Data: 2001-08-30 22:51:33
Temat: Re: TSH i tarczyca
Od: Ania Nieszkowska <n...@n...fr>
Pokaż wszystkie nagłówki
Oczywiscie masz racje. Przeczytalam w jak pijackim widzie 6.1 zamiast
0.61 tak ze z mozliwej nadczynnosci zrobila sie niedoczynnosc.
Sorry
Ania
doctore a écrit :
> Tu chyba cos nie tak po czesciej o ile dobrze wiem to wystepuje
> nadczynnosc a nie niedoczynnosc czyli niedobor tarczycy chyba cos sie
> pani Ani pomylilo.
>
> U?ytkownik "Ania Nieszkowska" <n...@n...fr> napisa? w
> wiadomo?ci news:3B8E9C27.527D70DF@noos.fr...1/ "Nadwyzka"
> TSH to niedobor tarczycy a nie nadczynnosc (bardzo wyjatkowo
> zdaza sie na odwrot, ok 1% na oko chorob tarczycy)
> 2/ Moglbys napisac w jakich jednostkach to jest to stezenie
> ? Ja niestety nie mieszkam w Polsce i nie za bardzo wiem
> jakie sa jednostki ("mg/ml, IU/L"? ) uzywane, zeby wiedzic
> czy chodzi o duzy niedobor hormonow tarczycy czy raczej jest
> to normalne (5% kazdzj populacji jest troszke "poza norma"
> laboratoryjna
>
|