Data: 2002-04-11 17:18:56
Temat: Re: Takie smieszne :)
Od: "Astario" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "vrv" <v...@n...cmn> napisal w wiadomosci
news:3CB362C0.E20CCD99@nc.cmn...
> Rzecz, ktora sie dzis stala spowodowala, ze postanowilem napisac tego
> posta.. zwyczajnie miarka sie przebrala ;)
>
wyskakuje mloda sliczna
> dziewczyna.. brzuch na wierzchu.. piekne mlode cialo... sliczna po
> prostu .. no i idziemy tak na przeciw siebie.. no ja jestem usmiechniety
> - tak mi sie przynajmniej wydaje; dziewczyna mi sie pdooba, ale nie bede
> kolejnym natretnym chamem.. wiec usmiecham sie do siebie i patrze sie w
> swoja strone, a nie na jej swietny brzuszek.. (no dobra, lekko z pod oka
> podgladam
Chyba to zauwazyla - nie doceniasz spostrzegawczosci kobiet.
:) hehe.. w kazdym razie, na pewno nie daje oznaki.. oo jestes
> etxra.. ale bym CIe cyknal :) zwyczajnie chce ja ominac dajac jej odczuc
> swobode w sytuacji sam na sam na korytarzu.. wiec kiedy juz sie mijamy,
> ja sie na nia nie patrze
Czyli pewnie wygladasz na usztywnionego i widac ze sztucznie obserwujesz co
innego, niz to co cie interesuje.
Zastanów sie, czy nie mam racji - której nie musze miec - moge sie mylic
.. olewam ogolnie rzecz biorac... no i co
> widze.. dziewczyna kiedy jest powiedzmy 5 m na przeciwko mnie spuszcza
> glowe ... i tak mnie mija
To moze trzeba bylo, gdy byla siedem metrów od ciebie, spojrzec nie na jej
widoczne zachwycajace przymioty tylko na jej twarz i lekko, sympatycznie sie
usmiechnac?
Pozdrawiam
Astario
|