> Poniżej przykłady
>
> http://www.tata.pl/thewinneris.htm
> http://www.tata.pl/babcia.htm
>
Widziałam. W pełni popieram artykuł Marii G-W, psychologa RODK i zawarte w nim
przemyślenia. Jestem też zwolenniczką naprzemiennej opieki wychowawczej nad
dzieckiem rozwiedzionych rodziców, o ile warunki na to pozwalają. Podpisałabym
się również pod postulatem odwołującym Rzecznika Praw Dziecka i rewizją Ustawy
sejmowej dot. funkcji rzecznika praw dziecka, ale nie z powodu histerycznych
wrzasków tego czy innego tatusia, który chce się czuć niepodzielnym
właścicielem dziecka i mieć "prawo do dziecka", tylko wskutek całkowitej
bierności RPDz. wobec przestępstwa wykorzystywania seksualnego dzieci w Domu
Dziecka, chyba w Łodzi właśnie, oraz całkowitej bierności w jakimkolwiek
postępowaniu sądowym gdzie ofiarą jest dziecko. Być może przepisy nie pozwalają
RPDz. brać udziału w sprawach sądowych, służyć pomocą prawną, psychologiczną i
finansową tym dzieciom, analogicznie, jak robi to Orszag czy Sandauer ze
Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni czy Stowarzyszenia Pacjentów Poszkodowanych
Przez Lekarzy, ale wówczas tym bardziej należałoby zmienić całą Ustawę o
Rzeczniku Praw Dziecka.
Co do tego, czy pretensje "taty" do zasadności postanowienia sądu odnośnie
pobytu dziecka u babci i sprawowania przez nią opieki nad wnukiem są
uzasadnione, nie będę się wypowiadać nie znając ani akt ani pełnej opinii z
RODK. Bezsprzecznie www.tata.pl naświetla sytuację w sposób całkowicie
subiektywny i jednostronny.
Goldie
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl