Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!takemy.news.tel
efonica.de!telefonica.de!feeder2.ecngs.de!ecngs!feeder.ecngs.de!81.171.118.61.M
ISMATCH!peer01.fr7!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.ne
ws.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for
-mail
From: "Chiron" <c...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <mptp9o$qsf$1@news.icm.edu.pl>
<1...@g...com>
<mpvkbn$s9b$1@dont-email.me>
<9...@g...com>
<mpvqd9$k40$1@dont-email.me>
<4...@g...com>
<mq1o3i$u22$1@news.icm.edu.pl>
<1bfw3sgi94l2$.1ty9jwf4dpzrx.dlg@40tude.net>
<mq2pg0$j3h$1@news.icm.edu.pl>
<55c5012a$0$4768$65785112@news.neostrada.pl> <mq4qaf$l86$1@dont-email.me>
<mq5d09$3hn$1@news.icm.edu.pl>
<55c708b8$0$27511$65785112@news.neostrada.pl>
<55c70b6b$0$4786$65785112@news.neostrada.pl>
<55c71e8f$0$27519$65785112@news.neostrada.pl>
<55c730e4$0$27526$65785112@news.neostrada.pl>
<55c73662$0$8386$65785112@news.neostrada.pl>
<4...@4...net>
<55c74ffd$0$27509$65785112@news.neostrada.pl>
<1h4xrlyoclugt$.i4ezjalwih39.dlg@40tude.net>
Subject: Re: Talent artysty?
Date: Tue, 11 Aug 2015 18:47:08 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Lines: 137
Message-ID: <55ca270b$0$4788$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
X-Trace: 1439311627 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 4788 217.113.230.73:40817
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 7602
X-Received-Body-CRC: 3219714317
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:706154
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1h4xrlyoclugt$.i4ezjalwih39.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 9 Aug 2015 15:04:59 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:4w8os2ziwgwh.nvwpxb4qtfpb.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 9 Aug 2015 13:15:47 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:55c730e4$0$27526$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto
>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>> ma
>>>>>>>>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>>>>>>>>> dziedzinę
>>>>>>>>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>>>>>>>>> mówimy o
>>>>>>>>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie
>>>>>>>>>>>> zawsze
>>>>>>>>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>>>>>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam
>>>>>>>>>>>> wrażenie,
>>>>>>>>>>>> że my
>>>>>>>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy
>>>>>>>>>>>> pojęcie
>>>>>>>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>>>>>>>> chwalić
>>>>>>>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>>>>>>>> trudności,
>>>>>>>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>>>>>>>> przychodziło
>>>>>>>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że
>>>>>>>>>>>> byliśmy
>>>>>>>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>>>>>>>> talentów,
>>>>>>>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Bo lenie bez talentu nie lubili pracowitych kujonów...
>>>>>>>>>> Tym z talentem jeszcze byli w stanie wybaczyć piątki w szkole :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ludzie lubią niesamowitość. Były kiedyś teorie, że prawdziwy
>>>>>>>>> geniusz
>>>>>>>>> ma jakieś specjalne wymiary czaszki, większą czy jakoś tak. Żeby
>>>>>>>>> to
>>>>>>>>> potwierdzić podobno grubo po śmierci Bacha odkopano jego czaszkę i
>>>>>>>>> zmierzono. I... okazało się, że była zupełnie przeciętna. ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A "wielkie talenty" naprawdę zwykle ciężko pracowały (np. Bach
>>>>>>>>> przemierzył na piechotę ponad 400km z Arnstadt do Lubeki, żeby
>>>>>>>>> posłuchać najwybitniejszego wtedy organisty). I zwykle byli po
>>>>>>>>> prostu
>>>>>>>>> doskonałymi rzemieślnikami na usługach możnych, tworzyli na
>>>>>>>>> zamówienie
>>>>>>>>> i dla kasy. Poza tym to my teraz wiemy i uznajemy, że byli
>>>>>>>>> geniuszami,
>>>>>>>>> a za ich czasów bywało różnie. Koncerty Brandenburskie Bacha
>>>>>>>>> przeleżały u jakiegoś margrabiego w szufladzie i zostały sprzedane
>>>>>>>>> za
>>>>>>>>> parę groszy. A tego typu losów "wielkich talentów" jest wiele.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Poza tym ja sądzę, że "talent" jest jednak wartością stopniowalną.
>>>>>>>>> Kiedy zachodzi wyjątkowa koincydencja wielu czynników (zdolności
>>>>>>>>> czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim czasie
>>>>>>>>> w
>>>>>>>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>>>>>>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), wtedy mamy do
>>>>>>>>> czynienia
>>>>>>>>> z
>>>>>>>>> _wybitnym_ talentem. Ale przecież o kimś, kto po prostu z
>>>>>>>>> łatwością
>>>>>>>>> uczy się gry na instrumencie też zwykle mówimy, że ma do tego
>>>>>>>>> talent,
>>>>>>>>> chociaż nie będzie z niego ani Mozart, ani Chopin, ani nawet
>>>>>>>>> Blechacz.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Interesujące. A co powiesz na tego człowieka?
>>>>>>>>
>>>>>>>> http://www.matematyka.pl/19068.htm
>>>>>>>
>>>>>>> J.w.
>>>>>>> No i?
>>>>>> "(zdolności czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w
>>>>>> odpowiednim
>>>>>> czasie w
>>>>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>>>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), "
>>>>>> Może i zdolności fizyczne- no ale gdzie pozostałe?
>>>>>
>>>>> Może też tu: 1904- Jak widzimy na przykładach, Ramanujan jest bardzo
>>>>> pracowitą osobą i całkiem pilnym uczniem. Dzięki ciężkiej pracy i
>>>>> długim
>>>>> przygotowaniom Srinivasa uzyskuje miejsce w Government College of
>>>>> Kumbakonam. Z początku idzie mu nieźle, później jednak jego wyniki
>>>>> zaczynają się pogarszać głównie ze względu na ilość czasu, jaką
>>>>> (zamiast
>>>>> nauce) poświęca matematyce.
>>>>
>>>> Czyli -czyta to, co ma (bardzo niewiele!)- i okazuje się, że jego
>>>> wiedza
>>>> i
>>>> osiągnięcia matematyczne w niektórych miejscach wyprzedzają
>>>> współczesnych
>>>> mu
>>>> matematyków, którzy mieli solidne wykształcenie i wymieniali się swoimi
>>>> myślami- listownie, lub na bezpośrednich spotkaniach.
>>>> Przypominam- gdy go pytano, skąd on to wie, dlaczego nie zna poprawnego
>>>> dowodu- mówił, że to wszystko objawiła mu we śnie jego bogini- patronka
>>>>
>>>
>>> Dzięki za cytat. Uśmiałam się do imentu ze zdanka "(zamiast
>>> nauce) poświęca matematyce" :-)))
>>>
>>
>> No cóż- Nobel też nie uznał matematyki za naukę:-)
>>
>
> http://www.matematycy.interklasa.pl/nagrody/nazwa.ph
p?str=nobel
> ;-PPP
Tak, nawet film był kiedyś o tym:-). Jednak- prawda może być bardziej
prozaiczna. Otóż matematyka już wtedy zaczynała się rozwijać samodzielnie.
Nie jako nauka powiązana z fizyką- lecz jako coś czysto abstrakcyjnego. Do
dziś tego typu matematyka spotyka się czasem wręcz z pogardą niektórych
uczonych- jako sztuka dla sztuki. Niektóre politechniki w Polsce powoływały
swoje wydziały matematyczne- które pracowały na rzecz konkretnych problemów
fizycznych- bo uniwersyteckie wydziały matematyki czystej nie radziły sobie
--
Chiron
|