Data: 2016-01-04 15:58:51
Temat: Re: Świąteczne...
Od: krys <w...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 04 Jan 2016 15:04:48 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 04 Jan 2016 10:07:14 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>>>>>>>> Na marginesie - nie mam nic przeciwko tak głośno okwiczanemu
>>>>>>>>>>> przez o-POzycję projektu ustawy o rzekomej powszechnej
>>>>>>>>>>> inwigilacji obywateli. Bo po prostu niczego nie mam do ukrycia,
>>>>>>>>>>> "władza" może mnie inwigilować do woli, psze bardzo.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> To sie jeszcze okażę, czy nie masz. I nie zapominaj, że władza
>>>>>>>>>> przeminie, ustawa zostanie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie bój nic, punkt widzenia jak zwykle zmieni się wraz z punktem
>>>>>>>>> siedzenia.
>>>>>>>>
>>>>>>>> I tu się niestety mylisz, bo IMHO mamy do czynienia z wyznawcą. A
>>>>>>>> jak wiadomo, "fanatyzm gorszy od faszyzmu".
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Jestem wyznawczynią realizmu w podejściu do oczywistości, kobieto
>>>>>>> 3-)
>>>>>>
>>>>>> Co widać na załączonym obrazku, kobieto.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> No. Nie jesteś inwigilowana 3-]
>>>>
>>>> Ciekawe, jak do tego doszłaś.
>>>
>>> No - TY mi sama przecież powiedziałaś tutaj 3-]]]
>>
>> Pokaż w którym miejscu.
>
> W tym:
>
> XL:
> "Zrozum, kobieto, że ta ustawa nie sprawi, że nagle zaczniesz być
> inwigilowana.
>
> krys:
> "Zrozum kobieto, że nie dam legitymacji żadnym sukinsynom do takich
> działań."
Nie pytałam o cały świat, tylko o zacytowany fragment, to po pierwsze primo.
Po drugie wytłumaczasz sprawy, o tłumaczenie których nikt cię nie prosił.
W dodatku dyskutujesz z własnymi wyobrazeniami na temat zdania rozmówcy. Nie
wchodzę w to.
>
>
--
J
|