Data: 2007-12-23 00:08:32
Temat: Re: Święta. Prawda.
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kamnez pisze:
> tren R napisał(a):
>
>> generalna zasada - kup u mnie, a ja dam złotówkę na biednego - jest
>> smutna. warunkuje pomoc od zwiększonego zysku.
>
> Oczywiście. Wolny rynek to wielki wyzysk, kapitaliści to tłuste chamy,
> własność to kradzież. Podoba mi się ewolucja Twoich poglądów :)
a mi się podoba ewolucja twojej koncepcji :)
taka kreatywna. jak czasami księgowość w korporacjach.
> Uważam tylko, że akcje supermarketów, o których wspomniałeś na początku,
> nie podchodzą pod tę bucowatość. Nie ma tutaj prymitywnego szantażu
> moralnego (sugestia "jak kupisz stanik od konkurencji, to głodne dzieci
> nie dostaną pączka"), a i supermarkety akurat są najlepiej ze wszystkich
> instytucji przygotowane, by przeprowadzić logistycznie taką operację.
całkiem możliwe z logistyką - chociaż każdy sklepikarz może zrobić to
samo ale na mniejszą skalę. myślę że istotne są motywacje organizatorów.
teza główna tego artykułu nie skupiała się jednak na tym - a na ogólnym
obchodzeniu świąt.
> Jeśli chodzi zaś o kluczową tezę tamtego artykułu, to nie mam podstaw,
> by przyznać Ci rację, bo nie przeczytałem go.
tak sądziłem :)
--
http://gdanszczanin.blox.pl/2007/12/Niesiolowski-jak
iego-nie-znamy.html
Stirlitz, już ósma!
|