Data: 2008-04-15 13:52:24
Temat: Re: Światomość (9) czyli nadrzedny obiektywny CHAOS
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Kwi, 08:11, "Pe-Korn" <o...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Jesus"
>
> > Po co podporządkowywać ludzi strasząc ich bombą wodorową, jak można
> > postraszyć ich groźbą Boga?
>
> Ludzie boja sie bomby, Boga nie za bardzo...
>
> Pe-Korn
Z reguły bardziej interesujące jest to, co się dzieje z naszą
świadomością za życia.
Np gość udaje Jezusa, wypisuje niestworzone rzeczy, robi z siebie
bóstwo, mówi że jest synem Boga, mówi że z Bogiem piwo pije,
że wie czego Bóg oczekuje od ludzi, a tu nagle przychodzi do niego
paru nieprzekonanych i mówi:
- No Jezu, dawaj, czas na ciebie, krzyżujemy
- Zaraz, zaraz, jaki Jeżu, Józek jestem, ja tylko tak żartowałem,
zaraz mam pociąg do Poznania, na żartach się nie znacie, ja nic nie
wiem.
Konfrontacja Bomby z Bogiem co jest silniejsze, świadomość realnego
zagrożenia, czy fanatyzm własnych wierzeń.
Dobre pytania, pewnie subiektywne.
Każdy z nas będzie tego życia miał kilkadziesiąt lat, parę lat, a może
mniej. Brak danych na temat tego co może stać się z "bytem"
po śmierci sprawia, że czasem chwytamy się teorii, które oferują nam
inni, ci przekonani że coś wiedzą.
Dlatego ważne jest KOMU wierzymy. Sobie, Joasi, Tomkowi w sutannie, Pe-
Kornowi, a może Kasi?
|