« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-12-26 00:22:03
Temat: Re: Świadoma wola jest złudzeniem? - Skąd się...
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:8t8xgvjhpp7l.ly91rqru4y03.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 26 Dec 2007 01:16:01 +0100, Flyer napisał(a):
>
> > Ikselka; <1f9qthmr7nwen$.32mu64dkye66.dlg@40tude.net> :
> >
> >> Dnia Wed, 26 Dec 2007 00:47:36 +0100, Flyer napisał(a):
> >
> >>> Jakie upijał? Wyluzował. ;)
> >>
> >> Skoro tak, to już lepiej sama bym się postarała Cię wyluzować - dla Twojego
> >> dobra, oczywiście tylko dla Twojego dobra! Trza będzie obmyślić taktykę
> >> jakąś bezalkoholową ;-)
> >
> > A mąż co na to? ;>
> >
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
> A Ty zaraz mnie o niewiadomoco posądzasz ;-P
> Taktyki rozluźniania bezalkoholowego różne są przecież.
> Na przykład perswazja (nie mylić z perwersją!);-P
ja proszę masaż stopami ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-12-26 00:43:37
Temat: Re: Świadoma wola jest złudzeniem? - Skąd się...Ikselka; <8...@4...net> :
> Dnia Wed, 26 Dec 2007 01:16:01 +0100, Flyer napisał(a):
> > A mąż co na to? ;>
> A Ty zaraz mnie o niewiadomoco posądzasz ;-P
Jakie "niewiadomoco"? Wiadomo. ;p
> Taktyki rozluźniania bezalkoholowego różne są przecież.
> Na przykład perswazja (nie mylić z perwersją!);-P
Którą częścią ciała? ;>
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-12-26 00:57:12
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli...On 25 Gru, 20:27, "Robakks" <r...@g...pl> wrote:
> Ludzie którzy nie mają uczuciowości wyższej i nie mają strażnika
> w postaci zasad - nie mają także bodźca by powstrzymywać popędy i odruchy.
> Takim, ludziom trzeba patrzeć na ręce bo nie wiadomo kiedy zrobią coś,
> czego nie tylko nie mogą ale nie chcą powstrzymać.
Naiwny pogląd.
Najbardziej pewne są odruchy. Zasady w każdej chwili można złamać.
Wystarczy niewielki bodziec - trafienie w czuły punkt.
Im czżłowiek słabiej rozwinięty (niedojrzały, niedoświadczony
i niedowartosciowany), tym mniej mu ufam. A już jesli do tego
ma kupę sztywnych zasad - to uciekam gdzie pieprz....
Bo dla takiego wszystko może być przyczyną złamania zasad,
albo nawet niech nie łamie - wystarczy, że się głupio ich trzyma
i nie umie ocenić okoliczności - to samo w sobie jest już
niebezpieczne.
- JaKasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-12-26 06:39:52
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli..."Sky" <s...@o...pl>
news:fks63h$f4v$1@news.onet.pl...
> Płynie myśl po bieli tła
> tło nie myślą lecz ją ma
Wyrwałeś mi to Pan z ust. ;)
100 lar temu pisałem na psp coś takiego:
"Świadomość to stan próżni międzyatomowej mózgu {u Pana: biel tła}
a myślenie to zakłócenie tego stanu {u Pana: płynięcie; dla patixa: wir}.
Emocje są zaburzeniem świadomości {zmętnienie tła}"
. . .
Ciekawe czy Pan wiesz czym różni się tło białe
od krystalicznie przeźroczystego?
Powiem Panu:
tym czym bielmo na oczach od bystrego spojrzenia. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-12-26 06:59:35
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli...
"Robakks" <r...@g...pl> wrote in message
news:fkssv7$6bs$1@inews.gazeta.pl...
> Ciekawe czy Pan wiesz czym różni się tło białe
> od krystalicznie przeźroczystego?
Siuśki skaji z piaseczkiem i czyste po lekach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-12-26 07:14:43
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli..."Panslavista" <p...@p...onet.pl>
news:fksu6v$49n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Robakks" <r...@g...pl>
> news:fkssv7$6bs$1@inews.gazeta.pl...
>> Ciekawe czy Pan wiesz czym różni się tło białe
>> od krystalicznie przeźroczystego?
> Siuśki skaji z piaseczkiem i czyste po lekach?
Przemówił przez Pana doktór, ale analogia jest dobra (tak myślę):
zmętnienie moczu wskazuje na jakieś zaburzenie organiczne ustroju,
zmętnienie świadomości wskazuje, że coś nie tak z psychiką
np. jeśli komuś na oczy rzuci się sperma to widzi wszystko mętno-białe. ;S
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-12-26 10:41:03
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli...
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:8e6cae2b-d8ec-4466-aafd-7fe5592cbcc9@e25g2000pr
g.googlegroups.com...
On 25 Gru, 20:27, "Robakks" <r...@g...pl> wrote:
> Ludzie którzy nie mają uczuciowości wyższej i nie mają strażnika
> w postaci zasad - nie mają także bodźca by powstrzymywać popędy i odruchy.
> Takim, ludziom trzeba patrzeć na ręce bo nie wiadomo kiedy zrobią coś,
> czego nie tylko nie mogą ale nie chcą powstrzymać.
Naiwny pogląd.
Najbardziej pewne są odruchy. Zasady w każdej chwili można złamać.
Wystarczy niewielki bodziec - trafienie w czuły punkt.
Im czżłowiek słabiej rozwinięty (niedojrzały, niedoświadczony
i niedowartosciowany), tym mniej mu ufam. A już jesli do tego
ma kupę sztywnych zasad - to uciekam gdzie pieprz....
Bo dla takiego wszystko może być przyczyną złamania zasad,
albo nawet niech nie łamie - wystarczy, że się głupio ich trzyma
i nie umie ocenić okoliczności - to samo w sobie jest już
niebezpieczne.
- JaKasia
------
To lepiej nie ufaj nikomu...z sobą włącznie ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-12-26 10:42:35
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli...
"Robakks" <r...@g...pl> wrote in message
news:fksv0i$a60$1@inews.gazeta.pl...
> "Panslavista" <p...@p...onet.pl>
> news:fksu6v$49n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> "Robakks" <r...@g...pl>
>> news:fkssv7$6bs$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Ciekawe czy Pan wiesz czym różni się tło białe
>>> od krystalicznie przeźroczystego?
>
>> Siuśki skaji z piaseczkiem i czyste po lekach?
>
> Przemówił przez Pana doktór, ale analogia jest dobra (tak myślę):
> zmętnienie moczu wskazuje na jakieś zaburzenie organiczne ustroju,
> zmętnienie świadomości wskazuje, że coś nie tak z psychiką
> np. jeśli komuś na oczy rzuci się sperma to widzi wszystko mętno-białe. ;S
Sperma objawem zdrowia!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-12-26 10:54:02
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli..."Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fktb3m$2r5$1@news.onet.pl...
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:8e6cae2b-d8ec-4466-aafd-7fe5592cbcc9@e25g2000pr
g.googlegroups.com...
On 25 Gru, 20:27, "Robakks" <r...@g...pl> wrote:
> Ludzie którzy nie mają uczuciowości wyższej i nie mają strażnika
> w postaci zasad - nie mają także bodźca by powstrzymywać popędy i odruchy.
> Takim, ludziom trzeba patrzeć na ręce bo nie wiadomo kiedy zrobią coś,
> czego nie tylko nie mogą ale nie chcą powstrzymać.
Naiwny pogląd.
Najbardziej pewne są odruchy. Zasady w każdej chwili można złamać.
Wystarczy niewielki bodziec - trafienie w czuły punkt.
Im czżłowiek słabiej rozwinięty (niedojrzały, niedoświadczony
i niedowartosciowany), tym mniej mu ufam. A już jesli do tego
ma kupę sztywnych zasad - to uciekam gdzie pieprz....
Bo dla takiego wszystko może być przyczyną złamania zasad,
albo nawet niech nie łamie - wystarczy, że się głupio ich trzyma
i nie umie ocenić okoliczności - to samo w sobie jest już
niebezpieczne.
- JaKasia
E tam, zazwyczaj wystarczą różnice kulturowe, a nawet płci, aby znaleźć się
w sytuacji nie pozwalającej na kompromis, zwłaszcza przy nawet niwielkiej
ilości złej woli jednej strony, aby mogła stać się ona (sytuacja) skrajnie
dramatyczna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-12-26 11:09:54
Temat: Re: Świadomość zdeterminowanej woli...
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:8e6cae2b-d8ec-4466-aafd-7fe5592cbcc9@e25g2000pr
g.googlegroups.com...
On 25 Gru, 20:27, "Robakks" <r...@g...pl> wrote:
> Ludzie którzy nie mają uczuciowości wyższej i nie mają strażnika
> w postaci zasad - nie mają także bodźca by powstrzymywać popędy i odruchy.
> Takim, ludziom trzeba patrzeć na ręce bo nie wiadomo kiedy zrobią coś,
> czego nie tylko nie mogą ale nie chcą powstrzymać.
Naiwny pogląd.
Najbardziej pewne są odruchy. Zasady w każdej chwili można złamać.
Wystarczy niewielki bodziec - trafienie w czuły punkt.
Im czżłowiek słabiej rozwinięty (niedojrzały, niedoświadczony
i niedowartosciowany), tym mniej mu ufam. A już jesli do tego
ma kupę sztywnych zasad - to uciekam gdzie pieprz....
Bo dla takiego wszystko może być przyczyną złamania zasad,
albo nawet niech nie łamie - wystarczy, że się głupio ich trzyma
i nie umie ocenić okoliczności - to samo w sobie jest już
niebezpieczne.
- JaKasia
------
To lepiej nie ufaj nikomu...z sobą włącznie ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |