Data: 2015-09-12 20:34:12
Temat: Re: Taki wypadek...
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-12 o 20:27, Ghost pisze:
>>>> I coś mnie tu zaintrygowało. Czy Wam też coś wydaje się dziwne?
>>
>>> Skuliła się i puściła wózek, niewielu ludzi by pociągnęło za sobą.
>
>> Ale kwiatów nie wypuściła!
>
> Sądzisz, że da się zapanować nad takimi rzeczami bez treningu?
Nie wiem, nic nie sądzę, zaciekawiło mnie. Interesujący naoczny
przykład, jak to działa.
W końcu to grupa z psychologią w nazwie. Podobno.
> Gad w jej
> mózgu nie wymagał odrzucenia kwiatów, nie przeszkadzały w odskoczeniu. Z
> kolei zluzowanie uścisku na kwiatach wymagałoby określonej sekwencji
> operacji w mózgu, nie było dla nich zasobów - szefem był gad.
>
> Daleki jestem od JAKIEKOLWIEK osądzania, człowiek nie decyduje takich
> sytuacjach, to tylko ewolucyjne (gadzie) odruchy.
A osądzanie widzisz gdzie? Paluszkiem proszę.
Ewa
|