Data: 2011-02-01 21:05:22
Temat: Re: Świadomość.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tu wychodzi niesamowite polskie uwstecznienie i stadność. Nawet tego
tekstu nie czytacie takim jak ja go rozumiem, każdy przeczyta go tym
czego w życiu doświadczył. Dlatego możliwa jest dyskusja, bo świat
obiektywny to taki sam dla wszystkich więc tego tekstu byście nie
zniekształcali gdyby był obiektywny. S. fenomenologia z początku wieku
twierdziła że nie ma świata jest tylko ida świata w mojej głowie nie
ma Izy jest tylko idea Izy w mojej głowie. Tak jak się nigdy nie
urodziłem, mam tylko idee narodzin w swojej głowie. I to podejście
jest sensowne, bo nie wiesz czy się urodziłeś, tak ci powiedziano.
Skąd wiesz że Iza istnieje, za każdym razem jak spojrzysz na Izę
lepisz ją swoją świadomością i okazuje się że nie jest taka za jaką ją
bierzesz. Powiedzmy że widzimy świat za pomocą kolorowych witrarzy w
naszym domu, człowiek świadomy siebie wie że Izę widzi poprzez ten
witraż. Osoba nieświadoma ma twarz przylepioną do witraża, więc nie
widzi przez co patrzy i myśli że to co widzi to Iza i prubuje jej ten
obraz narzucić....wybucha awantura, bo osoba z przyklejoną twarzą
jedynie narzuca swoją interpretacje. A witraż to świadomość zbiorowa.
|