Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: zażółcony <r...@c...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.dzieci
Subject: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Date: Wed, 01 Feb 2012 16:27:39 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 60
Message-ID: <jgbll1$ik1$1@news.task.gda.pl>
References: <e...@k...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<jgb4ep$i4t$1@news.task.gda.pl>
<a...@k...googlegroups.com>
<%WaWq.4999$EF2.3477@newsfe18.iad>
<6...@f...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.task.gda.pl 1328110049 19073 83.14.249.194 (1 Feb 2012 15:27:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Feb 2012 15:27:29 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:7.0.1) Gecko/20110929
Thunderbird/7.0.1
In-Reply-To: <6...@f...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:620016 pl.soc.dzieci:594680
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-02-01 15:08, glob pisze:
> że w Japoni są fabryki bez ludzi, ale ile ludzi potzebnych jest do
> zbudowania tego, oni się jedynie przesuneli w inne stanowiska, by to
> funkcjonowało. A pod względem zatracania się humanizmu to się zgodzę
> będzie i jest już takie niebezpieczeństwo.
Na przykładzie Japonii można by analizować czynniki, które
przyczyniły się do tego, że pomimo silnego rozwoju ekonomicznego
jako społeczeństwo zachowali równowagę i pozycję. Ale zapewne wyjdzie,
że głównie dzięki temu, że pozostali na pozycji jednego z liderów
na rynku wysokich technologii i znów - eksportowi tych dóbr po dobrych
cenach, gdy tymczasem żywność i surowce mogą importować po niskich
cenach z krajów słabiej rozwiniętych.
A także dostęp do bardzo szerokiego rynku USA, który nie czuje silnej
presji, by we wszystkim z Japonią konkurować, skoro lepiej jest
współpracować - są na podobnym stopniu rozwoju.
Ale to nie wszystko - społeczeństwo musi wypracować rozsądne
mechanizmy redystrybucji dochodu. Jak to uzyskali Japończycy
to nie wiem. Wiem, że USA, generalnie - tego nie uzyskało.
Wybrali drogę łączenia liberalizmu z państwem policyjnym,
które od czasu do czasu wyprowadza wewnętrzne napięcia
'na zewnątrz' wymyślając sobie wojny (które dają zatrudnienie Amerykanom).
I mają ogromne obszary biedy a także dysproporcje w dochodach
między różnymi grupami społecznymi.
Wydaje mi się, że UE dla odmiany wymyśliła sobie przerośnięty
aparat państwowy, regulacje, dotacje, socjalizm.
Problem Hiszpanii i Europy to problem: jak podłączyć
ludzi pod dochód, jak im dać szansę, by cokolwiek produkowali
i uczestniczyli w przepływie produktów. Jak sprawić, żeby
grupa przedsiębiorców nie wykupiła np. całej ziemi czy całej
wody, nie postawiła na tym terenie automatycznych fabryk
robiących na eksport, w których ludzie nie znajdą
zatrudnienia. To jest np. problem wielu krajów Afryki,
jak Nigeria. Ogromne surowce, ogromna ludność - a słaba
redystrybucja dochodu.
Jak sprawić, by zysk z każdej wydartej ziemi kropli
nigeryjskiej ropy/polskiego gazu łupkowego
rozbił się na kieszenie ludzi mieszkających w pobliżu
wydobycia ? I jak sprawić, by nie było to jednocześnie
dawanie za darmo, ale za jakiś sensowny wysiłek, aktywność ?
Nisko zaludnione tereny bogate w surowce mogą nieźle ciągnąć
bez takich dylematów - jak np. Norwegia czy choćby i Rosja.
Mały podatek starcza na dużo socjalizmu (Norwegia, Szwecja),
albo na dużo usypiającej wódki (Rosja).
Ale Japonia czy Europa już sobie na to pozwolić
nie może. II WŚ i jej przyczyny są jak najbardziej
'w temacie'. Nie wybuchły bez związku z dużym
zaludnieniem.
Ani też Polska, szczególnie, jeśli ciągle ma mentalność
'im więcej dzieci tym lepiej'.
Pozostaje więc aktualne ciągle pytanie: czy ludzie
sami wymyślą sobie, z czego żyć, co produkować
a co kupować, czy trzeba im w tym mocno pomóc ?
Jestem w sumie ciekaw, jak działa teraz Japonia.
|