Data: 2005-10-28 13:03:08
Temat: Re: Syndrom "Piotrusia Pana"
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a.w; <djpuda$k2c$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> ale Piotuś
> postanowił, że jest zadowolony ze swego życia i nie chce go zmieniać, nie
> chce sią z żadną kobietą wiązać. O założeniu rodziny i posiadaniu dzieci na
> razie nie myśli.
Ludzie, ludzie, ludzie ....
To w jakiej konwencji wypowiedział tą kwestię? - na Twoje pytanie
odnośnie związku z Tobą, czy na Twoje "neutralne" sądowanie ogólnego
podejścia do tego tematu - zapytałaś ogólnie [???], więc i Twoja reakcja
też powinna być ogólna w stylu - "jestem niezadowolona/zadowolona ze
swojego życia i nie/chcę go zmieniać itd.", a Ty chłopaka w czambuł. ;)
Pomijam już kwestię głęboko analitycznego i jakże kobiecego podejścia,
które chęć do zawierania związków wyprowadza ze stwierdzeń pt. "nie będę
podpisywał umowy z operatorem komórkowym, bo nie jestem taki głupi żeby
sobie kierat na dwa lata zakładać". :)))
Flyer
|