From: "Lamia" <L...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3NUB4.18968$Ob.616880@news.tpnet.pl>
Subject: Re: Ten post to wyraz mojej frustacji.
Date: Wed, 22 Mar 2000 20:03:04 +0100
Lines: 36
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
NNTP-Posting-Host: pc71.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pc71.wroclaw.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: 22 Mar 2000 20:05:22 +0100, pc71.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Complaints-To: U...@v...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!news.me
max.krakow.pl!mercury.newsgate.pl!news.vogel.pl!pc71.wroclaw.ppp.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:43679
Ukryj nagłówki
RainDog napisal:
> Dlaczego ewidentni głupcy, prostacy, a niekiedy zwykła hołota, tak dobrze
sobie
> radzi w kwestiach materialnych, finansowych? Dlaczego taki jeden z drugim
> nuworysz patrzy na mnie z góry i dowodzi, że to on ma rację, bo ma
pieniądze..?
Nie dlatego, ze maja pieniedze, ale dlatego, ze chca je miec i przed niczym
sie nie cofna. Dolacz do tego pewnosc siebie, ale nie jako osoby lecz
osiagnietego celu i juz masz odpowiedz. Nawet po trupach dojda do celu.
> eh... wiem, że to MÓJ problem, ale chciałem go wyartykułować...
> Jakby ktoś miał receptę, jak dojść do zadowalającej sytuacji finansowej,
bez
Kazdy ma inna recepte, jedni duzo mowia, a malo robia inni haruja jak mrowki
i nigdy nie ogladaja sie na tych, ktorzy maja duzo, a jeszcze inni graja w
totka. Ale wszystkich laczy jedno, po prostu "cos" robia.
> wikłania się w konszachty z wyżej wymienionymi typami ludzkimi oraz bez
> manipulacji własną podświadomością (Silva, afirmacje, i tym podobne), to
chętnie
> sobie poczytam...
Nie sadze, zeby udalo sie uniknac kontaktow z takimi ludzmi oni praktycznie
sa wszedzie. Mozesz go jedynie ograniczyc, ale to zalezy juz od tego co
rozumiesz przez zadowalajaca sytuacje finansowa. Im wiecej chcesz tym
czesciej bedziesz ocieral sie o nich.
pozdrawiam
roza
|