Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-12-08 20:48:16

Temat: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dobra , dajcie sobie spokój z płuciowymi wierszami Izy, do których
niektórych tak ciągnie, później oddacie się przedłużaniu gatunku,
czyli zanim się unieszczęśliwiecie '' nie tylko wierszami '', to
posłuchacie tego szeptu. Tu jest ciekawe kazanie artysty, wnoszące
hmmmmmm, dość przejrzyste i wartościujące spojrzenie na naszą
rzeczywistość.
____________________
Jednak tego ludzie nie pojmują, zwłaszcza w zaściankowej Polsce.
Wszystko, co odbiega od utartego schematu, poddawane jest pobieżnej,
ale zajadłej rewizji, napędzanej przez media i fanatyków moralności
katolickiej. Nie bez powodu, wszak prawdziwym przeciwnikiem sztuki, a
właściwie swobody działań artystycznych, nie są krytycy czy stanowione
prawo, tylko nasze konserwatywne, pseudokatolickie społeczeństwo.
Często więc grupa wysoko postawionych filistrów występuje w imieniu
myślącego w kategoriach czarne-białe tłumu przeciw artystom, chcąc
zjednać sobie swoimi populistycznymi frazesami łatwosterowalne masy. I
to się udaje, bo polskie społeczeństwo nadal żyje w czasach polowania
na czarownice, jest kompletnie nieświadome i zachowawcze. Henryk
Elzenberg nazywał taką cywilizację organizacją dla podtrzymania
płaskości i bezsensowności życia ludzkiego oraz dla tłumienia
wszelkich w jego obrębie prób podciągnięcia się wyżej. Zaś Cyprian
Kamil Norwid mawiał, że Polacy są wspaniałym narodem, ale
bezwartościowym społeczeństwem.



Mieszkamy w Polsce, drodzy państwo. A jeżeli ktoś myśli, że w tym
kraju mamy swobodę działań artystycznych, bo w telewizji wyświetlane
są filmy --notabenecenzurowane, co jest widoczne tylko dla biegłego
kinomana -- i programy typu "Mam Talent", to żyje w kulturalnym
matriksie.



Czy słyszałeś o transgresyjnej sztuce Saint Orlan? Czy potrafisz
wyobrazić sobie, że Markiz de Sade był artystą, a nie zboczeńcem? Czy
nagonka na "Kod Leonarda da Vinci" Dana Browna wywołała w tobie
zażenowanie? Czy potrafisz zrozumieć przesłanie ostatniego filmu
Pasoliniego? Czy dostrzegasz absurd postawienia przed sądem polskiej
artystki Doroty Nieznalskiej za rzekomą obrazę uczuć religijnych?
Dlaczego występu Anny Muchy w stroju zakonnicy nie można wyszukać w
internecie?




Przykładów obskurantyzmu, dyskryminacji i kompletnej ignorancji w
dziedzinie sztuki i religii jest więcej niż sądzicie. Sam byłem
świadkiem takiego zajścia, kiedy to rektor jednej z największych
niepublicznych uczelni w naszym kraju przedstawił mi następujące
ultimatum:usuń swoją stronę internetową albo złóż wymówienie. Zabawne
w tym wszystkim było to, że owa sytuacja miała miejsce na uczelni,
która szczyci się propagowaniem podmiotowości twórczości. Żyjemy w
XXI wieku czy w średniowieczu?



Niestety, jeszcze gorzej. Polski Chrystusek Narodów to hybryda
ciemnego średniowiecza, kołtuńskiego pozytywizmu i nadal pokutującej w
naszym społeczeństwie socjalistycznej mentalności, wedle której --
cytując słowa Jerzego Kosińskiego --


Nie wiem, czy my w ogóle zasługujemy na wielkie autorytety, skoro ich
nie szanujemy wtedy, kiedy są. Myślę, że te słowa można potraktować
uniwersalnie. Ile to już razy wielkich ludzi obrzucaliśmy gnojem?
Kosiński, Miłosz, Kuroń, Kołakowski, Michnik, Sobczuk itd. Przyczyna
tkwi w nas, w naszej ciemnocie i niskim poczuciu własnej wartości.

