Tom:
> Człowieczeństwo stanowi jedyną nadzieję.

No wiec wlasnie. Dokladnie tak. :)

Kiedys, dawno temu, mialem kolege. Mial czarne oczy i byl dziwny
- tak go odbierano.
Pewien gosc, ktorego obydwaj znalismy, w jego obecnosci powiedzial
do kogos-tam "spierdalaj".
Moj kolega byl bardzo wtrzasniety, powtarzal w kolko: jak _czlowiek_
moze powiedziec do _czlowieka_ "spierdalaj"?

Kiedy nastanie era L, wraz z nim nastapi upragnione przez niego
i jego zwolennikow wyniesienie "spierdalaj" do rangi pewnej
obowiazujacej
normy w relacjach spolecznych.

Na szczescie wiem, ze zarowno wsrod 'bialych' jak i 'czarnych' sa tacy,
dla ktorych "spierdalaj" jest wyznacznikiem braku czlowieczenstwa.
W obecnej sytuacji to bardzo ~pocieszajace.

--
Czarek