« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-25 16:50:43
Temat: Sushi/ Suszi :)czy ktoś z was jadł moze Sushi/Suszi..:):)i wie jak to ewentualnie
przygotowac. gdzieś obiło mi sie o uszy, ze podobno potrawe te powinni
przygotowywac tylko mężczyźni ..???
chybryda[:*]
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-25 17:07:18
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)"chybryda" <c...@w...pl> wrote in message
news:06022517504363@polnews.pl...
> czy ktoś z was jadł moze Sushi/Suszi..:):)i wie jak to ewentualnie
> przygotowac. gdzieś obiło mi sie o uszy, ze podobno potrawe te powinni
> przygotowywac tylko mężczyźni ..???
Jest bardzo duzo miejsc w sieci z bardzo dokladnymi instrukcjami - warto
uzyc googla. Jest to nie tylko umiejetnosc ale i "sztuka" wiec nie kazdemu
bedzie wychodzilo. Podstawa sa bardzo swieze produkty i dobry, dobrze
ugotowany, ryz. Pewnie lepiej na poczatek pojsc do restauracji/baru sushi
(dobrej, czyli drogiej...praktycznie wszystkie dobre sush bar sa drogie ale
nie wszystkie drogie sush bar sa dobre...) i sprobowac. W Japonii, istotnie,
"sushi chef" to zawsze facet ale bylem tez w topless sushi bar gdzie zarowno
"chefs" jak i obluga byla zenska i topless :-)))
--
><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-25 18:23:33
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)chybryda wrote:
> czy ktoś z was jadł moze Sushi/Suszi..:):)i wie jak to ewentualnie
> przygotowac. gdzieś obiło mi sie o uszy, ze podobno potrawe te powinni
> przygotowywac tylko mężczyźni ..???
nie. Moja kuzynka robi świetne sushi, a jej mąż i ja byliśmy tylko
asystenami.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-25 20:19:03
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)
Użytkownik "chybryda" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:06022517504363@polnews.pl...
> czy ktoś z was jadł moze Sushi/Suszi..:):)i wie jak to ewentualnie
> przygotowac. gdzieś obiło mi sie o uszy, ze podobno potrawe te powinni
> przygotowywac tylko mężczyźni ..???
Myślę, że bardzo wiele osób tutaj obecnych jadło sushi. Jeżeli jest to dla
Ciebie nowość to najlepiej skorzystaj z jakiejś dobrej japońskiej
restauracji, żeby w ogóle zobaczyć i spróbować co to takiego. Jak pierwszy
raz jadłam sushi to nie przypadło mi do gustu, za to teraz uwielbiam (nawet
moja 5 letnia córka uwielbia). Sama nie robię, bo to profanacja byłaby :-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-25 23:12:36
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)gsk napisał(a):
> Myślę, że bardzo wiele osób tutaj obecnych jadło sushi. Jeżeli jest to dla
> Ciebie nowość to najlepiej skorzystaj z jakiejś dobrej japońskiej
> restauracji, żeby w ogóle zobaczyć i spróbować co to takiego. Jak pierwszy
> raz jadłam sushi to nie przypadło mi do gustu, za to teraz uwielbiam (nawet
> moja 5 letnia córka uwielbia).
Dajesz dziecku surową rybę?
> Sama nie robię, bo to profanacja byłaby :-)
Rozwiń proszę.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-25 23:19:43
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)Jerzy Nowak <0...@m...pl> w wiadomości
news:news:dtqoaa$ei8$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> Myślę, że bardzo wiele osób tutaj obecnych jadło sushi. Jeżeli jest to
>> dla Ciebie nowość to najlepiej skorzystaj z jakiejś dobrej japońskiej
>> restauracji, żeby w ogóle zobaczyć i spróbować co to takiego. Jak
>> pierwszy raz jadłam sushi to nie przypadło mi do gustu, za to teraz
>> uwielbiam (nawet moja 5 letnia córka uwielbia).
> Dajesz dziecku surową rybę?
Kto Cię tak okrutnie okłamał, że sushi nie może być bez surowej ryby?
--
Konrad J. Brywczyński GG:1528179
http://www.boeing.com/news/releases/2003/q2/nr_03051
5m.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-25 23:21:54
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)Jerzy Nowak napisał(a):
> gsk napisał(a):
>
>> Myślę, że bardzo wiele osób tutaj obecnych jadło sushi. Jeżeli jest to
>> dla Ciebie nowość to najlepiej skorzystaj z jakiejś dobrej japońskiej
>> restauracji, żeby w ogóle zobaczyć i spróbować co to takiego. Jak
>> pierwszy raz jadłam sushi to nie przypadło mi do gustu, za to teraz
>> uwielbiam (nawet moja 5 letnia córka uwielbia).
>
>
> Dajesz dziecku surową rybę?
a co w tym zlego ???
ja w wieku 5 lat uwielbialem tatara (surowe mieso zgroza!)...
i kogel mogel tez (surowe jajka!)...
ze nie wspomne o majonezie...
polecam dzwonek swiezego surowego lososia zasypac warstwa soli i duza
iloscia soku z cytryny zawinac w bawelniana scierke i na dobe do lodowki
pycha...
znam dzieci ktore to uwielbiaja...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-25 23:29:16
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)Marsjasz napisał(a):
> Jerzy Nowak napisał(a):
>> Dajesz dziecku surową rybę?
>
> a co w tym zlego ???
[...]
Niby nic ale szybciej schodzą z tego świata jakby co.
:-P
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-25 23:33:08
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)Jerzy Nowak napisał(a):
> Marsjasz napisał(a):
>
>> Jerzy Nowak napisał(a):
>>
>>> Dajesz dziecku surową rybę?
>>
>>
>> a co w tym zlego ???
>
> [...]
>
> Niby nic ale szybciej schodzą z tego świata jakby co.
> :-P
> pozdr. Jerzy
Japonczycy maja niezla srednia zycia...
a ryba do sushi to nie przelezaly baltycki dorsz...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-25 23:39:10
Temat: Re: Sushi/ Suszi :)Marsjasz napisał(a):
> Japonczycy maja niezla srednia zycia...
> a ryba do sushi to nie przelezaly baltycki dorsz...
Prawdziwa ryba używana do sushi truje i to całkiem nieźle nawet
prawdziwych japończyków.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |