Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-11-06 12:25:39

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: tycztom <t...@v...iem.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 6 Nov 2003 10:12:39 +0100, tren R <t...@s...na.sojusze>
wrote:

> ty bys sie napił a nie rozpowiadał o moich skarpetkach
> ;

W wątku o takiej tematyce? ;)

A tak bardziej poważnie: czemu nie. Może 'Pola Mokotowskie'?
Tylko termin jakiś rozsądny - tzn. nie z dnia na dzień ;)

Jeżeli mówiłeś prawdę o tych 'skarpetkach', to może być ciekawie.
Z biologii wiem, że to "symbioza", czyli:
- informatyk zainteresowany psychologią
- i psycholog informatyką
;)))

oTTo

--
"Móżdżek, długo uważany jedynie za koordynatora ruchów ciała,
jest aktywny podczas wielu czynności poznawczych"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-11-06 13:24:18

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: tycztom <t...@v...iem.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 6 Nov 2003 15:04:52 +0100, tren R <t...@s...na.sojusze>
wrote:

> ludzie!!!
> słyszycie?!!!
> tycztom podaje konkrety!!
> kto chce mu wpier.. za wybrane, niech sie umawia!
> kto chce powymieniać się skar.. tfu, doświadczeniami, tym bardziej!

Taki urok tej roboty :)
A poza tym, co się 'dzez'? Przeco o zmianie roboty założyłeś nowy wątek /tak, właśnie
wtedy,
gdy 'hipisowsko' manifestowałeś miłość do wszelkiego stworzenia na PSP ;))/ - no
tak... to na
pewno jedyny powód Twojego 'wykrzyknikowania' w moją stronę - heh.
Czytałem uważnie - 'lapidarny łobuzie';) nie dodałeś nawet jednego _pozytywnego_
emotikonu
;)!!!
No... jak ot mówią - nieważne jaka reklama - ważne żeby była ;)
Tym bardziej, że tak naprawdę nie wiadomo kogo/czego dotyczy ;) Być może Twojej
późniejszej chęci _umówienia_się_z_kimkolwiek z PSP.

A konkrety podaję /zawsze/ dla konkretnych ludzi;) - zauważ, że potraktowałem Twoją
propozycję
poważnie -być możę niepotrzebnie- i też poważnie liczyłem, że ktoś się przyłączy.

> ja mogłem dzisiaj.
> teraz już nawet dziś nie mogę.
> next week bedzie trudno - małzonka wraca w pielesze
> i wiadomo, kierat i pantofel.

Cieszę się, że Cię tak _zachęciłem_ ;)

oTTo

--
"Móżdżek, długo uważany jedynie za koordynatora ruchów ciała,
jest aktywny podczas wielu czynności poznawczych"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 14:04:52

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <tycztom> miał rację
<news:slrnbqkj1i.162c.tycztom@volt.iem.pw.edu.pl> ale:

> A tak bardziej poważnie: czemu nie. Może 'Pola Mokotowskie'?
> Tylko termin jakiś rozsądny - tzn. nie z dnia na dzień ;)

ludzie!!!
słyszycie?!!!
tycztom podaje konkrety!!
kto chce mu wpier.. za wybrane, niech sie umawia!
kto chce powymieniać się skar.. tfu, doświadczeniami, tym bardziej!

ja mogłem dzisiaj.
teraz już nawet dziś nie mogę.
next week bedzie trudno - małzonka wraca w pielesze
i wiadomo, kierat i pantofel.

ale po nowym roku ;) czemu by nie?

> - informatyk zainteresowany psychologią
> - i psycholog informatyką

o rzeczywiście na to wygląda!
;

--
Stirlitz szedl ulica, kiedy z tylu rozlegly sie strzaly i tupot
podkutych butów. To koniec - pomyslal Stirlitz wkladajac reke do
prawej kieszeni spodni. Tak, to byl koniec. Pistolet nosil w lewej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 14:22:44

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" się napalił na:

> > A tak bardziej poważnie: czemu nie. Może 'Pola Mokotowskie'?

> ludzie!!!
> słyszycie?!!!
> tycztom podaje konkrety!!

> ja mogłem dzisiaj.
> teraz już nawet dziś nie mogę.

> ale po nowym roku ;) czemu by nie?

Po Nowym Roku? Czemu by nie? Tylko po którym Nowym?
Pola Młotkowskie? Mogą być.

"Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu..." ;-)

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 14:36:33

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <tycztom> miał rację
<news:slrnbqkmfg.1a0u.tycztom@volt.iem.pw.edu.pl> ale:

> Czytałem uważnie - 'lapidarny
> łobuzie';) nie dodałeś nawet jednego pozytywnego emotikonu ;)!!!

bo zapomniałem!!!
;)

> A konkrety podaję zawsze dla konkretnych ludzi;) - zauważ, że
> potraktowałem Twoją propozycję poważnie -być możę niepotrzebnie- i
też
> poważnie liczyłem, że ktoś się przyłączy.

alez generale, co generał?!
ja tez jak najbardziej pioważnie i kurna olek
niech mnie mucha obesra, albo swinia powacha jak nie wychylimy
czegos na polach mok. tym bardziej ze is uawek sie przychyla.
przechyla..?

--
sygnaturkowym skrytożercom mówimy: nie!

http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 15:29:38

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" napisał:

> niech mnie mucha obesra, albo swinia powacha jak nie wychylimy
> czegos na polach mok. tym bardziej ze is uawek sie przychyla.
> przechyla..?

Przychyla, przechyla i wychyla. Na zdrowie. Ale, ale - na tych polach
to jest chociaż jakaś stodoła? Po Nowym Roku to raczej zimno będzie.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 15:45:32

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

wydawało się że <Slawek [am-pm]> miał rację
<news:bodpd1$cc4$1@inews.gazeta.pl> ale:
> "tren R" napisał:
>
> > niech mnie mucha obesra, albo swinia powacha jak nie wychylimy
> > czegos na polach mok. tym bardziej ze is uawek sie przychyla.
> > przechyla..?
>
> Przychyla, przechyla i wychyla. Na zdrowie. Ale, ale - na tych polach
> to jest chociaż jakaś stodoła? Po Nowym Roku to raczej zimno będzie.

jest takich stodół kilka
poczawszy od toli (bo kobieta) przez eleganckiego bolka, lolka
a na merlinie skończywszy.
osobiście preferowałbym lolka, albo bolka, ale jestem skłonny
iść w tej dziedzinie na daleko idące ustępstwa.

--
Ludzie współcześni stworzeni są do narzekania.
Z całego Achillesa widzą tylko piętę.

M.von Ebner-Eschenbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 17:46:00

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" napisał:

> osobiście preferowałbym lolka, albo bolka, ale jestem skłonny
> iść w tej dziedzinie na daleko idące ustępstwa.

Przychylałbym się do ostatnich typów, ale - jako żywo - nigdy
tam nie byłem. Muszę polegać na stałym bywalcu. ;-)

Miejsce z grubsza określone - teraz pozostał termin.
Luty? Marzec? 2003? No i kto się jeszcze pisze?
We dwóch to się nie nagadamy, bo ja milczek jestem.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 18:14:43

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 6 Nov 2003 18:46:00 +0100, "Slawek [am-pm]"
<sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> wrote:

>Miejsce z grubsza określone - teraz pozostał termin.
>Luty? Marzec? 2003? No i kto się jeszcze pisze?
>We dwóch to się nie nagadamy, bo ja milczek jestem.

Milczysz i myślisz. A potem piszesz... Aż strach przyjść. ;-) Optuję
za Lolkiem (bo mieszkam niedaleko), choć dawno tam nie byłem. Ale czy
zimą jest tam sensownie? Może czerwiec? ;-)

--
Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-06 18:20:31

Temat: Re: Taka mysl po wizycie na cmentarzu...
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Amnesiak
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:sl3lqvg5g4fndvh8aanft7i74tq5ahq29a@4ax.com:

<snip>
> Milczysz i myślisz. A potem piszesz... Aż strach przyjść. ;-) Optuję
> za Lolkiem (bo mieszkam niedaleko), choć dawno tam nie byłem. Ale czy
> zimą jest tam sensownie?

Jaką zimą? :)

Pomieszczenie zamknięte. Byłem tam parę tygodni temu, kiedy jeszcze
zapowiadała się jakaś zima - w środku było ciepło.

A z której strony niedaleko? Bo ja też raczej niedaleko :)

P.