> Witam!
> Slyszalem o cwiczeniach pozwalajacych poprawic stan widzenia [tj.
> zmniejszyc wade wzroku]. Chyba chodzi o cwiczenie miesni oka czy cos
> takiego [nie znam sie]... Prawda li to jest czy szarlataneria?
Ćwiczenie polega np na patrzeniu przez okno najpierw na coś co znajduje się
najbliżej a po kilku sekundach przeniesienie wzroku gdzieś na horyzont.
Najlepiej jeśli patrzy się na drzewa. Takie ćwiczenie zaleciła mi okulistka
jak miałam lat naście. Faktycznie wzrok mi się nieco poprawił aczkolwiek nie
jestem pewna czy na pewno od tego (było jeszcze naprzemienne noszenie i
nienoszenie okularów)

> A jesli szarlataneria [bo sam niejednokrotnie slyszalem, ze wady wzroku
> nie da sie poprawic po skonczeniu okresu wzrostu organizmu], to czemu
> siedzac przy kompie ze zlym monitorem po kilka h dziennie mozna wzrok
> sobie popsuc?
Pogorszyć zawsze można :-)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/