« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-02 18:17:21
Temat: TOE jest ktoś zainteresowany?No cóż, podsyłam cz. 1 i 2 TOE, a częśc 3 w brudnopisie, bo niestety nie mam
czasu aby ją dokończyć. Poza tym czytałęm właśnie niedawno książkę Paul
Davies'a "The Mind of God", w któej jest sporo matriału, z któego chciałbym
skorzystać. Książka idzie po mojej linii, że zupełna i całkowita TOE jest
niemożliwa z powodu właśnie ograniczeń narzucanych na wszystkie teorie przez
twierdzenie Goedela. Dyskutowałęm na ten temat (oczywiście korespondencyjnie
prze e-maile) z Michio Kaku (autor: "Nauka XXI wieku" i "Hiperprzetrzenie")
i ten w końcu uznał, że pełna TOE nie jest możliwa, chociaż na pewno można
się pokusić o asymptotyczne zbliżanie się do takiej idealnej Teorii.
Tak więc materiał do 3 części się rozrasta i trudno i go na razie opanować.
Poza tym jestem obecnie na Komrach, gdzie dostęp do literatury jest zerowy
..., no ale moze wystarczy juz to co nazbierałem i jak się zaaklimatyzuję,
to trzeba będzie dokończyć ten artykuł.
------------------------
Oczywiście tylko wyślę 1 i 2, na trzy muszę uzyskać zgodę.:-))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-02 18:29:56
Temat: Re: TOE jest ktoś zainteresowany?
eTaTa wrote in message ...
>No cóż, podsyłam cz. 1 i 2 TOE, a częśc 3 w brudnopisie, bo niestety nie
mam
chetnie sie zapoznam , ale jak (jakies linki ) ?
>czasu aby ją dokończyć. Poza tym czytałęm właśnie niedawno książkę Paul
>Davies'a "The Mind of God", w któej jest sporo matriału, z któego chciałbym
polskie wydanie "Plan Stworcy" Znak 1996
pozdrawiam
patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-03 09:45:58
Temat: Re: TOE jest ktoś zainteresowany?"eTaTa" w news:bggv5h$dfu$3@news.onet.pl...
> No cóż, podsyłam cz. 1 i 2 TOE,
A może jednak powiesz, gdzie czy też komu podsyłasz?;)
Chętnie zajrzę.
A może powinno się stworzyć Ci (żeby pspowiczom było bliżej),
coś własnego w psphome? Jak sądzisz? Myślę, że to do zrobienia!!
A ile TOE ma stron?;).
/.../
> Oczywiście tylko wyślę 1 i 2, na trzy muszę uzyskać zgodę.:-))
> ett
No to wysyłaj...
Możesz i na tzw. priva ;)).
pozdrawiam
All
PS. czegoś mi tu brakuje ale nie wiem jeszcze czego ...;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 13:07:59
Temat: Re: TOE sprostowanie.Użytkownik "eTaTa"
Tekst jest:
Pozdrawia z Tanzanii
Ks. Kazimierz SDS
f...@w...fr
Ale rozumiem, że jesteście tak przyzwyczajeni do
moich fanaberii, ze umknęła wam analiza ostatniego zdania :-))
Link do części pierwszej i drugiej.
http://katolik.pl/felietony/rozne/16.php
Trzecią... czekam na potwierdzenie.
---------------------------
Zauważcie proszę, że pisze to wyjątkowo aktywny ksiądz.
Co mu się chwali... , a może nie?
To jest ważna sprawa.
A nie to czy udało już mu się, czy nie.
----------------------------
A teraz rozmowa z Patixem, może się nie obrazi (zbytnio).
----------------------------
> > No wiec po pierwsze , troche sie rozczarowalem.
> > Liczylem na cos w Twoim stylu , a tu tylko
> > rzeczowo-ksiazkowo poprawnie.
> > Domyslam sie, ze poprostu to nie jest Twoje ?
Świetny domysł :-))
> > Natomiast co do tekstu.Teza , ze TOE to
> > utopia jest oczywista , natomiast dojscie
> > do niej wydaj sie troche nie jasne. W tym
> > sensie ,ze autor jakby kluczy i nie chce (?? )
> > zajac _wyraznego_ stanowiska juz podczas
> > omawiania aspektow historycznych.
Obawia się? Dociera do punktu, a co to zmienić może?
Konsekwencje?
> > - niejasno okreslono podzial na
> > myslenie racjonalne(logika matemat) , nieracjonalne
> > (nie oparte na logice - "magiczne" ).
> > - nie podkreslono (jak dla mnie ) wyraznie , ze teorie
> > filozoficzne zwykle uwzgledniaja oba aspekty
> > (idealizm-materializm) nawet jesli jednemu
> > daja przewage to nie usuwaja drugiego z rzeczywistosci
Tak to też widzę. Doktryna trzyma go przy Ziemi.
Dlaczego? Jest aktywny i myśli. Nieźle, nawet.
> > - TOE powinna obejmowac umysl czlowieka i jego
> > wolna wole - nie wiele jest o tym
Zakazane? Dlaczego? Co jest tak niebezpiecznego w tym,
że jedni powinni wiedzieć, inni całkowicie nie.
Być może obaj, to wiemy :-))
> > - fizyczna TOE chce zredukowac wszystko
> > tylko do czesci "racjonalnej"(logicznej) likwidujac reszte
> > rzeczywistisci i od poczatku ma trudnosci :
> > - problem trzech cial , nieliniowe rownania rozniczkowe
> > dualizm natury swiatla , termodynamika - entropia
> > - smierc cieplna itd ....
> > - w trzeciej czesci bedzie zapewne o kwantach,Goedlu i chaosie
> > matematycznym jako gwozdziach do trumy jednak IMO
> > wieko i obudowa powinny powstac juz na poczatku :))))
Nie wiele, się mylisz :-))
Następuje zagubienie racjonalizacji powodu powstania TOE,
i praktycznie wielki lęk, przed skutkami jego sprecyzowania,
dla masowego odbiorcy. Ta 3 część co mam, to poszukiwanie,
pomiędzy paranoją, a jej skutecznością. Ucieczka we wzorki.
> > to tak na goraco (30 stopni) :))))
> > pozdrawiam
> > patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 16:22:49
Temat: Re: TOE dokończenie dywagacjiZ TOE, to jest mały problem :-))
Jeżeli gość zajmuje się całościową teorią,
może popaść we wszystkie stany paranoi.
Jednak jeśli ma sukces wewnętrzny,
to łatwo się z niej wyprowadza.
Drugim aspektem, jest to, po co się wpuszcza?
Trzecim.
Jeśli weźmiemy, że faceci poświęcają temu życie,
to jak to ma się do sensu życia, powodu życia,
męsko - damskich relacji i etc. etc.
Trudny temat?
:-))
Przecież nie idziecie na łatwiznę (chyba).
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 17:16:04
Temat: Re: TOE sprostowanie.
eTaTa wrote in message ...
>Użytkownik "eTaTa"
>
..
>Ale rozumiem, że jesteście tak przyzwyczajeni do
>moich fanaberii, ze umknęła wam analiza ostatniego zdania :-))
nic nie umknelo , ale z analizy wyszly IMO trzy warianty:
1-to Ty na powaznie
2-to Ty ale podpis na wesolo
3-to ktos inny
....
>Zauważcie proszę, że pisze to wyjątkowo aktywny ksiądz.
>Co mu się chwali... , a może nie?
>To jest ważna sprawa.
dlaczego pisze: z wlasnej potrzeby czy z obowiazku ?
dla kogo pisze : czy dla siebie czy dla innnych ?
jesli chce "uczyc/prowadzic" siebie/innych
to czy ma kompetencje(czuje sie na silach
==ma cos do powiedzenia) czy robi to z
przymusu(urojone poczucie obowiazku
bez odpowiednich kompetencji=prowadzi
w maliny ) ?
.....
>A teraz rozmowa z Patixem, może się nie obrazi (zbytnio).
czy na Ciebie mozna sie obrazic ???? :))))
pozdrawiam
patix
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 18:11:03
Temat: Re: TOE dokończenie dywagacji
eTaTa wrote in message ...
>Z TOE, to jest mały problem :-))
>Jeżeli gość zajmuje się całościową teorią,
>może popaść we wszystkie stany paranoi.
>Jednak jeśli ma sukces wewnętrzny,
>to łatwo się z niej wyprowadza.
jesli sukces jest zludzeniem (paranoja)
to "wyprowadza" zamienia sie w "przeprowadza"
z jednej P. w druga P. :))))))
zreszta jakie to ma znaczenie
czy tkwi cale zycie w jednej
czy sobie urozmaica zmianami :)))))
>
>Drugim aspektem, jest to, po co się wpuszcza?
nie chce ale musze :))))
>
>Trzecim.
>Jeśli weźmiemy, że faceci poświęcają temu życie,
>to jak to ma się do sensu życia, powodu życia,
a co za roznica ,czy szyje buty , czy spiewa
czy tworzy TOE ?
>męsko - damskich relacji i etc. etc.
ksiadz i tak ma tu pewne problemy
a innym to chyba nie przeszkadza ?
>
>Trudny temat?
nie przesadzasz ??? :))))
TOE - to jest trudny temat :))))
pozdrawiam
patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 19:27:01
Temat: Re: TOE sprostowanie.Użytkownik "patix" > eTaTa wrote in message ...
> >Użytkownik "eTaTa"
> >
> ..
> >Ale rozumiem, że jesteście tak przyzwyczajeni do
> >moich fanaberii, ze umknęła wam analiza ostatniego zdania :-))
> nic nie umknelo , ale z analizy wyszly IMO trzy warianty:
> 1-to Ty na powaznie
1 - Twój błąd :-))
Ostatnio pisałem na poważnie w dzieciństwie.
> dlaczego pisze: z wlasnej potrzeby czy z obowiazku ?
> dla kogo pisze : czy dla siebie czy dla innnych ?
Jak ktoś wybiera drogę życiową, to może pisze dla innych?
> jesli chce "uczyc/prowadzic" siebie/innych
> to czy ma kompetencje(czuje sie na silach
> ==ma cos do powiedzenia) czy robi to z
> przymusu(urojone poczucie obowiazku
> bez odpowiednich kompetencji=prowadzi
> w maliny ) ?
> .....
No właśnie.
W efekcie popełnia błąd, w stosunku do własnego życia?
> czy na Ciebie mozna sie obrazic ???? :))))
Można, obrażaj się śmiało :-)))
Jak chcesz, to walnij talerzem :-))
Marsel sie na mnie obraził i siedzi teraz,
ostrząc siekierę. Skaleczy się, a będzie na mnie.
:-)
pozdry
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 19:28:16
Temat: Re: TOE dokończenie dywagacjiUżytkownik "patix"
> jesli sukces jest zludzeniem (paranoja)
> to "wyprowadza" zamienia sie w "przeprowadza"
> z jednej P. w druga P. :))))))
> zreszta jakie to ma znaczenie
> czy tkwi cale zycie w jednej
> czy sobie urozmaica zmianami :)))))
Jeśli tak jest :-))
Paranoje są opisane, szczegółowo,
gdyż badanie geniuszu, to najciekawsza sprawa.
Poświęcili temu tematowi życie, paranoicy, badający paranoików.:-))
Bo kto nie chciałby być geniuszem?
> >Drugim aspektem, jest to, po co się wpuszcza?
>
> nie chce ale musze :))))
Czyli, zakładasz, że materii nie zmienisz umysłem.
Możesz więc wykazać, po co myślisz?
> >męsko - damskich relacji i etc. etc.
> ksiadz i tak ma tu pewne problemy
> a innym to chyba nie przeszkadza ?
Czy schizofrenikom, mogą przeszkadzać paranoicy?
:-))
A co powiesz jeśli problemy ze swoją płciowością,
ma już dawno za sobą?
> >Trudny temat?
> nie przesadzasz ??? :))))
> TOE - to jest trudny temat :))))
Chaos jest dla ciebie pozorny, czy chaotyczny?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-04 22:01:58
Temat: Re: TOE sprostowanie.
eTaTa wrote in message ...
>Użytkownik "patix" > eTaTa wrote in message ...
>> >Użytkownik "eTaTa"
>> >
>> ..
>1 - Twój błąd :-))
przyznaje sie
>Ostatnio pisałem na poważnie w dzieciństwie.
nie tak - to chodzilo tylko o podpis
tresc jak pisalem zdecydowanie nie pasowala
do Ciebie :)))
>
>> dlaczego pisze: z wlasnej potrzeby czy z obowiazku ?
>> dla kogo pisze : czy dla siebie czy dla innnych ?
>
>Jak ktoś wybiera drogę życiową, to może pisze dla innych?
czy faktycznie _on_ wybiera czy za niego wybrano
(instynkt,kultura,wychowanie) , czy kazdy/ktokolwiek w wieku
kiedy zazwyczaj przesadza sie o podstawowych wyborach jest
na tyle swiadom ,by ich wpelni swiadomie dokonac ?
....
>No właśnie.
>W efekcie popełnia błąd, w stosunku do własnego życia?
jesli ma swiadomosc (wciskania kitu) to robi blad
...
>
>Marsel sie na mnie obraził i siedzi teraz,
>ostrząc siekierę. Skaleczy się, a będzie na mnie.
>:-)
kto sie czubi ten sie lubi :)))))))
ryzyko istnieje w kazdym dzialaniu
jednak na Twoim miejscu bylbym
optymista :)))
pozdr
patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |