Data: 2001-10-04 13:28:01
Temat: Re: Swiadomosc ludzka a komp - to tylko kwestia czasu
Od: "Sorrow vel Polished" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BBB2AD8.5E44B7FD@poczta.onet.pl...
| Jak sie zgodzisz na udzial w testach to moze sam znajdziesz odpowiedz na
| swoje pytania.
kusząca propozycja... ale na razie nie :)
| > Ale ale, skad wiadomo, ze to juz swiadomosc? Czy na bodzce nie można
| > reagowac podprogowo? Skad wiadomo, gdzie jest prog i co jest powyzej?
|
| Skad wiadomo ?
| Poniewaz zostal zbudowany model swiadomosci i samoswiadomosci czlowieka/
| zbudowany zostal takze model podswiadomosci czlowieka.
Dobrze, ale kto powiedział, że ten model jest faktycznie świadomy, a nie
tylko udaje? Czy to może to samo? Nadal nie rozumiem, jak rozróżnić
świadomość od podświadomości. Czy po tym, że o świadomości możemy się
dowiedzieć od "modelu"? W takim razie mogę sobie zrobić świadomy twór w C++,
definiując klasę, której niektóre pola są prywatne i wykorzystywane tylko
przez samą klasę (podświadomość), a do innych można się "dobrać"
(świadomość). Jeśli mam klasę opisującą w "jednym miejscu" parametry okna w
Windowsie, to już jest tego okna samoświadomość? Czy każda zmienna oznacza,
że komputer "wie"?
Inaczej, jeśli ktoś zmierzy moją wysokość i, nie informując mnie co to jest,
poda mi liczbę, np. 180, to znaczy, że ja wiem, jak jestem wysoki? Chyba
nie. Ale jeśli na pytanie "Ablsg asrr lfer?" każą mi odpowiadać "180", to
znaczy, że rozumiem, co to jest to 180?
--
Pozdrawiam
Sorrow
"The sweet smell of a great sorrow lies over the land"
|