I jeszcze może prezydent Kaczyński. Czy wiecie, kim jest ten człowiek?
Może inaczej, bo jeszcze mnie wsadzą jak tego bezdomnego: czy wiecie,
za kogo uważa się Lech Kaczyński? Otóż twierdzi, że jest katolikiem.
Ale jak można być katolikiem, kiedy jednocześnie jest się
retencjonistą, czyli zwolennikiem kary śmierci? Abstrahując zupełnie
od homofobii, na którą śmiertelnie cierpi pan prezydent, nie jest to
postawa prawdziwego chrześcijanina, tylko pseudokatolika, pospolitego
bigota, który nie ma zielonego pojęcia o religii chrześcijańskiej.

Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Jakie społeczeństwo, taka
polityka.


http://verte.art.pl/mysl/kazanieartysty/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-12-09 04:18:08

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


de Renal wrote:
> Dobra , dajcie sobie spokój z płuciowymi wierszami Izy, do których
> niektórych tak ciągnie, później oddacie się przedłużaniu gatunku,
> czyli zanim się unieszczęśliwiecie '' nie tylko wierszami '', to
> posłuchacie tego szeptu. Tu jest ciekawe kazanie artysty, wnoszące
> hmmmmmm, dość przejrzyste i wartościujące spojrzenie na naszą
> rzeczywistość.
> ____________________
> Jednak tego ludzie nie pojmują, zwłaszcza w zaściankowej Polsce.
> Wszystko, co odbiega od utartego schematu, poddawane jest pobieżnej,
> ale zajadłej rewizji, napędzanej przez media i fanatyków moralności
> katolickiej. Nie bez powodu, wszak prawdziwym przeciwnikiem sztuki, a
> właściwie swobody działań artystycznych, nie są krytycy czy stanowione
> prawo, tylko nasze konserwatywne, pseudokatolickie społeczeństwo.
> Często więc grupa wysoko postawionych filistrów występuje w imieniu
> myślącego w kategoriach czarne-białe tłumu przeciw artystom, chcąc
> zjednać sobie swoimi populistycznymi frazesami łatwosterowalne masy. I
> to się udaje, bo polskie społeczeństwo nadal żyje w czasach polowania
> na czarownice, jest kompletnie nieświadome i zachowawcze. Henryk
> Elzenberg nazywał taką cywilizację organizacją dla podtrzymania
> płaskości i bezsensowności życia ludzkiego oraz dla tłumienia
> wszelkich w jego obrębie prób podciągnięcia się wyżej. Zaś Cyprian
> Kamil Norwid mawiał, że Polacy są wspaniałym narodem, ale
> bezwartościowym społeczeństwem.
>
>
>
> Mieszkamy w Polsce, drodzy państwo. A jeżeli ktoś myśli, że w tym
> kraju mamy swobodę działań artystycznych, bo w telewizji wyświetlane
> są filmy --notabenecenzurowane, co jest widoczne tylko dla biegłego
> kinomana -- i programy typu "Mam Talent", to żyje w kulturalnym
> matriksie.
>
>
>
> Czy słyszałeś o transgresyjnej sztuce Saint Orlan? Czy potrafisz
> wyobrazić sobie, że Markiz de Sade był artystą, a nie zboczeńcem? Czy
> nagonka na "Kod Leonarda da Vinci" Dana Browna wywołała w tobie
> zażenowanie? Czy potrafisz zrozumieć przesłanie ostatniego filmu
> Pasoliniego? Czy dostrzegasz absurd postawienia przed sądem polskiej
> artystki Doroty Nieznalskiej za rzekomą obrazę uczuć religijnych?
> Dlaczego występu Anny Muchy w stroju zakonnicy nie można wyszukać w
> internecie?
>
>
>
>
> Przykładów obskurantyzmu, dyskryminacji i kompletnej ignorancji w
> dziedzinie sztuki i religii jest więcej niż sądzicie. Sam byłem
> świadkiem takiego zajścia, kiedy to rektor jednej z największych
> niepublicznych uczelni w naszym kraju przedstawił mi następujące
> ultimatum:usuń swoją stronę internetową albo złóż wymówienie. Zabawne
> w tym wszystkim było to, że owa sytuacja miała miejsce na uczelni,
> która szczyci się propagowaniem podmiotowości twórczości. Żyjemy w
> XXI wieku czy w średniowieczu?
>
>
>
> Niestety, jeszcze gorzej. Polski Chrystusek Narodów to hybryda
> ciemnego średniowiecza, kołtuńskiego pozytywizmu i nadal pokutującej w
> naszym społeczeństwie socjalistycznej mentalności, wedle której --
> cytując słowa Jerzego Kosińskiego --
>
>
> Nie wiem, czy my w ogóle zasługujemy na wielkie autorytety, skoro ich
> nie szanujemy wtedy, kiedy są. Myślę, że te słowa można potraktować
> uniwersalnie. Ile to już razy wielkich ludzi obrzucaliśmy gnojem?
> Kosiński, Miłosz, Kuroń, Kołakowski, Michnik, Sobczuk itd. Przyczyna
> tkwi w nas, w naszej ciemnocie i niskim poczuciu własnej wartości.
>
> I jeszcze może prezydent Kaczyński. Czy wiecie, kim jest ten człowiek?
> Może inaczej, bo jeszcze mnie wsadzą jak tego bezdomnego: czy wiecie,
> za kogo uważa się Lech Kaczyński? Otóż twierdzi, że jest katolikiem.
> Ale jak można być katolikiem, kiedy jednocześnie jest się
> retencjonistą, czyli zwolennikiem kary śmierci? Abstrahując zupełnie
> od homofobii, na którą śmiertelnie cierpi pan prezydent, nie jest to
> postawa prawdziwego chrześcijanina, tylko pseudokatolika, pospolitego
> bigota, który nie ma zielonego pojęcia o religii chrześcijańskiej.
>
> Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Jakie społeczeństwo, taka
> polityka.
>
>
> http://verte.art.pl/mysl/kazanieartysty/

Mamy w społeczeństwie bydło chore z ciemoty i z idiotyzmów, bo cóż
może się uroić we łbie analfabety jak tylko szaleństwo, oni wariować
będą coraz bardziej, gdyż nasza cywilizacja jest bardzo już
wyedukowana, wyrozumowana i to wszystko dotyka nas w życiu każdego
dnia. Czyli elementem wspólnym bydła jest szaleństwo, no widzimy
zanurzonego Chirona z Ikselką w homofobii, oczywiście tą definicję
trzeba poluzować, bo jest to fobia do wszystkiego, biorąca się z
ciemnoty, a jak ciemniak się boi to jest agresywny. Więc im wartości
kultury będą dla niego wyższe, czyli bardziej niezrozumiałe, tym
bardziej będzie agresywny, dlatego w tym kraju bydło ludzi prześladuje
za kulturę, bo jest w tym przypadku skojarzona z innością. Wiadomo
kultura zapewnia trwanie danego kraju i też jest reprezentacyjna na
zewnątrz, co stanowi również o innym podejściu do danego kraju.
Dygresja= przy całej potędze niemieckiej kultury, nie jest dziwne iż
niemcy widzieli polaków jako bydło, za to Żydów nienawidzili za to że
są jeszcze wyżej od kultury niemieckiej.
Geniusz Żydowski jest niezaprzeczalny, jeśli Żyd powie ; to dzieło
jest dobre, to ono napewno sukces odniesie. Żydzi wspiera wielu
polskich artystów jak też włożyli ogromny dorobek w kulturę polską.
Widzice wspólny element dlaczego bydło nienawidzi Żydów, gdyż są jak
naród KULTURĄ.
I teraz wyłania się obraz tej walki między wyższym i bydłem, dlatego
też mamy tutaj takie napierdalanki, co mnie irytuje, tak jak większość
osób kultury, to niedojrzałość bydła= Ikselka nie jest prowokatorką,
jest niedojrzała, ona próbując sprostać wartością, nauczyła się je
odgrywać , ale zaraz przez to że wartości nie weszły jej w krew,
pojawia się natychmiast drugi biegun, który osoba kultury w ramach
rozwoju wypiera. Ona nie wyparła na drodze kultury swojej
niedojrzałości, to ta niedojrzałość irytuje, dla porównania wystarczy
poczytać posty katolików, a od razu widzimy cwaniactwo i tą
niedojrzałość, to co im się wydaje że nikt nie widzi, momentalnie
ludzie doznają irytacji czytając takie posty. A że nie umie bydło
wartościować, to ubzdurali sobie iż ich obrzydliwości są najmądrzejsze
i jeszcze kogoś powinni pouczać.
Kolejna rzecz, bydło jak wyczuje słabość to atakuje, często kultura
jest wysublimowana w delikatności, myśl staje się subtelna,
instynktownie odczuwją to jako słabość i walą,[ Robakks] kulturalna
osoba nie zdaje sobie sprawy z tego że słabość może być prowokacyjna,
bo według takiej osoby słabym się pomaga. Ale instynktownie, jako
reakcja obronna, nasza elita jest często wulgarna, to jest wpływ
ocierania się o agresywne bydło, by nie pokazać słabości, niestety
często ta maska kostnieje i osoba elity przestaje subtelnie myśleć.
Tym wielu płaci za ataki bydła. Atakował słabość oczywiście Duch. To
też wyjaśnia dlaczego jest więcej homoseksualistów w elicie, bo tam
możesz nie ukrywać, delikatności uczuć, więc łatwiej się przyznać,
dlatego też związani z delikatnością są ogólnie ludzmi bardziej
wartościowymi niż przeciętnie, wystarczy zobaczyć ostatnie badania na
temat lesbijek. Dlatego wiem iż te badania są prawdziwe, bo ja to
wiedziałem od dawna.
I teraz odpowiem co to jest dawać i brać w mordę.
Bydło jest poza kulturą, dlatego nie są ludzmi, bo kultura daje ci
wartościowanie w człowieczeństwie, a oni nienawidzą wszystkiego co
jest kulturą, widać po atakach.
Tak więc argumentacja, to jest zrozumiała ale dla ludzi kultury, a
bydło rozumie,= w mordę brać. Im bardziej będą w morde brać tym
mocniejszy szacunek dają temu = co im w mordę dawać, tak kiedyś
postępowała arystokracja i to działało, bo wiedzieli jak się bydło
traktuje. No, to jest mój wkład w ten wątek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-12-09 08:10:39

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"de Renal" <f...@g...com> wrote in message
news:bc1245fb-5e43-43ac-a865-b793d5a5ab9b@r40g2000yq
n.googlegroups.com...

Juz ktorys raz atakujesz wiersze Izy,
ze sama ich obecnosc ci przeszkadza,
a pare linijek dalej piszesz
o niemoznosci artystycznego wyrazu w Polsce :)

I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-12-09 08:36:00

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Duch wrote:
> "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
> news:bc1245fb-5e43-43ac-a865-b793d5a5ab9b@r40g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> Juz ktorys raz atakujesz wiersze Izy,
> ze sama ich obecnosc ci przeszkadza,
> a pare linijek dalej piszesz
> o niemoznosci artystycznego wyrazu w Polsce :)
>
> I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....
>
> Duch

Te wiersze nie wyrażają jednostki, tylko stadne pragnienie
przedłużania gatunku, dla mnie w stadzie traci się wszelkie wartości,
więc Iza niby pielęgnuje wartości, a tak naprawdę je niszczy, a sztuka
jest wyrazicielem jednostki , a nie propagandą stada, tak więc one dla
mnie, te wiersze nic nie znaczą, tak jak rysunki jakiegoś prostaka, co
myśli że jak namaluje dwie kreski, to to będzie to samo co malują
artyści prymitywizmu, czy też jak napisze coś bezsensu, to odrazu
wszyscy muszą to uznać za surrealizm.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-12-09 08:41:20

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"de Renal" <f...@g...com> wrote in message
news:bbf092a7-9edb-4d04-85ef-f2eb4345600c@a21g2000yq
c.googlegroups.com...

"Te wiersze nie wyrażają jednostki, tylko stadne pragnienie
przedłużania gatunku, dla mnie w stadzie traci się wszelkie wartości,
więc Iza niby pielęgnuje wartości, a tak naprawdę je niszczy, a sztuka
jest wyrazicielem jednostki"


pilnowac Jedynie Słusznej Sztuki bedzie glob/Renal.
Zostanie Ministerem Jedynie Slusznej Sztuki.

I tylko Jedynie Słuszna Sztuka bedzie afirmowana a ta niepoprawna,
niszczaca, "stadna"
bedzie potepiona na forum Komitetu Centralnego, jako wstecznictwo i
ciemnogrod.
Niech zyje lepszy swiat!

Czujesz ironie?
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-12-09 08:42:40

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"de Renal" <f...@g...com>
news:bbf092a7-9edb-4d04-85ef-f2eb4345600c@a21g2000yq
c.googlegroups.com...
> Duch wrote:
>> "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
>> news:bc1245fb-5e43-43ac-a865-b793d5a5ab9b@r40g2000yq
n.googlegroups.com...

>> Juz ktorys raz atakujesz wiersze Izy,
>> ze sama ich obecnosc ci przeszkadza,
>> a pare linijek dalej piszesz
>> o niemoznosci artystycznego wyrazu w Polsce :)
>>
>> I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....
>>
>> Duch

> Te wiersze nie wyrażają jednostki, tylko stadne pragnienie
> przedłużania gatunku, dla mnie w stadzie traci się wszelkie wartości,
> więc Iza niby pielęgnuje wartości, a tak naprawdę je niszczy, a sztuka
> jest wyrazicielem jednostki , a nie propagandą stada, tak więc one dla
> mnie, te wiersze nic nie znaczą, tak jak rysunki jakiegoś prostaka, co
> myśli że jak namaluje dwie kreski, to to będzie to samo co malują
> artyści prymitywizmu, czy też jak napisze coś bezsensu, to odrazu
> wszyscy muszą to uznać za surrealizm.

Czy Ty de Renal zrobilaś coś dobrego kiedykolwiek bezinteresownie
dla drugiego człowieka za co otrzyałabyś z wdzięczności 'dziękuję'?
Pytam poważnie. OK?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-12-09 08:45:08

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak taki organiczny Hipokryta jak duszasty jest w stanie wytykać
komukolwiek(!) hipokryzję.
Pokrętne i zabagnione są ścieżki ludzi najbardziej bezrozumnych
z bezrozumnych.

--
CB


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:hfnm1q$37s$1@news.dialog.net.pl...

> I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-12-09 08:51:59

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:bbf092a7-9edb-4d04-85ef-f2eb4345600c@a21g2000yq
c.googlegroups.com...

Duch wrote:
> "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
> news:bc1245fb-5e43-43ac-a865-b793d5a5ab9b@r40g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> > Juz ktorys raz atakujesz wiersze Izy,
> > ze sama ich obecnosc ci przeszkadza,
> > a pare linijek dalej piszesz
> > o niemoznosci artystycznego wyrazu w Polsce :)
> >
> > I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....
> >
> > Duch
>
> Te wiersze nie wyrażają jednostki, tylko stadne pragnienie
> przedłużania gatunku, dla mnie w stadzie traci się wszelkie wartości,
> więc Iza niby pielęgnuje wartości, a tak naprawdę je niszczy, a sztuka
> jest wyrazicielem jednostki , a nie propagandą stada, tak więc one dla
> mnie, te wiersze nic nie znaczą, tak jak rysunki jakiegoś prostaka, co
> myśli że jak namaluje dwie kreski, to to będzie to samo co malują
> artyści prymitywizmu, czy też jak napisze coś bezsensu, to odrazu
> wszyscy muszą to uznać za surrealizm.

Tak na zdrowy rozum, jeśli coś nie ma znaczenia to przechodzi się koło tego
raczej obojętnie. Jesteś całkowicie pewien, że wiersze Izy lub rysunki
jakiegoś prostaka nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia ? ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-12-09 09:02:42

Temat: Re: Tłumy ślepców stale prześladują najlepszych spośród nas, tych którzy mieli lepszy wgląd w wartości.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Duch wrote:
> "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
> news:bbf092a7-9edb-4d04-85ef-f2eb4345600c@a21g2000yq
c.googlegroups.com...
>
> "Te wiersze nie wyra�aj� jednostki, tylko stadne pragnienie
> przed�u�ania gatunku, dla mnie w stadzie traci si� wszelkie warto�ci,
> wi�c Iza niby piel�gnuje warto�ci, a tak naprawd� je niszczy, a sztuka
> jest wyrazicielem jednostki"
>
>
> pilnowac Jedynie S�usznej Sztuki bedzie glob/Renal.
> Zostanie Ministerem Jedynie Slusznej Sztuki.
>
> I tylko Jedynie S�uszna Sztuka bedzie afirmowana a ta niepoprawna,
> niszczaca, "stadna"
> bedzie potepiona na forum Komitetu Centralnego, jako wstecznictwo i
> ciemnogrod.
> Niech zyje lepszy swiat!
>
> Czujesz ironie?
> Duch


Wyrażać ma jednostkę, a nie globa , co już nie wiesz co to jest
jednostka.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-12-09 09:06:13

Temat: Re: T�umy �lepc�w stale prze�laduj� najlepszych spo�r�d nas, tych kt�rzy mieli lepszy wgl�d w warto�ci.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Przemysław Dębski wrote:
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:bbf092a7-9edb-4d04-85ef-f2eb4345600c@a21g2000yq
c.googlegroups.com...
>
> Duch wrote:
> > "de Renal" <f...@g...com> wrote in message
> > news:bc1245fb-5e43-43ac-a865-b793d5a5ab9b@r40g2000yq
n.googlegroups.com...
> >
> > > Juz ktorys raz atakujesz wiersze Izy,
> > > ze sama ich obecnosc ci przeszkadza,
> > > a pare linijek dalej piszesz
> > > o niemoznosci artystycznego wyrazu w Polsce :)
> > >
> > > I oczywiscie nie czujesz swojej hipokryzji....
> > >
> > > Duch
> >
> > Te wiersze nie wyra?aj? jednostki, tylko stadne pragnienie
> > przed?u?ania gatunku, dla mnie w stadzie traci si? wszelkie warto?ci,
> > wi?c Iza niby piel?gnuje warto?ci, a tak naprawd? je niszczy, a sztuka
> > jest wyrazicielem jednostki , a nie propagand? stada, tak wi?c one dla
> > mnie, te wiersze nic nie znacz?, tak jak rysunki jakiego? prostaka, co
> > my?li ?e jak namaluje dwie kreski, to to b?dzie to samo co maluj?
> > arty?ci prymitywizmu, czy te? jak napisze co? bezsensu, to odrazu
> > wszyscy musz? to uzna? za surrealizm.
>
> Tak na zdrowy rozum, je?li co? nie ma znaczenia to przechodzi si? ko?o tego
> raczej oboj?tnie. Jeste? ca?kowicie pewien, ?e wiersze Izy lub rysunki
> jakiego? prostaka nie maj? dla Ciebie ?adnego znaczenia ? ;)
>
> Na post po zb?ju zaprosi?
> P.D.

Są to wiersze nihilzujące, ozdobne, a takie badziewie coraz częściej
nas zalewa, tak jak komercja i już trudno jest słuchać niektórych
stacji radiowych, a brak jest czegoś bardziej biorącego.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DO...
Tak se czytam archiwa grup..
Kolejny skandal
TVP1 - POETA !!!
Szpiedzy w psychiatryku.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »