Data: 2011-02-04 19:42:46
Temat: Re: Syndrom Obcej Ręki.
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 3 Feb 2011 23:22:19 +0100, Chiron napisał(a):
>
>
>>A możesz się odnieść do INFORMACJI zawartej na tej stronie? Przecież to
>>erystyka w czystej postaci.
>
>
> Wiesz, Chiron, ja specjalnie podałam ten link. Ponieważ ciągle myślę o
> tamtej sytuacji w klasie, kiedy moja prawa ręka nie chciała mnie słuchać,
> przez mgnienie, przez mgnienie, moment, ale JEDNAK. Na tyle wyraźne to
> było, że mnie przeraziło.
> I tak się zastanawiam, czy na moment nie doznałam wtedy sytuacji jak w
> artykule - jakieś zaburzenie, przerwa w łącznosci czy coś, na skutek
> stresu.
Zaburzenia czynnościowe - np. "histeryczne" niedowłady lub niedoczulice
zdarzają sie częściej po stronie lewej. U podłoża tych zaburzeń jest
tendencja do wyparcia i braku akceptacji dla jakiś własnych zachowań -
np.: agresywnych lub seksualnych.
Na siłę więc dałoby się to podciągnąć, ale trzeba by przyjąć szereg
dodatkowych założeń - np.:
1)Ludzie różnią się zdolnością do współpracy prawej i lewej półkuli
2) W sytuacji gdy współpraca ta - realizowana poprzez ciało modzelowate
jest mniejsza, mogą pojawiać się niezależne zachowania lewej i prawej
półkuli.
3) Prawa półkula jako działajaca bardziej całościowo, uwikłana też
silniej niż lewa w przetwarzanie informacji emocjonalniej, może w
sytuacji silnego pobudzenia emocjonalnego przejawiać niezależne od
prawej półkuli wzorce zachowań.
Niestety - w najbardziej jaskrawych porzykładach braku współpracy
międzypółkulowej - u osób z wrodzonym niedorozwojem ciała modzelowatego
nie zauważa się - wśród róznych objawów (zresztą odnoszących się głównie
do gorszego rozwoju intelektualnego) zespołu obcej ręki.
Dwie półkule rozwijając się od dzieciństwa w izolacji mają czas opanowac
mniej więcej te same umiejętności i wypracowac jakiś "modus vivendi".
Tak więc jesli takie zjawiska nie pojawiają sie u osób z wrodzonym
brakiem ciała modzelowatego, to u osób bez "grubych" uszkodzeń mózgu,
(jak jest to np. w wyżej wspomnianych nerwicach) nie wydaje się
uzasadnione wyjaśnianie zachowań "mimowolnych" czy niezgodnych z wolą
podmiotu akurat "rozłącznym" działaniem każdej z półkul. Byc może
podział ten może przechodzić inaczej przez mózg i wiązac się z czysto
czynnościową (fizjologiczną niejako) zdolnością do wytwarzania w nim
obszarów niedostępnych świadomości, mających pewną autonomię - por.
choćby "Solaris" Lema - dla ilustracji o co chodzi.
Alien Hand Syndrome, niemal bez wyjątku pojawia sie w sytuacjach w
których w ciągu wielu lat rozwoju obie półkule wypracowały znaczną
komplementarną specjalizację (czyli zajęły się każda czymś zupełnie
innym, bo w razie potrzeby mogły wymienić dane) - po czym, następuje
uszkodzenie mózgu, które je separuje.
Sprzyja to temu aby każda z półkul ze swej perspektywy "widziała" co
innego i miała inne cele, potrzeby, umiejętności.
Tak więc komunikująca się ze "światem ludzi" półkula lewa (bo ma zwykle
ośrodki mowy) lepiej realizuje swoje cele, jednak percepcja społeczna,
rozumienie emocjonalnych niuansów, czytanie mowy ciała, może być dla
"niemej" prawej półkuli wręcz źródłem wstydu i bezsilności("no w co się
znów ta głupie lewa półkula pakuje i robi ze mnie idiotę"). Nie dziwią w
tym kontekście zachowania samoagresywne, którymi chce dać znać o sobie
lewej półkuli (tu bicie sie po twarzy). Co więcej prawa półkula radząc
sobie lepiej z zadaniami przestrzennymi może mieć własne zdanie na temat
wykonania tych zadań, które wykona lepiej (lewą ręką) niz lewa półkula
prawą. Stąd niekiedy interferuje w zadania wymagające wyobrazni
przestrzennej "przeszkadzając" prawej ręce lewą (z badań Sperrego i
Gazzanigi).
Widziałem przynajmniej 1 przypadek "alien hand", ale najciekawsze dla
mnie było (u innej osoby) że przy pewnej konfiguracji uszkodzenia
możliwa jest utrata kontroli nad lewą nogą (bez problemów z ręka). Tak
więc jesli dostatecznie duża część mózgu odseparuje się pod reszty, może
- jeśli ma w swej dyspozycji efektor - (np. nogę) wykonywac pewne
czynności autonomicznie. O dziwo, w czynnościach automatycznych,
realizowanych częściowo przez struktury podkorowe (np chód) ta autonomia
znikała.
pozdrawiam
vonBraun
|