carne
>>
> A co w/g Ciebie w chile con carne jest drogiego?
> Ania
a czy ja powiedziałam że jest drogie?
zaskoczył mnie bo nigdy tego nie jadłam w wersji robionej a skoro tanie to
chętnie spróbuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-24 12:35:06
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)dzięki!
[i pobiegła do lodówki zobaczyc co się poniewiera :-P]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-24 12:43:06
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)mufaska wrote:
> dzięki!
>
>
> [i pobiegła do lodówki zobaczyc co się poniewiera :-P]
to chili to w sumie tex-mex wersja polskiego bigosu. Boskie żarcie.
Znaczy jeden bóg wie, co tam w nim wylądowało.
Nawiasem mówiąc, resztki pieczeni czy gulaszu z poprzedniego dnia są też
przednią podkładką do chili.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |