« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-07-28 22:10:18
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasMirab wrote:
>
> ps. Uwaga na dietę bogatopotasową u osób z leczonych na chorobę
> niedokrwienną serca, chorobę wieńcową, po zawałach serca, z cukrzycą... U
> tych osób stosowane są z wyboru leki, które podwyższają stężenie potasu. W
> przypadku współwystępujących zaburzeń funkcji nerek, bardzo częstych,
> łatwo może dojść do "przeładowania" organizmu potasem ze wszystkimi tego
> konsekwencjami.
>
co do diety bogatopotasowej, ciekawą rzecz zaobserwował Max Gerson gdy
leczył raka właśnie takim odżywianiem. Guzy znikały, ale pacjenci wpadali w
śpiączkę. On to tłumaczył zatruciem wątroby i stosował lewatywy z kawy (po
których pacjent wracał do przytomności), ale pewnie prawda leżała gdzie
indziej.
Dalej tą metodą leczy się nowotwory w klinice Gersona, dalej stosuje się
lewatywy z kawy, o skuteczności można poczytać na MedLine (klucze - Gerson,
Melanoma). Dalej pacjenci początkowo "odpływają" po naszpikowaniu ich
potasem, dalej po pewnym czasie organizm jakby się przyzwyczaja i
funkcjonuje na diecie w której w zasadzie w ogóle nie ma soli - tyle, co w
warzywach i owocach.
Szkoda, że oficjalna medycyna nie ma ochoty bliżej zbadać tego fenomenu.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-07-29 08:55:05
Temat: Re: Tak z ciekawości - potastomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> Mirab wrote:
>
>
> >
> > ps. Uwaga na dietę bogatopotasową u osób z leczonych na chorobę
> > niedokrwienną serca, chorobę wieńcową, po zawałach serca, z cukrzycą... U
> > tych osób stosowane są z wyboru leki, które podwyższają stężenie potasu. W
> > przypadku współwystępujących zaburzeń funkcji nerek, bardzo częstych,
> > łatwo może dojść do "przeładowania" organizmu potasem ze wszystkimi tego
> > konsekwencjami.
> >
>
> co do diety bogatopotasowej, ciekawą rzecz zaobserwował Max Gerson gdy
> leczył raka właśnie takim odżywianiem. Guzy znikały, ale pacjenci wpadali w
> śpiączkę. On to tłumaczył zatruciem wątroby i stosował lewatywy z kawy (po
> których pacjent wracał do przytomności), ale pewnie prawda leżała gdzie
> indziej.
>
> Dalej tą metodą leczy się nowotwory w klinice Gersona, dalej stosuje się
> lewatywy z kawy, o skuteczności można poczytać na MedLine (klucze - Gerson,
> Melanoma). Dalej pacjenci początkowo "odpływają" po naszpikowaniu ich
> potasem, dalej po pewnym czasie organizm jakby się przyzwyczaja i
> funkcjonuje na diecie w której w zasadzie w ogóle nie ma soli - tyle, co w
> warzywach i owocach.
>
> Szkoda, że oficjalna medycyna nie ma ochoty bliżej zbadać tego fenomenu.
Przeczytałem to doniesienie. Szkoda że tylko jedno. Nie znalazłem nic więcej
na ten temat chociaż od publikacji minęło 13 lat. Trudno sobie wyrobić
rzetelne zdanie na temat tej "terapii", ponieważ:
- grupa poddana interwencji była znacznie mniejsza niż grupa kontrolna
- było to badanie retrospektywne
- w zamieszczonym doniesieniu nie przedstawiono żadnego porównania populacji
obydwu grup
Szkoda, bo temat wydaje się ciekawy a siła dowodu niewspółmierna. Chciałbym
żeby kiedyś udało się potwierdzić skuteczność alternatywnych terapii chorób
nowotworowych.
Pozdrawiam,
Mirab
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-07-29 11:41:24
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasMirab wrote:
>
> Przeczytałem to doniesienie. Szkoda że tylko jedno. Nie znalazłem nic
> więcej na ten temat chociaż od publikacji minęło 13 lat. Trudno sobie
> wyrobić rzetelne zdanie na temat tej "terapii", ponieważ:
> - grupa poddana interwencji była znacznie mniejsza niż grupa kontrolna
> - było to badanie retrospektywne
> - w zamieszczonym doniesieniu nie przedstawiono żadnego porównania
> populacji obydwu grup
>
> Szkoda, bo temat wydaje się ciekawy a siła dowodu niewspółmierna.
> Chciałbym żeby kiedyś udało się potwierdzić skuteczność alternatywnych
> terapii chorób nowotworowych.
każdy by chciał, ale żeby przeprowadzić badanie, trzeba mieć na to
pozwolenie. Tymczasem pozwolenia wydają ludzie, którzy są powiązani z
koncernami farmaceutycznymi. Dlatego nie ma i pewnie nie będzie
przeegzaminowanych metod dra Gersona, dr Budwig, nie zbada się kwasu
dichlorooctowego, nie sprawdzi się czy w praktyce zadziałają teorie dr
Ratz, czy też może one wszystkie są skuteczne jedynie w przypadku kultur
komórkowych i myszy.
Oczywiście za stosowanie tych "alternatywnych" metod idzie się w całkiem
sporej ilości krajów do więzienia, więc nawet na retrospektywne badania nie
ma co liczyć. Tak czy tak w krajach w których takie rzeczy wolno robić
kliniki działają, co więcej dają gwarancję wyleczenia - znika rak albo
oddadzą kasę. Pozostaje liczyć na to, że w takiej np Polsce, gdzie macki
korporacji nie sięgnęły zbyt głęboko, ktoś się zdecyduje, przeprowadzi
odpowiednią próbę i zgarnie Nobla.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-07-29 17:14:29
Temat: Re: Tak z ciekawości - potas
Użytkownik "Mirab"
>
> Szkoda, bo temat wydaje się ciekawy a siła dowodu niewspółmierna.
> Chciałbym
> żeby kiedyś udało się potwierdzić skuteczność alternatywnych terapii
> chorób
> nowotworowych.
Kiedyś Prof. Aleksandrowicz lansował chlorek magnezu. Ostatnio (20 lat temu)
John Schneider siarczan magnezu z Vit C.
Czy coś się dzieje koło tego? To ma szanse większe niż potas bo potasu
nikomu nie brakuje a siarki i magnezu każdemu.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-07-30 09:58:15
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasSzczepan Białek <s...@w...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Mirab"
> >
> > Szkoda, bo temat wydaje się ciekawy a siła dowodu niewspółmierna.
> > Chciałbym
> > żeby kiedyś udało się potwierdzić skuteczność alternatywnych terapii
> > chorób
> > nowotworowych.
>
> Kiedyś Prof. Aleksandrowicz lansował chlorek magnezu. Ostatnio (20 lat temu)
> John Schneider siarczan magnezu z Vit C.
> Czy coś się dzieje koło tego? To ma szanse większe niż potas bo potasu
> nikomu nie brakuje a siarki i magnezu każdemu.
> S*
Nie orientuję się w tym temacie. Może Tomek coś słyszał.
Jeżeli kiedyś ktoś dowiedzie skuteczności to też będzie przełom. Puki co jest
cisza w temacie.
Pozdrawiam,
Mirab
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-07-30 16:42:44
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasMirab wrote:
>>
>> Kiedyś Prof. Aleksandrowicz lansował chlorek magnezu. Ostatnio (20 lat
>> temu) John Schneider siarczan magnezu z Vit C.
>> Czy coś się dzieje koło tego? To ma szanse większe niż potas bo potasu
>> nikomu nie brakuje a siarki i magnezu każdemu.
>> S*
>
>
> Nie orientuję się w tym temacie. Może Tomek coś słyszał.
>
> Jeżeli kiedyś ktoś dowiedzie skuteczności to też będzie przełom. Puki co
> jest cisza w temacie.
>
Na MedLine jest kilkadziesiąt chyba badań, w których dowiedziono
skuteczności witaminy C wraz z odpowiednimi aminokwasami w zwalczaniu
nowotworu - wszystko na hodowlach tkankowych, nigdy nie udało się nikomu
otrzymać pozwolenia na normalne testy.
O magnezie czy siarce nic nie słyszałem, ale całkiem możliwe, że te
aminokwasy to były właśnie endogenne z zawartością siarki.
O czystej witaminie C podawanej dożylnie tez można na MedLine poczytać - już
chyba 40 czy 50 lat temu ktoś to chorym na raka wstrzykiwał. Co prawda
żadna osoba nie wyzdrowiała na 10 pacjentów z terminalnym stadium, ale u
każdego długość życia zwiększyła się w bardzo wyraźny sposób - ze
spodziewanego tygodnia czy dwóch do ponad kilku miesięcy. Na dodatek
taka "chemioterapia" witaminą C miała w zasadzie zerowe skutki uboczne oraz
bardzo silne działanie przeciwbólowe - w zasadzie witaminka zastępowała
chemię, lampę i leki przeciwbólowe.
Próby kliniczne, które dowodzą faktycznej skuteczności - jaka to była by
strata dla koncernów... oczywiście nigdy ich nie przeprowadzono.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-07-30 17:40:11
Temat: Re: Tak z ciekawości - potas
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g6q5m4$r5r$1@inews.gazeta.pl...
> Mirab wrote:
>
> Próby kliniczne, które dowodzą faktycznej skuteczności - jaka to była by
> strata dla koncernów... oczywiście nigdy ich nie przeprowadzono.
To nie jest chyba tak. Na uczelniach medycznych brak przedmiotu typu "Nauka
o żywieniu chorego i zdrowego człowieka". Lekarz nie pokieruje leczenia
dietą. Koncerny też nie są od diet. Sprawa wymaga naukowego podejścia. PAN
jest do takich spraw.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-07-30 20:25:40
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasSzczepan Białek wrote:
>
> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g6q5m4$r5r$1@inews.gazeta.pl...
>> Mirab wrote:
>>
>> Próby kliniczne, które dowodzą faktycznej skuteczności - jaka to była by
>> strata dla koncernów... oczywiście nigdy ich nie przeprowadzono.
>
> To nie jest chyba tak. Na uczelniach medycznych brak przedmiotu typu
> "Nauka o żywieniu chorego i zdrowego człowieka". Lekarz nie pokieruje
> leczenia
> dietą. Koncerny też nie są od diet. Sprawa wymaga naukowego podejścia.
> PAN jest do takich spraw.
Mylisz się odnośnie tego, że lekarz nie pokieruje leczenia dietą, chociażby
jako wspomaganie. W wielu miejscach na świecie tak się robi. Problem w tym,
że aby przeprowadzić porządne badania z podwójną ślepą próbą, potrzeba mieć
odpowiednie zezwolenia. Wydaje się zezwolenia na testy leków, o których
wiadomo, że na pewno nikogo nie wyleczą, co najwyżej będą lekko
przeciwbólowe, ale za to można je objąć patentem. Na leki, których nigdy
patentem się nie obejmie (czyli np na wymieniony siarczan magnezu)
pozwolenia się nie wyda, bo to zagrozi zyskom koncernów trzymających te
patenty. Ot i cała tajemnica.
Nadzieja w tym, że są kraje, w których rząd i mafia to nie synonimy. Tam
ktoś może się zdecyduje. Może go nie zastrzelą w połowie badań.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-07-31 16:07:45
Temat: Re: Tak z ciekawości - potas
Użytkownik "tomek wilicki"
>
> Mylisz się odnośnie tego, że lekarz nie pokieruje leczenia dietą,
> chociażby
> jako wspomaganie. W wielu miejscach na świecie tak się robi.
Słyszałem to z ust lekarza. Może na świecie uczą tego lekarzy. Naszych na
razie nie uczą. Podobno Lublin zaczyna od tego roku.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-07-31 16:58:57
Temat: Re: Tak z ciekawości - potasSzczepan Białek wrote:
>
> Słyszałem to z ust lekarza. Może na świecie uczą tego lekarzy. Naszych na
> razie nie uczą. Podobno Lublin zaczyna od tego roku.
>
w sumie sami powinni się poduczyć, jeśli chcą być dobrymi lekarzami, a nie
tylko kolesiami od wbicia pieczątki na recepcie i zgarnięcia kasy. Takie
brednie, jakie słyszałem już z ust dyplomowanych lekarzy na temat wpływu
nawet nie pożywienia, ale biopierwiastków na zdrowie, to jest groza...
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |