Dnia 27-październik-10 pędzel Veronika zmalował:

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:13eu3gga9a06j$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> Czy Ryszard C, zabójca działaczy pisowskich, był uprzednio w biurze posła
>> Stefana Niesiołowskiego?
>>
>> Szybkie TAK alboe NIE poproszę. Ewentualnie NIE WIEM.
>
> Nie...siołowskiego zapytaj?

Proszę bardzo:

"- Jak pomyślę, że ten człowiek z pistoletem, z którego za godzinę
zastrzelił człowieka, mnie szukał, to poczułem, że Pan Bóg mnie ochronił.
To ja mógłbym te kule otrzymać. Nie sądzę, żeby przyszedł do mnie w
przyjaznych zamiarach, on mnie szukał - komentuje wicemarszałek Sejmu
Stefan Niesiołowski."

Ale fajnie by było ustalić czy Ryszard C. pojawił sie w oóle w biurze u
Stefka. W tym samym artykule, kilka zdań wyżej:

"- Przed zabójstwem w biurze PiS, między godz. 8 a 9 rano, Ryszard C. był w
budynku, gdzie mieści się biuro poselskie Stefana Niesiołowskiego -
poinformowała Aleksandra Woron, szefowa biura Niesiołowskiego.

Woron miał dowiedzieć się o całej sprawie o portiera, pracownika łódzkiego
biura posła PO. On jednak w rozmowie z TVN 24 nie potrafił jasno
potwierdzić tych informacji. Zaprzeczył też, jakoby Ryszard C. pytał o
adres siedziby PiS w Łodzi. - Ja widziałem faceta, nie wiem czy to on. Nikt
tu nie wszedł taki - powiedział portier i dodał, że do biura zapukał rano
"jakiś facet" i pytał o wicemarszałka. - Powiedziałem, że nie ma i sobie
poszedł - stwierdził."

A potem płynnie przechodzą do obaw Stefka.
Wg mnie - to jest właśnie idealny przykład manipulacji. Wzorcowy

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,85693
09,Niesiolowski___Pierwszym_politykiem_na_liscie_lod
zkiej.html.