« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-10 18:29:07
Temat: Re: Tandoori chicken
-----Original Message-----
From: basia <b...@z...polsl.gliwice.pl>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 9 maja 2000 20:10
Subject: Tandoori chicken
>Mam prośbę w imieniu osoby, która ma urządzić małe przyjęcie dla 4 osób,
>które jadły właśnie tandoori chicken wiele lat temu wspólnie w Indiach. No
i
>ona musi to przyrządzić w ramach takich sentymentalnych wspominek. Jeśli ma
>ktoś przepis, może być po angielsku, to bardzo proszę!
>
>Pozdrawiam, Basia.
Udało mi sie znalezc na oko nieco spolszczony przepis (przynajmniej jesli
chodzi o technike pieczenia):
kurcze tandoori dla 6 osob
1 kurcze 1,5 kg
5 dl jogurtu naturalnego gestego
2 duze cebule
4 zabki czosnku
50 g swiezego imbiru lub 1,5 lyzeczki sproszkowanego
sok z 1 cytryny
2 lyzeczki garam masala
1 lyzeczka chili
1 lyzeczka papryki
0,5 lyzeczki szafranu
1,5 lyzeczki soli
Kurcze dzielimy na cwiartki i zdejmujemy z nich skore. W kazdej cwiartce
robimy 2-3 naciecia o glebokosci 1,5 cm. Siekamy drobno cebule, czosnek i
imbir, dodajemy pozostale przyprawy i miksujemy z jogurtem i sokiem z
cytryny. Ukladamy kurczaka w kamionce, zalewamy marynata i trzymamy w
lodowce przez 1 dobe. Nastepnie kurczaka i marynate przekladamy do
zaroodpornego naczynia i wstawiamy do dobrze nagrzanego piekarnika na 1,5
godziny. Robilam to juz kiedys ale wlozylam kurczaka na tacce do rozna -
wyszlo bardzo dobre, jedyny minus to to, ze uzyty przeze mnie jogurt Danone
chyba nie byl zbyt swiezy, albo dziwnie zareagowal na sok z cytryny i
podczas pieczenia nieco sie owarzyl.
Herbatka
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-10 20:42:18
Temat: Odp: Tandoori chicken
> wyszlo bardzo dobre, jedyny minus to to, ze uzyty przeze mnie jogurt
Danone
> chyba nie byl zbyt swiezy, albo dziwnie zareagowal na sok z cytryny i
> podczas pieczenia nieco sie owarzyl.
> Herbatka
Ja mam podobne doswiadczenia z jogurtem Danone. Moze cos zle robie, ale
niezaleznie od tego, czy zabielam nim zupy czy uzywam do sosow (szczegolnie
z sokiem cytrynowym wlasnie) to sie warzy. Moze wiecie jak go uzywac zeby
bylo dobrze? (albo jakiego innego jogurtu uzywac, zeby nie miec takich
niespodzianek? smietana odpada :)
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-10 23:15:44
Temat: Re: Tandoori chickenHerbatka wrote:
[...] jedyny minus to to, ze uzyty przeze mnie jogurt Danone
> chyba nie byl zbyt swiezy, albo dziwnie zareagowal na sok z cytryny i
> podczas pieczenia nieco sie owarzyl.
On sie zawsze warzy!!! Wczoraj wlasnie tego doswiadczylam, podczas
duszenia kurczaka w jogurcie. Cala potrawa na nic!!! Jogurt byl
swiezutki.
Czy ktos wie, ktory jogurt wytrzymuje wyzsze temperatury?
A moze jogurt jest w przepisach substytutem. Moze powinna byc smietana w
jego miejsce?
ewa/rozzalona, bo kurczak mial byc pyszny/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 10:38:46
Temat: Odp: Tandoori chickenBardzo dziękuję za przepisy - i współczuję z powodu jogurtu.
Chyba jednak Danone należy spożyć bezpośrednio.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 18:32:20
Temat: Re: Odp: Tandoori chicken rada na jogurt
Marta M napisał(a):
>
> > wyszlo bardzo dobre, jedyny minus to to, ze uzyty przeze mnie jogurt
> Danone
> > chyba nie byl zbyt swiezy, albo dziwnie zareagowal na sok z cytryny i
> > podczas pieczenia nieco sie owarzyl.
> > Herbatka
>
> Ja mam podobne doswiadczenia z jogurtem Danone. Moze cos zle robie, ale
> niezaleznie od tego, czy zabielam nim zupy czy uzywam do sosow (szczegolnie
> z sokiem cytrynowym wlasnie) to sie warzy. Moze wiecie jak go uzywac zeby
> bylo dobrze? (albo jakiego innego jogurtu uzywac, zeby nie miec takich
> niespodzianek? smietana odpada :)
>
Odkryłam kiedys doc prosty sposób na uniknięcie pływajšcych w zupie
grudek zwarzonego jogurty - przede wszystkim zanim sie jogurt wleje do
zupy trzeba trochę goršcej zupy
(3-4 łyżki) wlac do kubeczka z jogurtem i dokładnie rozrobić. Można
dodac do tej mieszanki odrobinę mški. Jogurt wlewać trzeba już na końcu
gotowania, cienkim strumieniem, intensywnie mieszajšc i po zabieleniu
nie zagotowywać wiecej, tylko ostrożnie podgrzac zupe.
Z sosami podobnie. Niestety, po zagotowaniu potrawy możemy sie
spodziewać znajomych "farfocli".
Sposób wypróbowałam na jogurcie Danone włanie, a także na zakwaszanej
mietanie.
Działa, powiedzmy, w 90%. Zawsze to cos.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
maddy@toruń.pdi.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-12 10:44:59
Temat: Re: Tandoori chicken
E.Vita napisał(a) w wiadomości: <3...@a...net.pl>...
>Czy ktos wie, ktory jogurt wytrzymuje wyzsze temperatury?
>A moze jogurt jest w przepisach substytutem. Moze powinna byc smietana w
>jego miejsce?
>ewa/rozzalona, bo kurczak mial byc pyszny/
jest jeden taki, ja go zawsze uzywam, ale dzis nie pomne nazwy.
Sprawdze!!!!! wytrzymuje rzeczywiscie spore temperatury.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-16 15:32:00
Temat: Re: Tandoori chicken
Malgosia Sularczyk napisał(a) w wiadomości: ...
Jogurt , o którym wspominałam, to jogurt 0% z Sanoka. Nie zwarzył mi się ani
raz.
POzdrawiam
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 01:24:42
Temat: Re: Tandoori chickenMalgosia Sularczyk wrote:
> Jogurt , o którym wspominałam, to jogurt 0% z Sanoka. Nie zwarzył mi się > ani
razu.
Dzieki za informacje. Mam nadzieje, ze taki dostane, choc do Sanoka ode
mnie daleko.
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-22 12:00:19
Temat: Re: Tandoori chicken"E.Vita" napisał(a):
>
> Malgosia Sularczyk wrote:
> > Jogurt , o którym wspominałam, to jogurt 0% z Sanoka. Nie zwarzył mi się > ani
razu.
> Dzieki za informacje. Mam nadzieje, ze taki dostane, choc do Sanoka ode
> mnie daleko.
> ewa
A mnie ostatnio nie chciało się wgniatać czosnku i wrzuciłem do
miksera razem z jogurtem. Co prawda jogurt zmienił konsystencję
(danone), ale po wlaniu do potrawy elegancko się rozprowadził.
Pozdrawiam
--
Michał Wietrzykowski
m...@t...tvp.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |