Syn nie chce chodzić do szk. muzycznej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 275

261. Data: 2007-10-05 12:02:44

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > jesli ktos sie uczy juz pracujac, to nie umie.
>
> Dobra, dajmy spokój. Wszyscy wiemy, że doświadczenie przychodzi zawsze z
> czasem i że błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Szkoda tylko, że
> w niektórych umysłach panuje przekonanie, że do dobrego przekazania
> umiejętności jest _konieczny_ (nie mylić z "przydatny") papierek i
> kilkaset wykładów z metodyki a wiedza na temat tego co ma sie przekazać
> jest na drugim planie. Ale to już taki szczegół - na szczęście nie
> wszyscy mają takie podejście.

nic dodac, nic ujac.

i.
>
> LL
>
> --
> *Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
> dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
> wielorybow i policyjna syrene, inne,
> jak u lemura wari, smiech szalenca.*

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

262. Data: 2007-10-05 12:03:42

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

>>> ps jesli mozna spytac, co gitarzysci (na gitarze elektrycznej) naciskaja
>>> nogami, podczas grania?
>> Efekty. Po naszemu nazywa sie to podłoga po ichniemu pedalboard. Taka
>> decha do której przymocowane są wszystkie zmieniacze dźwięku. Moga tez
>> być pojedyncze efekty luzem postawione na scenie.
>
> a jakie to efekty? (rozumiem, ze ma ucho to odebrac, ale podaj choc jednen
> przyklad :)

Na przykład distortion, który z czystego brzmienia (clean) robi dżdżdż -
przydatny przy jednokanałowych piecach bez tzw. kanału przesterowanego.
Drugi bardzo powszechnie używany to wah-wah czyli po naszemu "kaczka"
która jak ją nadeptujesz i puszczasz robi z dźwieku takie "ułaułauła" (u
Hendrixa mozna często usłyszeć). Co tam jeszcze... delay - albo powtarza
dźwięk albo robi z niego echo - podobnie działa chorus (z tym echem) -
przydatne jak ktos nie ma reverbu w piecu. Od cholery tego, naprawdę.
Teraz ludzie tez często stosują symulatory brzmień (POD na przykład),
ale tego się nie depcze. Ja tego akurat nie lubię bo "jedzie cyfrą" ;).

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

263. Data: 2007-10-05 12:04:10

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lolalny Lemur"
>>- belfer robiący z marszu lekcję w nieznanej klasie jest zrutynizowany. Bo
>>tak. ;PPP
>
> Nie bo tak. Ale nie będę od Ciebie oczekiwała zrozumienia tematu.
>
Laik usiłuje zdeprecjonować profesjonalistkę. W ramach robaczka imo. Coś
przeoczyłam?

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

264. Data: 2007-10-05 12:14:31

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid pisze:

>>> - belfer robiący z marszu lekcję w nieznanej klasie jest
>>> zrutynizowany. Bo tak. ;PPP
>>
>> Nie bo tak. Ale nie będę od Ciebie oczekiwała zrozumienia tematu.
>>
> Laik usiłuje zdeprecjonować profesjonalistkę. W ramach robaczka imo. Coś
> przeoczyłam?

Profesjonalistkę w czym? Ty albo Ela macie dyplom jakiejś uczelni
plastycznej? Coś przeoczyłam?
A co do rutyny - nigdy nie widziałam jak Ela uczy, podobnie jak ona
nigdy nie widziała jak ja "uczę". Żadna z nas nie zna efektów pracy tej
drugiej. Ale Ela WIE, że na pewno robię to beznadziejnie i jest to
świetny powód do kpin. Jeszcze niedawno sama huczała, że najeżdżam na
pana od muzyki na podstawie 15 minut ćwiczenia dziennie. Teraz robi to
samo. Wiec czemu z niej nie pokpić sobie?
BTW Ciebie tez się to tyczy.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

265. Data: 2007-10-05 12:23:56

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na przykład distortion, który z czystego brzmienia (clean) robi dżdżdż -
> przydatny przy jednokanałowych piecach bez tzw. kanału przesterowanego.
> Drugi bardzo powszechnie używany to wah-wah czyli po naszemu "kaczka"
> która jak ją nadeptujesz i puszczasz robi z dźwieku takie "ułaułauła" (u
> Hendrixa mozna często usłyszeć). Co tam jeszcze... delay - albo powtarza
> dźwięk albo robi z niego echo - podobnie działa chorus (z tym echem) -
> przydatne jak ktos nie ma reverbu w piecu. Od cholery tego, naprawdę.
> Teraz ludzie tez często stosują symulatory brzmień (POD na przykład),
> ale tego się nie depcze. Ja tego akurat nie lubię bo "jedzie cyfrą" ;).

dzieki. :)

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

266. Data: 2007-10-05 13:25:57

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
>> Na przykład distortion, który z czystego brzmienia (clean) robi dżdżdż -
>> przydatny przy jednokanałowych piecach bez tzw. kanału przesterowanego.
>> Drugi bardzo powszechnie używany to wah-wah czyli po naszemu "kaczka"
>> która jak ją nadeptujesz i puszczasz robi z dźwieku takie "ułaułauła" (u
>> Hendrixa mozna często usłyszeć). Co tam jeszcze... delay - albo powtarza
>> dźwięk albo robi z niego echo - podobnie działa chorus (z tym echem) -
>> przydatne jak ktos nie ma reverbu w piecu. Od cholery tego, naprawdę.
>> Teraz ludzie tez często stosują symulatory brzmień (POD na przykład),
>> ale tego się nie depcze. Ja tego akurat nie lubię bo "jedzie cyfrą" ;).
>
> dzieki. :)

Plosiem :)

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

267. Data: 2007-10-05 14:39:42

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lolalny Lemur" ...
> Harun al Rashid pisze:
>
>>>> - belfer robiący z marszu lekcję w nieznanej klasie jest zrutynizowany.
>>>> Bo tak. ;PPP
>>>
>>> Nie bo tak. Ale nie będę od Ciebie oczekiwała zrozumienia tematu.
>>>
>> Laik usiłuje zdeprecjonować profesjonalistkę. W ramach robaczka imo. Coś
>> przeoczyłam?
>
> Profesjonalistkę w czym? Ty albo Ela macie dyplom jakiejś uczelni
> plastycznej? Coś przeoczyłam?
> A co do rutyny - nigdy nie widziałam jak Ela uczy, podobnie jak ona nigdy
> nie widziała jak ja "uczę". Żadna z nas nie zna efektów pracy tej drugiej.
> Ale Ela WIE, że na pewno robię to beznadziejnie i jest to świetny powód do
> kpin. Jeszcze niedawno sama huczała, że najeżdżam na pana od muzyki na
> podstawie 15 minut ćwiczenia dziennie. Teraz robi to samo. Wiec czemu z
> niej nie pokpić sobie?
> BTW Ciebie tez się to tyczy.
>
Teraz do czerwonego robaczka dorzucasz dzikuna fałszywych zarzutów i
wekslujesz temat na uczelnie plastyczne. Przy czym wcale się nie kryjesz, że
chodzi jedynie o najeżdżanie i kpienie z Eli, ze mnie. Ot, trolling.
Przykro mi, jakoś nie mogę się na Ciebie wkurzyć. Rozśmieszasz mnie.
:)))))))

EwaSzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

268. Data: 2007-10-05 15:00:50

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid pisze:

> Teraz do czerwonego robaczka dorzucasz dzikuna fałszywych zarzutów i
> wekslujesz temat na uczelnie plastyczne. Przy czym wcale się nie
> kryjesz, że chodzi jedynie o najeżdżanie i kpienie z Eli, ze mnie. Ot,
> trolling.

Sama siebie określasz. To wyście na mnie naskoczyły, nie ja na Was.

> Przykro mi, jakoś nie mogę się na Ciebie wkurzyć. Rozśmieszasz mnie.
> :)))))))

A mi wcale nie do śmiechu.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

269. Data: 2007-10-05 16:44:45

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 05 Oct 2007 10:04:02 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> A przynajmniej tak Ci się wydaje.

O nie, to akurat wiem.
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

270. Data: 2007-10-05 16:50:37

Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 05 Oct 2007 14:14:31 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> Ale Ela WIE, że na pewno robię to beznadziejnie

Tak?? A gdzie padło to beznadziejnie??
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry