Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Szkoła zemsty /było: terror w rodzinie/.
Date: Thu, 17 Jan 2002 23:52:31 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 91
Message-ID: <a27khv$1mq$1@news.tpi.pl>
References: <2...@i...rzeszow.tpsa.pl>
<4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pc70.piotrkow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1011307903 1754 217.96.201.70 (17 Jan 2002 22:51:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Jan 2002 22:51:43 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:121462
Ukryj nagłówki
Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:498e.00000ac0.3c43db7d@newsgate.onet.pl...
> Dzidzius:
> > No nie wiem, czy wszystkim pomogla by zemsta.
> Zemsta jest prostym wyladowaniem agresji. Kiedy czlowiek po rozstaniu
czuje
> bol, czuje sie skrzywdzony, bardzo czesto pragnie, by 'winowajca' rowniez
> cierpial - jednak czlowieczenstwo polega na tym, ze potencjalnie jestesmy
w
> stanie przezwyciezyc pierwotne odruchy.
moze inaczej to swego rodzaju oczyszczenie
> Ponadto, pojscie na taki kurs zemsty glownie pozwala nabrac odwagi do jej
> dokonania. Gdy czlowiek znajduje sie w grupie myslacych tak jak on zaczyna
> nabierac przekonania, ze zrealizowanie jego checi zemsty jest czyms
normalnym i
> akceptowanym spolecznie.
zalezy od rodzaju zemsty?
> O ilez latwiej sie wyladowac na kims niz zrozumiec przyczyny,
przeanalizowac
> sytuacje, odnalezc bledy i wykorzystac pozytywnie takie doswiadczenie.
jedno doswiadczenie a tysiace doswiadczen, ktore juz po nastepnym nie
przynosza zadnych korzysci. to tak jakbys walczyl z kombajnem. jak raz pod
niego wpadniesz to sie nauczysz ze nie nie warto pod niego wchodzic. ale co
ci przyniesie 10ta wpadka? chyba tylko chec rezygnacji. a jak kombajnista
jest pierdolniety i cie sciga?
> Niektorym sie wydaje, ze jak sie zemszcza, nawet w bialych rekawiczkach,
to
> beda szczesliwsi.
dadza sobie i innym do zrozumienia ze to juz koniec, przeszlosc, ktora po
zemscie latwiej zapomniec, oszczedzajac sobie pierwszych najbardziej
nieprzyjemnych wspomnien, obwiniania siebie tuz po pozegnaniu. przede
wszystkim mysli skrzywdzonej owieczki. pomysl sobie 15 letnia kobieta ktora
zostala zgwalcona przez zboczenca, pobita i pozostawiona do konca zycia moze
czuc sie jak ofiara. a gdyby potraktowala na pozegnanie napastnika gazem
paralizujacym? naslala na niego chlopaka?
> Nic z tego, jedyne co osiagna, to zagluszenie leku i bolu - nie
przepracuja go.
> A kiedy nadejdzie chwila, gdy dokonaja szczerej samooceny, trudno im
bedzie
> chlubic sie swym zachowaniem.
to chyba zalezy od rodzaju zemsty...
> Ponadto, przyjmujacy na kurs nie badaja, czy potencjalny kursant
obiektywnie
> zostal pokrzywdzony. Na taki kurs moga sie rownez zapisac ci, ktorzy
> spowodowali rozpad swoich zwiazkow.
przypomina mi sie sprawa curtisa:) chlopak pozyczyl kola samochodu
dziewczynie, rozeszli sie po ciezkiej klotni z jego winy, on jeszcze
wczesniej poprzebijal opony w jej samochodzie, a ta zatrzymala jego kola.
ale sad nakazal pozwanej oddac zabrane przedmioty. dlaczego? bo ona nie
czula sie pokrzywdzona i traktowala go jak smiecia. natomiast jemu na tych
kolach zalezalo.
> Przykładowo facet obijal regularnie swa partnerke, lub kobieta byla
> irracjonalnie zazdrosna (zreszta, plec niewazna) - jak myslisz,
skorzystali by
> z takiego kursu jesli bylo by ich stac?
>
> > Wiem natomiast ze mi napewno
> > nie. Bo czulbym sie jeszcze gorzej, znizajac sie do poziomu (albo i
jeszcze
> > gorzej) czlowieka, ktory wyrzadzil mi krzywde. Wiem bo mialem kilka
takich
> > sytuacji i zawsze zalowalem ze cos tej drugiej osobie zrobilem i ja
> > PRZEPRASZALEM!!!!!. Wiec wszystko zalezy od czlowieka.
dlaczego od razu zanizac? zemsta moze miec charakter symboliczny. moze pomoc
udowodnic sobie swoja wartosc jako czlowieka.
> Dokladnie. Zalezy od tego, na ile jest sie czlowiekiem.
>
> pozdrawiam
> --
> Zelig9 :)
--
caluski i buziaki
m...@w...pl
|