Data: 2000-01-12 22:18:27
Temat: Re: Studia
Od: "Adam" <a...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
problem jest w tym, ze limit wiekowy jest tylko na studia dzienne, czyli
"bezplatne" - panstwo broni sie przed wydawaniem pieniedzy na kogos, kto
bedzie pracowal o wiele krócej od prawidlowo zaczynajacych studia ludzi -
taki sam sens maja oplaty za powtarzanie roku - ludzie majacy takie
perspektywy przykladaja sie do nauki, az milo - inna rzecz, ze nie zawsze
niezdanie egzaminu jest "sprawiedliwe" - zawsze pytajacy moze udowodnic
studentowi, ze nic lub prawie nic nie umie.
nastepna kwestia to badanie lekarskie - w polsce jeszcze malo popularne, na
zasadzie zdawkowej wizyty u lekarza rodzinnego i wypelnienie druczka "nadaje
sie". w innych krajach - szczególowe badanie lekarskie + testy alergiczne +
badania psychologiczne. to tez jest jakis sposob na redukcje zbednych
wydatkow na ksztalcenie ludzi, ktorzy potem z roznych wzgledów nie moga
wykonywac swojego zawodu (wyobraz sobie stomatologa uczulonego na lateks)
oczywiscie przepisy takie nie powinny obowiazywac ludzi placacych za
studia - chcesz, to sie ucz - tylko sam zaplac za nauke.
>Ja sadze, ze przepisy ograniczajace mozliwosc studiowania sa
>bezsensu! Jesli kandydat zda egzamin i przebrnie przez wszystkie
>egzaminy, to w czym problem? W innych krajach jedynym warunkiem jest
>odpowiednik swiadectwa maturalnego, ktore po latach traci waznosc...
>Jesli ma sie 55 lat i chce studiowac, to byc moze trzeba odswiezyc
>sobie najpierw przedmioty teoretyczne.
>
>/mb
>
>
>
|