Ciesze sie, ze temat wywolal taki szeroki oddzwiek.
Jak znajdziecie chwile czasu, naprawde zachecam
do przeczytania pelnego tekstu, ktory opublikowalem
na stronach www. Jestem przekonany, ze udalo
mi sie znalezc wyjasnienie dla wielu
argumentow padajacych w dyskusjach na ten temat.

Na razie ustosunkuje sie do jednej kwestii,
ktora pojawia sie najczesciej:

Użytkownik "Jakub Wróblewski":

> Byc moze pomocna tu bedzie definicja swiadomosci (co prawda zaczales
> od tego, ze trzeba ja zdefiniowac, ale potem tego nie zrobiles).

Zwolennicy mocnej AI zaczynaja wlasnie od definicji.
Ale to dziala jak paragraf 22:
podajesz definicje i w tym momencie przestajesz zajmowac
sie swiadomoscia jako taka, ale zajmujesz sie definicja.
Im bardziej scisla definicja, tym prosciej stworzyc sztuczny
system ja spelniajacy. Ale w systemie tym zawsze bedzie _model_
swiadomosci, a nie sama swiadomosc.

Jurek