Data: 2008-04-20 12:49:34
Temat: Re: Tak bardzo sie boje...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 20 Apr 2008 03:37:15 +0200, michal napisał(a):
> Fragile wrote:
>>>> Czy zdarzyło Ci się kiedyś spontanicznie natknąć na osobę
>>>> inteligentną? Jeśli tak, to skąd o tym wiedziałaś, że ta osoba taką
>>>> jest?
>>>> Czy to jest pytanie ogólne? :)
>
>>> Sorry że się wtrącę jeszcze. Dla mnie, prócz poczucia humoru
>>> (oczywiście nie chodzi o poczucie humoru w stylu kawałów o
>>> milicjantach) i błyskotliwości umysłu, które da się zauważyć od
>>> razu, jest też inny wskaźnik: stosunek do matematyki. To też da się
>>> stwierdzić w krótkim czasie.
>>> NIE MA mozliwości, aby osoba inteligentna nie lubiła, nie znała lub
>>> przynajmniej nie orientowała się w matematyce :-)
>>> I to koniec moich kryteriow.
>
>> Moim zdaniem, gdy mowa o inteligencji niezmiernie wazna, wrecz
>> kluczowa jest rowniez intuicja. Czlowiek z bardzo silnie rozwinieta
>> intuicja to czlowiek niezmiernie inteligentny. Takich osob jest jednak
>> niewiele, a to dlatego, ze intuicja jako stala cecha istnieje moim
>> zdaniem tylko u ludzi bardzo wrazliwych, a takich nie ma wielu. Piszac
>> o wrazliwosci, mam na mysli stopien wrazliwosci z jakim odbierana
>> jest otaczajaca danego czlowieka rzeczywistosc.
>
> A co to jest ta intuicja, własciwie?
>
>> Im wiecej wydarzen, z pozoru nawet nieistotnych, marginalnych, dany
>> czlowiek rejestruje, i im mocniej i trwalej zapadaja one w jego
>> swiadomosci, tym bardziej rozwinieta jest jego wrazliwosc.
>> Mysle rowniez, ze inteligencja to umiejetnosc/zdolnosc dostosowania
>> sie umyslu danego czlowieka do konkretnej, zaistnielej sytuacji.
>> I wreszcie, last but no least, wedlug mnie czlowiek inteligentny to
>> czlowiek skromny.
>
> No i jeszcze wg mnie trzeba dodać, że człowiek inteligentny potrafi
> przeprosić, jeśli brak skromności go poniesie.
> Dlatego szczerze przepraszam Cię za moją nieskromność i przy okazji Pana
> Prezydenta też przepraszam za całokształt mojego stosunku do niego. ;)
Michał, trzeba przepraszać tych, dla których ma to ogromne znaczenie, bo
przecież dlatego się przeprasza (prócz odczuwania własnej skruchy i chęci
jej wyrażenia), że ktoś na taką postawę/sygnał czeka.
Więc może z Panem Prezydentem to sobie daj spokój, bo ja będę musiala przed
Tuskiem paść krzyżem ;-)
A tak w ogóle ja też przepraszam, kiedy i kogo należy - TO własnie jest
inteligencja, aby wiedzieć, KIEDY i KOGO nalezy przeprosić.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|