Data: 2013-01-01 01:12:56
Temat: Re: Tak więc czeka mnie piekło za orkiestrę i was co pomagali też, dzieci rzecz jasna również.
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> In article <kbtb9a$6ge$1@node2.news.atman.pl>, p...@g...pl
> says...
>> Flyer pisze:
>>
>>> Co do bab, to sie nie ustosunkuje, bo od paru lat nie mam tego
>>> "problemu". ;> Baby sa fajne, ale jak ktos kolejny ma mi truc
>>> d... przez cale zycie za 5 sekund wytrysku, to sorryyy. :)
>> W wątrobę i trzustkę ????? :P
>
> Najwazniejszy dla siebie jestes Ty. Twoja watrobe i trzustke. :)
Znowu będą stękać :P
>>> A co do picia - na nastepny Sylwester mozemy zgadac sie na
> picie
>>> domowe, albo pogadac z zona Michala w temacie Sylwestra [cos
>>> mowila o piwie, ale nie wiem ile bylo w tym prawdy, a ile
>>> grzecznosci]. Pewnie Jej bedzie jakos swojsko.
>> Ja tam bym do przyszłego sylwestra nie czekał, ale wolę się nie wychylać
>> ... :)
>
> ;> Troche zapetlone. Ela, Ewa i Ty. Musialbys zaczac. Chcesz
> telefon do Ewy? ;>
>
> A jak nie chcesz zaczac, to czekaj do Sylwestra. :)
Zlituj się. Nie wiem która jest która i kto to - jedna z nich to żona
Michała którą raz na oczy widziałem - drugiej nie znam całkiem. I mam
zadzwonić "dziędobry Dębska jestem, gadałem z Flyerem o wytrysku w
trzustkę i wątrobę i tak się zgadaliśmy, żeby u Ciebie/Pani piwa się
napić bo ponoć chcesz/[chce pani] a do przyszłego sylwestra to ja nie
bede czekał[a]" ? :))
Dębska dobranoc
|