Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Tayberry

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tayberry

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-10-02 11:55:57

Temat: Re: Tayberry
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
news:anegrk$sba$07$1@news.t-online.com...
> Kupilem sobie dwa te mieszance i zamierzalem juz posadzic. Na zawieszonej
> don etykiecie jest napisane, ze sadzic co 40 (sic!) cm. To blad czy ta
> wlasnie odmiane tak powinno sie posadzic? W ksiazce i na stronie katalogu
> wysylkowego zaleca sie odstep 2-2.5 m. I badz tu madry! Bardziej malinowo
> czy jezynowo sadzic?

Jezynowo. Za pare lat pewnie uznasz, ze jezyna b e z k o l c o w a ma
pewne zalety:-))))
Po eksperymentowaniu z malinojezyna uznalam, ze jakbym chciala drut
kolczasty w ogrodzie, to postaralabym sie o produkt oryginalny. Smak owoców
mierny, raczej tylko na przetwory. Choc nie wiem, czy na nalewke;)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-10-02 12:06:55

Temat: Re: Tayberry
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:anemon$vqs$04$2@news.t-online.com...
> Gminne? No to pochwal sie stryjecznym prapradziadkiem. Niech sie P.T,
> Towarzystwo dowie z kim ma do czynienia.

No, przecież wszyscy wiedzą.... :-))))
Pozdrawiam ;-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-10-02 14:34:39

Temat: nie na temat
Od: "Rafal Wolski" <r...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Az tak swinia to ja juz nie jestem. Z Rafalem np. sie podzielilem.
>
> Irek kochany

A ja do tej pory mam kaca.... moralnego :-))




--
Pozdrawiam, Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-10-02 22:00:15

Temat: Re: Tayberry
Od: "haes" <h...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Kupilem sobie dwa te mieszance i zamierzalem juz posadzic. Na
zawieszonej
> > don etykiecie jest napisane, ze sadzic co 40 (sic!) cm. To blad czy ta
> > wlasnie odmiane tak powinno sie posadzic? W ksiazce i na stronie
katalogu
> > wysylkowego zaleca sie odstep 2-2.5 m. I badz tu madry! Bardziej
malinowo
> > czy jezynowo sadzic?
>
> Jezynowo. Za pare lat pewnie uznasz, ze jezyna b e z k o l c o w a ma
> pewne zalety:-))))
> Po eksperymentowaniu z malinojezyna uznalam, ze jakbym chciala drut
> kolczasty w ogrodzie, to postaralabym sie o produkt oryginalny. Smak
owoców
> mierny, raczej tylko na przetwory. Choc nie wiem, czy na nalewke;)
>
Ja mam posadzone co metr, druty rozpiete na slupkach i musze sporo ciac zeby
utrzymac w ryzach.
Ochrona przed kolcami przy tym sa tylko porzadne rekawice robocze z grubej
skóry.
Smak mi odpowiada, i do bezposredniego spozycia i na pyszna konfiture.
W moim ogrodzie jest poza mna i córka jeszcze jeden amator na jezomaliny, to
kwieciak malinowiec najprawdopodobniej. Dla jezomaliny porzucil rosnace
niedaleko maliny Polana.

Pozdrawiam z powisla dabrowskiego.
Henio Skrok
PS. Wczoraj zlalem alkohol z owoców derenia i zasypalem owoce cukrem. Tym
samym rozpoczalem 2 etap produkcji nalewki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-10-02 22:11:24

Temat: RE: Tayberry
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of haes

> PS. Wczoraj zlalem alkohol z owoców derenia i zasypalem owoce cukrem. Tym
> samym rozpoczalem 2 etap produkcji nalewki.

W tym roku niestety nie zaowocowały :-(
Ale przepis daj, wykorzystam w przyszłym roku:-)
Pozdrawiam, Bogusław Radzimierski.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-10-03 05:51:27

Temat: Re: Tayberry
Od: Krzysztof Marusiński <o...@k...pkobp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "haes" <h...@k...chip.pl> napisał w
.......................................
> PS. Wczoraj zlalem alkohol z owoców derenia i zasypalem owoce cukrem. Tym
> samym rozpoczalem 2 etap produkcji nalewki.

Zastanawiam się nad kolejnością.
Osobiście, zawsze wpierw traktuję surowiec cukrem, a następnie alkoholem.
Czy takie rozwiązanie jest gorsze?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-10-03 14:37:10

Temat: Re: nie na temat
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Rafal Wolski" <r...@h...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:anf0c0$orp$1@news.tpi.pl...
> > Az tak swinia to ja juz nie jestem. Z Rafalem np. sie podzielilem.
> >
> > Irek kochany
>
> A ja do tej pory mam kaca.... moralnego :-))
>
> --
> Pozdrawiam, Rafal Wolski

A co Ty, Rafale, tak we wlasne piersi sie bijesz, skoro inni nawalili?
Myslalem, ze w Polsce taka moda zeby sie cudze bic i przepraszac, a tu taka
poprawnosc... Chyba Ci jeszcze podesle, tak mnie wzruszyles. Ostatnio cos o
jakims Wolskim czytalem przy okazji okrucienstwa. Nie pamietam czy jego
meczyli, czy on taki okrutnik, jak Janusza pradziad, czy tez raczyl sie
wypowiedziec w kwestii: obedrzec ze skory czy na pal nabic.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-10-03 14:50:16

Temat: Re: Tayberry
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"haes" <h...@k...chip.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:anfq6q$af6$1@news.tpi.pl...
> Ja mam posadzone co metr, druty rozpiete na slupkach i musze sporo ciac
zeby
> utrzymac w ryzach.
> Ochrona przed kolcami przy tym sa tylko porzadne rekawice robocze z grubej
> skóry.
> Smak mi odpowiada, i do bezposredniego spozycia i na pyszna konfiture.
> W moim ogrodzie jest poza mna i córka jeszcze jeden amator na jezomaliny,
to
> kwieciak malinowiec najprawdopodobniej. Dla jezomaliny porzucil rosnace
> niedaleko maliny Polana.
>
> Pozdrawiam z powisla dabrowskiego.
> Henio Skrok

Dzieki. Biorac pod uwage, ze malinojezyna nie ma takiej rozpietosci, jak
jezyna posadzilem nieco bardziej, bo co 1,5 m.

> PS. Wczoraj zlalem alkohol z owoców derenia i zasypalem owoce cukrem. Tym
> samym rozpoczalem 2 etap produkcji nalewki.
>
Heniu, to Ty szybki jestes. Ja cierpliwie jeszcze czekam az minie 6
miesiecy. Obecnie oczekuje owocow zurawiny a tymczasowo zamrazam dzika roze.
Robiles juz zurawinowke? Jesli tak, to podziel sie jak.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-10-03 15:00:28

Temat: Re: Tayberry
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Krzysztof Marusiński" <o...@k...pkobp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:anglot$pe8$3@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "haes" <h...@k...chip.pl> napisał w
> .......................................
> > PS. Wczoraj zlalem alkohol z owoców derenia i zasypalem owoce cukrem.
Tym
> > samym rozpoczalem 2 etap produkcji nalewki.
>
> Zastanawiam się nad kolejnością.
> Osobiście, zawsze wpierw traktuję surowiec cukrem, a następnie alkoholem.
> Czy takie rozwiązanie jest gorsze?
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
Ja zalewalem umyte i naklute owoce derenia mieszanina spirytusu i wodki.
(Nie jest bowiem wskazane zalewanie czystym spirytusem. Ponoc optymalana moc
to miedzy 60 a 70 %. W Niemczech wschodnich maja nawet specjalny alkohol o
mocy 69.9 zwany Prima Spirit). Po szesciu miesiacach zlewam alkohol i
dopiero wtedy dodaje wody cukrowej, czyli 0.5 l wody zagotowanej ze 100 g
cukru. W ten sposob powstaje ok.40% nalewka. Mozna dodac nieco wiecej cukru
i wody bedziemy mieli likier.
Czy Twoje rozwiazanie jest gorsze? Pojecia nie mam. Trzeba by opinii chemika
spozywczego.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-10-04 05:33:35

Temat: Re: Tayberry
Od: Krzysztof Marusiński <o...@k...pkobp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:anhnpl$qf1$04
........................................
> >
> Ja zalewalem umyte i naklute owoce derenia mieszanina spirytusu i wodki.

Ja robię odwrotnie.
Owoce zasypuję cukrem. Syrop zlewam, a pozostałość zalewam alkoholem, w
takim stężeniu jak to robisz Ty.
Dlaczego tak?
Uważam, że pozostałości alkoholu łatwiej jest oddzielić od owoców niż
pozostałości cukru. Syrop jest gęsty i nie daje się odsączyć do samego
końca. Ta końcówka jest bardzo ważna. W/g mnie zawiera najwięcej substancji
wyłgiwanych z owoców.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zbiornik na wode do podlewania
co to za roslina
naftalina i kret
bukszpan
Benjamin - zolkna i opadaja liscie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »