Data: 2014-05-12 23:00:14
Temat: Re: Temat macierzyństwa przegapiłyście...
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-05-11 11:18, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:536f2f27$0$2374$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2014-05-10 21:28, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> ...panie "feministki"!
>>>
>>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,1
5930381,Jazda_po_matkach__Pojawil_sie_nowy_rodzaj_up
rzedzenia.html
>>>
>>>
>>> "Agnieszka Graff, jedna z pierwszych, które publicznie przyznawały,
>>> że są
>>> feministkami, jedna z pierwszych, które walczyły o prawo do aborcji,
>>> staje
>>> w obronie matek. I domaga się szacunku dla ich pragnienia bycia z
>>> dziećmi.
>>> Pewna koleżanka ze środowiska powiedziała, że "Graff odbiło od
>>> macierzyństwa". Graff odpowiada: "Trudno walczyć jednocześnie o to,
>>> by być
>>> matką, i o to, by matką nie być. To się słabo rymuje. Ale dajmy kobietom
>>> prawo do wyboru".
>>>
>>> W dzisiejszej rozmowie Agnieszka Graff tłumaczy: "Pragnienie dziecka
>>> to nie
>>> jest uczucie antyfeministyczne. Czas zająć się macierzyństwem". I
>>> przyznaje: "Temat macierzyństwa przegapiłyśmy""
>>>
>>> Zachcianka feministki, czy zdrowy odruch kobiecy?
>>
>> A czy feministka to takie cudactwo pozbawione hormonów?
>>
>
> Trzecia płeć- cholera wie, czy toto ma hormony- i jakie
>
> --
>
> Chiron
Feministka to dla ciebie toto? Gratuluję, możesz teraz zacząć odbijać
się od dna.
"Feministką nazywają mnie, gdy robię coś, co odróżnia mnie od ścierki
do podłogi. "
Rebecca West
--
Holy Bleble
|