« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-06-08 20:24:24
Temat: Re: Świadome śnienieja kiedys opanowalam ta sztuke po tym jak snily mi sie koszmary i za nic nie
moglam sie obudzic. kiedy w sen robil sie szczegolnie przerazajacy, ze snu
po prostu "wyskakiwalam" doslownie i w przenosni:)
do dnia dzisiejszego pamietam sen jak z kolezanka uciekalysmy przed jakims
maniakiem z karabinem. kolezanka w przerazeniu :"zginiemy", a ja w spokoju:
"nic sie nie boj, to moj sen, nic nam nie grozi". heh.
--
"Sanity calms, but madness is more interesting."
/John Russell/
"Mateusz K." <m...@i...eu> wrote in message
news:1181134175.521447.181950@p77g2000hsh.googlegrou
ps.com...
Jak często miewasz sny, podczas których jednocześnie wiesz, że śnisz,
ale nie budzisz się, tylko korzystasz z okazji, by robić w nich, co Ci
się żywnie podoba? Czy wiesz już, że po opanowaniu oneironautyki
(czyli sztuki świadomego śnienia) możesz mieć ponad 200 świadomych
snów w roku? Wyobraź sobie tylko, jak fantastyczne przeżycia czekają
na Ciebie w prawie każdą noc!
Dlaczego każdy człowiek może nauczyć się, jak świadomie śnić?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się zasnąć z intencją obudzenia się o 6
rano? Co dzieje się, gdy mamy takie nastawienie i plan? W większości
przypadków nasza podświadomość budzi nas, jeśli nie o 6, to np. o
5:58 :)
Tak, Ty też możesz korzystać z mocy swojej podświadomości i robić
dzięki temu różne nowe i ciekawe rzeczy (jak choćby świadomie śnić) -
wystarczy, że odkryjesz, w jaki sposób się z nią "dogadać" i trochę
poćwiczysz.
http://swiadome-snienie.zlotemysli.pl/mateuszk.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-06-08 20:31:31
Temat: Re: Świadome śnienieHimera pisze:
> ja kiedys opanowalam ta sztuke po tym jak snily mi sie koszmary
no mórzyni majom dórze i śmierdzonce pały to miałaś s tym problemy.
--
! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
! WSPANIAŁY ! PÓLAK !
! SYJÓNISTA ! ÓÓÓÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-06-10 01:28:48
Temat: Re: Świadome śnienie
Użytkownik "! JÓŚEF ! PIŁŚÓCKI ! ÓÓÓ !" <piBsucki@piBsucki.ÓRG> napisał w
wiadomości news:f4ceck$5ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Himera pisze:
> > ja kiedys opanowalam ta sztuke po tym jak snily mi sie koszmary
>
> no mórzyni majom dórze i śmierdzonce pały to miałaś s tym problemy.
>
> --
> ! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
> ! WSPANIAŁY ! PÓLAK !
> ! SYJÓNISTA ! ÓÓÓÓÓ !
Załapałeś.
Ty to jesteś cfaniura.
Raz poklask był. To jedziesz na całego :-))
Gupie ludziska, będą rzucać w maupę bananami,
a ona się ożre. :-))
Scenariusz bomba. :-)))
Nie jesteś pierwszy.Stara technika maup.
Znasz artystów?
Jest taki, co sobie ubzdurał, malowanie kolejnych liczb na ścianie/.
Jak myślisz, ile On myśli? I kiedy skończy?
Jak dla mnie - to kramarz.
Teraz.
Miał myśl. Spierdolił ją. Zapamiętaniem siebie w niej.
Tak nam się wszystkim zdarza. I mnie :-)
Jest inny np: Kossak. Co się spodziewamy?
:-))) Banał, wiemy czego się uczepił i przeszedł w rzemiosło.
Są inni... których rozwój obserwujemy.
Pewne okresy, odmiennej twórczości.
Badania, próby, itd. Feria stylów.
To są artyści.
A nie rzemieślnicy. Wyrobnicy. Pierdolnicy - uczepieni
kasy "za obrazek" - patrz - Rubik - rozczarowanie.
To pedał. Nie w sensie seksualnym. (choć nie wiem).
Pedał od..., pedałowania się.
Nie będę rozwijał, bo pewnie Cię nie interesuje (zbytnio).
Zmieniaj się. Kiedyś będziesz mógł wybrać Swoją formę.
Kształt i pogląd. Ogląd ma się przez zmianę.... ale nie niku...
to prostackie, czy też pod stałym nikiem ... no nieważne :-))
Banały.
Bycie sobą - ma niewspółmierną zaletę.. po czasie...
okazuje się, że jesteś sobą, a nie nieakceptowanym, przez siebie
osobnikiem.
Przyczym... przestroga... bycie sobą to konsekwencje kształtujące :-))
In plus.
----------------------------------------------------
--
Tamto było do Ciebie.
Teraz sobie pogderam :-)) ( nic w tym śmiesznego :-))
----------------------------------------------------
--
Tak. Teraz oczywiste :-))
Wzorzec.
I stały problem ze wzorcem.
I jego brakiem.
I istnieniem jego.
Niema takiej siły, by się o niego nie "obijać".
Nie zostanę amerykaninem. To pewne.
Ani ruskim, ani ... ani.
Z prostej przyczyny.... wyszukałem wzorzec... dla siebie.
Idealnie spełniający warunki ...moje... dążenia do wzorca :-))
Daleki, odległy, nieprzekraczalny z zasady.
Ale...
Jak słodkość brzmi w trzcinie,
tak i,w burakach.
(nie moja to wina_usprawiedliwienie)
ett
Chyba zwariuję :-))
Naprawdę, to najlepszy tekst przez tyle lat...
"zamek bez drzwi"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-06-10 09:04:15
Temat: Re: Świadome śnienie
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f4fjm6$do3$2@news.onet.pl...
stresc mi to w 2 zdaniach a potem wypizdalaj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-06-10 09:48:04
Temat: Re: Świadome śnienieiwanos pisze:
> stresc mi to w 2 zdaniach a potem wypizdalaj
ja tesz nie czytałem. a to był kórwa wiersz? coras wiencej troli na tej
grópie
--
! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
! WSPANIAŁY ! PÓLAK !
! SYJÓNISTA ! ÓÓÓÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-06-10 12:56:33
Temat: Re: Świadome śnienieeTaTa napisał(a):
> Naprawdę, to najlepszy tekst przez tyle lat...
niektórzy piszą lata i nie mają nalepszego tekstu...
--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-06-10 21:12:18
Temat: Re: Świadome śnienie
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f4fjm6$do3$2@news.onet.pl...
>
> Chyba zwariuję :-))
obiecanki cacanki
myślisz ,że możesz jeszcze .... :)))
> Naprawdę, to najlepszy tekst przez tyle lat...
> "zamek bez drzwi"
no nie wiem ??
jakoś nie mogę się zachwycić tym postem
(poza jego wieloziomowością -
zgodnośc formy i treści )
czy chodzi Ci o samo pytanie Mani ?
czy jakąś (jaką ???) odpowiedź ?
czy własny ,tradycyjnie nie wysłany, post ?
może dodaj jakis kontekst i mnie olśni
tak - wiem ,że to mało prawdopodobne -
dziad (zamek) do obrazu (bez drzwi) :))
no ale i tak nic ciekawego się nie dzieje
zdrówko
patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |