Dnia Thu, 10 Dec 2009 16:08:59 +0100, Vilar napisał(a):

> Mnie! :-)))))))
> Za porównanie do baby,

Ciebie porównywałam???
O żesz... To bardzo przepraszam, ale póki żywota - tego nie mam na myśli.


> co Ci śmiecie pod płot wyrzuca.

Nie śmiecie, tylko odpadki kuchenno-rzeźnicze, a to różnica JEDNAK... Kiedy
pod Twoją bramą natykałabyś się co rusz na wysypane wprost na ziemię (na
wjazd) resztki z obiadu (kości z kurczaka, makaron, jakieś sosy, plus
krwawe resztki mięsne, jakies bebechy, żyły, pokrojone płucka) - no to...
No a przechodzący ludzie, widząc pod bramą takie coś, co sobie myślą o
włąścicielu posesji???



> A ja jako jednostka poszkodowana na rozumie wręcz odwrotnie... sprzątam
> pobliski las. Jak ten głup.


Sorry, prócz pobliskiego lasu oraz drogi musiałabym wysprzątać jeszcze i
dwa sąsiednie końskie padoki sąsiada, bo stada psów rozwłóczą te odpadki po
nich.




--

Ikselka.