Data: 2011-04-04 20:08:05
Temat: Re: TEST
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 04 Apr 2011 21:01:18 +0200, vonBraun napisał(a):
>
>
>>Tego NIE MOGĘ naprawdę wyjaśnić. Stosuje się regularne błyski światła,
>>żeby zobaczyć czy w sposób zakładany zdesynchronizują EEG. Jeśli jednak
>>w planie tego nie było, to nie wiem o co chodzi. Zastanów się w jaki
>>sposób zasłonięto oczy - może uciśnięto gałki oczne?
>
>
> Nie miałam w ogóle zasłonietych oczu, nic na nich nie leżało ani nie
> uciskało. Powieki miałam zamknięte luźno, bez zaciskania.
>
>
>>Wtedy gorsze
>>ukrwienie siatkówki może dawać efekty wizualne - można sobie to
>>przećwiczyć na przyzwyczajonej do ciemności siatkówne nieco uciskając
>>palcem "dół" gałki ocznej zamkniętego oka patrzącego maksymalnie w górę
>>W górnej części pola widzenia pojawią się wtedy nieznaczne "błyski"
>>jesli nie masz zrypanego brzegu siatkówki.
>
>
> To nie były błyski, tylko bardzo sugestywne wrażenie płynnego, powolnego,
> spokojnego przesuwania żółtego światła przed (a właściwie nad - bo leżałam)
> moimi zamkniętymi powiekami.
>
>
Szczerze mówiąc to nie wiem czy się przesuwa czy błyska - jak oglądałem
sobie przebieg EEG to nie stosowano akurat fotostymulacji.
vB
|