Data: 2008-04-15 08:29:25
Temat: Re: Tak bardzo sie boje...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>> ...
>>> Mam przerost empatii, dlatego rozumiem ludzi bardzo dobrze, co oni
>>> sami wielokrotnie stwierdzają. Ale oni nie zawsze się z tego cieszą
>>> - czasem się tego boją, bo to tak, jakbym znała ich myśli i wcale w
>>> tym momencie nie żartuję.
>>> Dlatego np. nie boję się internetowych znajomości. Odczytuję między
>>> wierszami te rzeczy, o których piszący niekoniecznie wspomina wprost
>>> - jest to dla mnie bardzo łatwe.
>>> Jak widzisz, Twoja osoba od razu wzbudziła moje zainteresowanie, nie
>>> chciało mi się rezygnować z tego kontaktu, choć poczatki były
>>> hmmm... dość trudne i mało obiecujące ;-P
>>> Z kolei kiedy ktoś mi nie odpowiada, potrafię łatwo go doprowadzić
>>> do absurdu - zwłaszcza kiedy (a często tak jest) jest mniej
>>> inteligentny. To jednak nie dotyczy Ciebie, to była tylko mała
>>> dygresja na temat niedocenianego przez ludzi ogromnego znaczenia
>>> empatii. Empatia to potęga - posługując się nią można ludziom
>>> pomagać, ale także ich skutecznie niszczyć czy rozstrajać. Nooo,
>>> tego drugiego staram się raczej nie robić, bo i po co? - żeby razem
>>> z nimi potem cierpieć? ;-PPP
>> Jesteś czarownicą? Mogę się domyślać, jakiego pokroju ludzie Ci nie
>> odpowiadają. Ale czy mogłabyś zdradzić, jak rozpoznajesz ludzi
>> inteligentnych? :)
> Może odpowiem nie wprost: nie-inteligentni nie "łapią" dowcipów ;-PPP
To nie jest wyczerpująca odpowiedź. Powiedzmy, że są dowcipy
"niedozałapania". I jak to wtedy roztrzygnąć? :)
--
pozdrawiam
michał
|