Data: 2012-05-08 14:53:09
Temat: Re: Swing
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > wtorek, 8 maja 2012 15:37. carbon entity 'glob'
> > <r...@g...com>
> > contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> >
> > > No tak, w czym mylą się psycholodzy?
> > >
> > > http://www.youtube.com/watch?visS1uiCxifc
> > >
> > >
> > > he,he, reporterka jest najfajniejsza.
> >
> > No staje się to coraz bardziej popularne, Na pręgierzu jeden taki chwalił
> > się publicznie z uczestnictwa w orgii.
> >
> > --
> > tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> > ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
> > http://lordwinterisle.blogspot.com/
>
> Szkoda że trzeba pary, czyli trzeba by kupić jakąś prostytutkę by
> udawała partnerkę;)
> Ale fajny paradoks opowiadają, czyli że związek musi być naprawdę
> oparty na miłości dojrzałej, aby próbować swigu.
Ciekawe czy prostytutka by się zgodziła i ile by to kosztowało. Bo za
pójście ze mną na ślub siostry zapłaciłem 1000 , czyli ślub i wesele.
Nie miałem z kim iść, więc wpadłem na taki pomysł że pójdę na ten ślub
z damą do towarzystwa i do tej pory się pytają, co z tą fajną
dziewczyną z wesela. Ciekawe ile by kosztowało wyjście na swing.?
|